Ja po ponad 2 latach w domu tez juz marze o pracy...Jakbym siebie słyszała - jak poszłam do pracy to normalnie czułam się jak na wakacjach.... Trochę byłam dzika bo 1,5 roku z małą i musiałam się przyzwyczaić do ludzi dorosłych którzy wypowiadają zdania a nie gu gu ga ga itp ale było fjanie
Ollka pytalas czy jestem pewna ze chce zostawiac malego na caly dzien - niestety nie mam wyjscia...
Jedno szczescie ze 3 razy w tyg mama bedzie w domu juz po 11, a 2 razy po 14 wiec wtedy malego przejmie dziadek
No a finansowo musze w koncu odciazyc rodzicow :-/...
No a tak po za tym to dzien dobry!!
nocka u nas to znowu koszmar
Dzisiaj nurolog... Mam cala liste rzeczy ktore musze powiedziec lekarce o malym! No szok poprostu :-/...
Teraz Dasko pije kaszke z butli, i jest zapatrzony w nowego misia