Śliwka_Węgierka
Fanka BB :)
czechow, przyłączam się do życzeń zdrowia dla małej. bądźcie silne, na pewno będzie dobrze!
dorota, bardzo dobrze, że zdecydowałaś się odejść od męża alkoholika. wiem dobrze, jakie zniszczenie sieje ta choroba, mam w rodzinie potwornych alkoholików i kiedy patrzę na to jak niszczą swoją rodzinę to aż brak słów. to mąż i dwóch synów mojej babci i właśnie moja babcia, kobieta cudowna, do rany przyłóż, płaci za jeden błąd w swoim życiu - nie umiała odejść od męża alkoholika. a ten wciągnął w nałóg dwójkę swoich dzieci. ta choroba to ogromna tragedia dla rodziny. Tobie teraz tylko potrzeba konsekwencji, bądź silna, trzymam za Ciebie kciuki!
u nas bez zmian, Maciej nie choruje, ale ma lekki katar, więc postanowiłam w tym tygodniu odpuścić mu żłobek. tym bardziej, że zjawił się tata, więc zajmuje się nim, kiedy ja idę na zajęcia. cieszę się, że jakoś się dogadujemy, nie jest nawet tak źle, jak się obawiałam wcześniej. późno już, więc dobrej nocy życzę mamuśki!
dorota, bardzo dobrze, że zdecydowałaś się odejść od męża alkoholika. wiem dobrze, jakie zniszczenie sieje ta choroba, mam w rodzinie potwornych alkoholików i kiedy patrzę na to jak niszczą swoją rodzinę to aż brak słów. to mąż i dwóch synów mojej babci i właśnie moja babcia, kobieta cudowna, do rany przyłóż, płaci za jeden błąd w swoim życiu - nie umiała odejść od męża alkoholika. a ten wciągnął w nałóg dwójkę swoich dzieci. ta choroba to ogromna tragedia dla rodziny. Tobie teraz tylko potrzeba konsekwencji, bądź silna, trzymam za Ciebie kciuki!
u nas bez zmian, Maciej nie choruje, ale ma lekki katar, więc postanowiłam w tym tygodniu odpuścić mu żłobek. tym bardziej, że zjawił się tata, więc zajmuje się nim, kiedy ja idę na zajęcia. cieszę się, że jakoś się dogadujemy, nie jest nawet tak źle, jak się obawiałam wcześniej. późno już, więc dobrej nocy życzę mamuśki!