reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

Wiecie co przemyślałam sprawę, nie wiem czy ten deszcz nastroił mnie do takich przemyśleń czy co, ale napiszę list do ex.
Nie wiem co on sobie myśli czemu nie ma kontaktu z małym, ale interesuje mnie najbardziej to jak on ma zamiar to dalej rozstrzygnąć. Interesuje mnie najbardziej czy to że się nie odzywa i nie interesuje małym to jest jego ostateczne postanowienie i nie ma zamiaru zmieniać zdania, chce wiedzieć co mam tłumaczyć dziecku, czy że kiedyś spotka tatusia czy lepiej spróbować wytłumaczyc, że tatuś nie chce się z nim widzieć. Niech napisze mi jasno czy jak Michał będzie chciał się z nim spotkac to jest zainteresowany czy raczej nie.
 
reklama
Witam:-)
Tez jestem ciekawa reakcji, ale najpierw musze się do tego zabrać...zapewne trochę czasu minie zanim sie odważę.
 
WITAM
aLONGA NAJTRUDNIEJ BEDZIE NAPISAC.... WAIDOMO SPORO MYSLI SIE WTEDY MA... ALE ZAWSZE BEDZIESZ MIALA TO SWIADOMOSC ZE TY ZROBILAS TEN PIERWSZY KROK, NAPISALAS, CHCESZ WIEDZIEC CO DALEJ....
 
Cześć mamuśki:-)
Co tak tu cicho?

Jutro jadę do Warszawy złożyć papiery na uczelnie bo robie wielki Come Back i wracam na ostatni 3 rok:-) i tak mnie naszła chęć po drodze zjechania do rodzinki mojego ex...siostra jego jest nam mnie obrażona, matka nie ma do mnie kontaktu, ale tak się zastanawiam czy nie warto w końcu wyjaśnić tej sytuacji z nimi, tym bardziej że jadę z Michałem.

A w ogóle wczoraj Michał siedział na górze ja na dole coś się wygłupiał i zaczął mnie wołać, żeby mi coś pokazać...ja nie mogłam przyjść więc zaczął wołać "rodzice chodźcie do mnie", przyszłam na górę i się go pytam kto to są rodzice, a on mi mówi, że ciocia, babci, wujek itp. więc mu tłumaczę, że rodzice to mama i tata, że jaj jestem mamą a jego tata jest daleko a on się pyta "Daniel?" tłumaczę że tak Daniel a on " a gdzie jest Daniel" ja mu mówię, że w innym mieście a on że on chce do Daniela do innego miasta. Uzmysłowiłam sobie, że jest nieuniknione spotkanie małego z ojcem, z czystej dziecięcej ciekawości, jeszcze nie zdaje sobie sprawy kto to Tata itp. a i tak chcę go zobaczyć z normalnej dziecięcej ciekawości.
 
Cześć mamuśki:-)
Co tak tu cicho?

Jutro jadę do Warszawy złożyć papiery na uczelnie bo robie wielki Come Back i wracam na ostatni 3 rok:-) i tak mnie naszła chęć po drodze zjechania do rodzinki mojego ex...siostra jego jest nam mnie obrażona, matka nie ma do mnie kontaktu, ale tak się zastanawiam czy nie warto w końcu wyjaśnić tej sytuacji z nimi, tym bardziej że jadę z Michałem.

A w ogóle wczoraj Michał siedział na górze ja na dole coś się wygłupiał i zaczął mnie wołać, żeby mi coś pokazać...ja nie mogłam przyjść więc zaczął wołać "rodzice chodźcie do mnie", przyszłam na górę i się go pytam kto to są rodzice, a on mi mówi, że ciocia, babci, wujek itp. więc mu tłumaczę, że rodzice to mama i tata, że jaj jestem mamą a jego tata jest daleko a on się pyta "Daniel?" tłumaczę że tak Daniel a on " a gdzie jest Daniel" ja mu mówię, że w innym mieście a on że on chce do Daniela do innego miasta. Uzmysłowiłam sobie, że jest nieuniknione spotkanie małego z ojcem, z czystej dziecięcej ciekawości, jeszcze nie zdaje sobie sprawy kto to Tata itp. a i tak chcę go zobaczyć z normalnej dziecięcej ciekawości.

A na to wracasz - chodzi mi o studia?

Napisałaś już list? Nie wiadomo czy on chce go widzieć ....
 
tak na studia, praca juz prawie napisana tylko różnice programowe do zaliczenia. Listu jeszcze nie napisałam, jestem tak zalatana ostatnio, że nie mam na nic czasu. Wim że nie wiadomo czy on chce go widzieć, ale ja chcę jechac do jego siostry i matki. Jego tam nie ma bo z tego co wiem to przebywa w AŚ.
 
Witam w niedziele:-)
u nas pięknie i słonecznie, aż chce się z domu wyjść, a Michał znowu pokasłuje:-(
 
reklama
dzien dobry

u nas bez slonka ale cieplo, obaidek sie gotuje, pozniej pewnie jakis spacerek, trzeba korzystac poki pogoda:)

Alonga mam nadziejeze malego ci nie rozlozy,a dajesz mu cos na odpornosc?
 
Do góry