KRROPELKA
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2008
- Postów
- 2 684
marttika i obys sie nie przekonala, bo roznica jest powalajaca. wlasciwie wszyscy polacy co tu mieszkaja zaopatruja sie w akcesoria dzieciece w pl
a co do wozkow to wlasnie moja kolezanka miala jumper czy jakos tak kupiony w pl. i o ile w polsce co druga mama z takim biega to tutaj wszedzie robil furrore i ja obce babki tez zaczepialy. ale naprawde nie ma sie co dziwic. nie dosc, ze wozek zgrabny to jeszcze soczyscie zielony z jakimis kolorowymi motywami a do tego pompowane kolka. a tutaj?
moj w sumie nie byla jakis szkaradny, nawet mi sie podobal, ale porowniania nie ma. i wiekszosc faktycznie jest bardzo ponura kolorystycznie. a juz za pompowane kolka to tu sie placi fortune
. dlatego ja kupilam na plastykowych. plus jedynie taki, ze drogi i chodniki rowne wiec zadnych problemow nie mialam z prowadzeniem
.
emilka mieszkam w szwecji. i tutaj jest cos co sie nazywa blocket i tam ludzie sami wystawiaja rzeczy, ale sa tylko uzywane i nie sa to aukcje tylko cena jest z gory ustalona. no i potem jedzie sie po te rzeczy to wlasciciela. w ten spoosb kupilam lozeczko i komode z przewijakiem. ale np. wozka sie nie oplacalo, bo chcieli takich pieniedzy za wozki, ze sensowniej bylo nowy kupic.
jest tez jeszcze cos o nazwie tradera i to jest aukcja, ale tez rzeczy uzywanych.
niczego co by przypominalo nasze allegro tutaj nie ma :-(.
ehh... gdybym w obecnych okolicznosciach kompletowala wyprawke to i ja wiecej byloby mnie stac i tez mialby mi to kto z pl przywiezc. ale jak bylam w ciazy to i z kasa byla beznadzieja i tez nie mialby mi kto przywiezc towaru z pl. no chyba, ze za pieniadze a to odpadalo...
a naprawde az serce rosnie jak sie patrzy na te lozeczka, posciele, wozeczki, nocniczki i inne gadzeciki jakie mozna kupic w pl. oby tylko kasa na to byla.

moj w sumie nie byla jakis szkaradny, nawet mi sie podobal, ale porowniania nie ma. i wiekszosc faktycznie jest bardzo ponura kolorystycznie. a juz za pompowane kolka to tu sie placi fortune


emilka mieszkam w szwecji. i tutaj jest cos co sie nazywa blocket i tam ludzie sami wystawiaja rzeczy, ale sa tylko uzywane i nie sa to aukcje tylko cena jest z gory ustalona. no i potem jedzie sie po te rzeczy to wlasciciela. w ten spoosb kupilam lozeczko i komode z przewijakiem. ale np. wozka sie nie oplacalo, bo chcieli takich pieniedzy za wozki, ze sensowniej bylo nowy kupic.
jest tez jeszcze cos o nazwie tradera i to jest aukcja, ale tez rzeczy uzywanych.
niczego co by przypominalo nasze allegro tutaj nie ma :-(.
ehh... gdybym w obecnych okolicznosciach kompletowala wyprawke to i ja wiecej byloby mnie stac i tez mialby mi to kto z pl przywiezc. ale jak bylam w ciazy to i z kasa byla beznadzieja i tez nie mialby mi kto przywiezc towaru z pl. no chyba, ze za pieniadze a to odpadalo...
a naprawde az serce rosnie jak sie patrzy na te lozeczka, posciele, wozeczki, nocniczki i inne gadzeciki jakie mozna kupic w pl. oby tylko kasa na to byla.