reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

Elena jak tak przeczytałam Twoje posty to zastanawiam się czy my przypadkiem nie mamy z tym samym człowiekiem dziecka?!:szok: Mój identyko! Może teraz trochę się zmienił i ostatnio nawet - uwaga!- sam z siebie zabrał małego na podwórko! Pierwszy raz w prawie dziewięciomiesięcznym życiu Filipka (i może drugi kiedy przez pół godziny pobył z nim sam:laugh2:). Jego matka tak samo. Zamiast pogonic hada z domu, żeby zajął się swoją rodziną i swoim dzieckiem, to trzyma go przy spódnicy... Dla mnie na dzień dzisiejszy ten okaz nawet trudno określić człowiekiem. Zwykłe dupki.


A do mnie nie zadzwonili z tą robotą...
 
reklama
Witajcie. Podam na pyszczek! Taka piękna pogoda a ja z dzieciem w domu:baffled:przewróciła mi całą chatę, niech to chorobsko da spokójbo oszaleję! Szanowny tatuś nawet napisał dziś dwa razy jak się Oli czuje... Cóż dziś ma dzień na troskliwość, albo siedział z nową panienką- pocieszycielką i chciał pokazać jaki to on dobry...biedna dziewucha:-D nie wie co ją jeszcze czeka.
widzę dziś temat szanownych mamusiek poruszony...:crazy:dla mnie to temat rzeka. Np mojej niedoszłej muszę nawet przypominać o mówieniu dzień dobry, nie ma tylko problemu jak jest jakiś widz. Pozbawiła swojego dzieciaka jakiejkolwiek decyzyjności. Małpa przyszła z nim nawet do notariusza na podpisanie umowy przedwstępnej, :crazy: Jak mnie wtedy podkurzyła!!! Synuś nic się nie odzywał a ta fisiowała więc ją szubciutko sprowadziłam do poziomu, powiedziałam że nie jest stroną w tej sprawie i nie życzę sobie jej obecności hhee :-) Widok przecudowny- kipiała!!! Jakich synuś później wulgaryzmów użył w moim kierunku to możecie sobie tylko wyobrazić. Tak więc Elena może ,, nasze mamuśki" po jednym plemniku ?głupota chyba dziedziczna nie??;-)
Aga1108 Może i pan tata pamięta kiedy są urodzinki, ale domyślny to on nie jest że warto by było do dziecka przyjść. Myślę że zaproszenia skwitują tym że myślę tylko o prezentach i jak to uszczuplić ich portfele, ale szczerze dynda mi to;-)
Ollka masz rację że podobnie postępujemy, Ba nawet to samo imię nasze dzieciaczki mają:-)
To se popisała a teraz do okrutnej rzeczywistości- sprzątanko:dry:
 
Ostatnia edycja:
elena no nie wierze... kurde moj tez ma na alkohol. a jak nei ma to mama i babcia go wspomoga... a na czekolade do dziecka to juz nie....:no:

madziunia ja to teraz nawet kilka krotnie exa prosilam o pomoc przy dziecku, pisalam na fb, meila, smsa, dzownilami sie nie doczekalam... ale na pismie mam:tak: i to najwazniejsze. i tak wiedzialam ze sie nie odwazy przyjechac do malej.

eh te wszystkie matki exow jakies nie takie, wkoncu jakby byly ok to by pozadnych synow wychowaly.


a ja wkoncu dotarlam do domku, mialo byc kino ale w taka pogode az szkoda siedziec w zamknietej sali bylo:-D
 
madziunia8 wlasnie to jest ten strach przed tym ze zrobi sie cos nie tak, przeciwko wlasnemu dziecku... dlatego tez staram sie podejsc do tego z głową.. taktyka to połowa sukcesu.. dużo zdrówka dla córeczki!
Mozi wózek zamierzam wybrac w tym tygodniu bo juz nie ma czasu... ciągle porownuje polskie Jedo i Tutka zpompowanym kołami, a chwalony bardzo mutsy evo- z piankowymi kołami... a mama tak juz jest i jestem o wiele spokojniejsza...
Aga dziekuje.. to kolejna nie łatwa decyzja dla mnie do podjęcia.. to jest wlasnie ten strach że jednak podejme tą złą..
a jak to jest, miałaś mozliwosc zeby pozostac przy obu nazwiskach? wy macie rozwód?
pogoda sprzyja, takze udanego dalszego wypoczynku!
olcia gratuluje podjecia decyzji o dalszej edukacji, napewno sie przyda:) to technikiem czego tym razem bnedziesz?

a ja dzisiaj caly dzien na dzialeczce z rodzinką... zajadam grila poki jeszcze moge:-D
jutro kolejne podejscie wyciagniecia ojca do szpitala, bo jest co raz gorzej ;/
dobrej nocy..
 
Witam się poniedziałkowo. Humor do bani, jesteśmy po wizycie u pediatry i mamy do wykonania stos badań:wściekła/y:, już dziś męczyłam małą z siuśkami i jutro znów. W razie nawrotu gorączki antybiotyk więc fantastycznie urlop się zapowiada! A od jutra miałyśmy zacząć przystosowanie do przedszkola... Mam nadzieję że więcej atrakcji w tym tygodniu nie będzie...:crazy: Trzymajcie się babeczki.
 
hej....dzis pierwsza:-D

emilka, mamy separację, sędzina mnie poinstruowała,że mogę używać obu nazwisk lub wyłącznie swojego:tak:
w większości przypadków używam swojego nazwiska:tak:
apropos nazwisk, mam znajomą która nie przyjęła nazwiska męża i dziecku też dali jej nazwisko bo uznała,że on ma brzydkie i krótkie nazwisko a jej się kończy na -ski:rofl2: co kraj to obyczaj:-D

dzisiaj byłam w Tychach ( dzięki za instrukcje, dotarłam bez żadnego problemu, jeszcze byłam 30 minut przed czasem) na rozmowie w sprawie pracy w firmie medycznej , bardzo fajnie to brzmi:tak:, jest tylko jeden szkopuł :baffled: - dają umowę licencyjną czyli trzeba to traktować jako pracę dodatkową albo przejść na samozatrudnienie co mi się za bardzo nie uśmiecha:dry::tak:
 
reklama
Do góry