reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

czechow, przyłączam się do życzeń zdrowia dla małej. bądźcie silne, na pewno będzie dobrze!

dorota, bardzo dobrze, że zdecydowałaś się odejść od męża alkoholika. wiem dobrze, jakie zniszczenie sieje ta choroba, mam w rodzinie potwornych alkoholików i kiedy patrzę na to jak niszczą swoją rodzinę to aż brak słów. to mąż i dwóch synów mojej babci i właśnie moja babcia, kobieta cudowna, do rany przyłóż, płaci za jeden błąd w swoim życiu - nie umiała odejść od męża alkoholika. a ten wciągnął w nałóg dwójkę swoich dzieci. ta choroba to ogromna tragedia dla rodziny. Tobie teraz tylko potrzeba konsekwencji, bądź silna, trzymam za Ciebie kciuki!

u nas bez zmian, Maciej nie choruje, ale ma lekki katar, więc postanowiłam w tym tygodniu odpuścić mu żłobek. tym bardziej, że zjawił się tata, więc zajmuje się nim, kiedy ja idę na zajęcia. cieszę się, że jakoś się dogadujemy, nie jest nawet tak źle, jak się obawiałam wcześniej. późno już, więc dobrej nocy życzę mamuśki!
 
reklama
Dziekuje dziewczyny za przywitanie i mile slowa.

Wspolczuje ze maluszki choruja :-(.Zdrowka dla nich zycze :-).

Moj M znalazl tam prace u swojego ojca i ma przyjechac w niedziele do Oliwki na caly dzien.Pozniej dopiero za tydzien w lany poniedzialek.Ja sie wczoraj zdolowalam bo jednak dopiero od 2 dni nie jetesmy razemDopiero to do mnie dochodzi .Nic dla Oliwki musze zyc dalej.
Jak gadalam z nim przez telefon tzn jak Oliwka z nim po swojemu gadala to wiem ze u Ojca pije :-(.Trudno ja sie staralam i nic z tego nie wyszlo wiec nic wiecej juz w stanie dla niego nie jestem zrobic .
 
Dorota - witaj - mam nadzieję że się u nas będziesz dobrze czuła. Przykro mi że Twój były pije i nie zdaje sobie sprawy co Wam i sobie robi.... może zmądrzeje...

Mam pytanie do mam których dzieci mają albo AZS albo problemy ze skórą - jakiego proszku do prania używacie? Coraz bardziej podejrzewam Lovelle i zastanawiam się jaki proszek wypróbować.
 
Czechow maciek ma azs i używam jelpa. ale mi dermatolog mówiła, że lovella też może być. Tylko pamiętaj żeby swoje ubrania też w nim prać. Bo dziecko może mieć uczulenie od proszku dorosłego jak przytula się do dorosłych, ja i M teraz pierzemy w proszku dla dzieci swoje ubrania.
 
Czechow maciek ma azs i używam jelpa. ale mi dermatolog mówiła, że lovella też może być. Tylko pamiętaj żeby swoje ubrania też w nim prać. Bo dziecko może mieć uczulenie od proszku dorosłego jak przytula się do dorosłych, ja i M teraz pierzemy w proszku dla dzieci swoje ubrania.

Jest kilku podejrzanych - proszek małej (ale zmiany skórne ma tylko na głowie tam gdzie styka się z poduszką - więc nie wiem czy to to) - mój proszek., mój żel do kąpania albo balsam do ciała - obydwa są dla alergików ale któż to wie.

Nie wiem co o tym myśleć - kiedy byliśmy w szpitalu to chyba z 6 lekarzy ją oglądało (to szpital uniwersytecki więc lekarze przychodzą ze studentami) i każdy miał inną koncepcję -a to że skaza białkowa (nie piję i nie jem nic mlecznego) a to że uczulenie na proszek, a to że azs a to że uczulenie na moje mleko ---- mam mętlik w głowie
 
Czechow wspolczuje tej cale sytuacji,mam nadzieje ze juz teraz bedzie tylko lepiej...co do proszku to ja uzywac persil bio od poczatku,z tym ze piore wszytsko w nim....

a no i witam nowa mamusie i duzo sily zycze bo jak kazda tutaj wiem ze pierwszy okres od rozstania jest najgorszy,ale zawsze mozesz przyjsc i wygadac sie tutaj...dziewczyny to naprawde anioly i na kazdy problem maja sposob...:)
 
Dzieki dziewczyny.Postaram sie do was zagladac i was poznac :-).
CZECHOW WSPOlczuje tego caleo szpitala.Wiem co mowie bo ja bylam z Oliwka juz 5 razy w szpitalu :-(.

Jak narazie to kontroluje swojego G tzn chce narazie wiedziec czy wzial sobie cos do serca czy nie ale widze ze nie i nadal pije.A pozatym chce aby chodzil do pracy bo wtedy powinno mi byc lepiej z kasa .

W niedziele jak przyjedzie do Oliwki to pogadam z nim o kasie i o wspolnych rzeczach do podzialu.
Mysle ze to normalny syndrom ze narazie sie jeszcze nim przejmuje ale mam nadzieje ze mi to szybko przejdzie .

Jak ktors byla w podobnej sytuacji?To jak to u was bylo?Chyba nie da sie tak w sekunde zapomniec o wszystkim?
A pozatym mamy Oliwke wiec bedziemy sie widywali czy ja chce tego czy nie bo kontaktu z corak to nie bede mu bronila pod warunkiem ze bedzie trzezwy .
Niech tam sobie u ojca siedzi,pracuje i pije .Z nami koniec a on jak chce sie widywac z corka to w dany dzien co ma przyjechac to ma byc trzezwy.

W piatek chce go podac o alimenty i wogole pepiery do sadu .

Sorki za taki hasotyczny post .Pozdrawiam was wszystkie
 
dzien dobry
Czechow oliwia miala bardzo wrazliwa skure jak byla mala, do tego miala skaze. my dosc szybko przeszlymy na vizir sensitive i pralam w nim wszytko i jej rzeczy i nasze i bylo lepiej. do tego oczywiscie tony kremow.

a ja weszlam sie pochwalic, pisalam wam ostatnio ze dostalam zaproszenie na kolejna rozmowe w sprawie pracy i udalo sie:)
jejku nawet nie wiecie jaka jestem szczesliwa, bede asystentka ksiegowej w firmei remontowo budowlanej, w tej samejw ktorej na poczatku nie chcieli matki z dzieckiem:)

warunki zaproponowali naprawde sensowne:)
 
reklama
OLKA gratuluje pracy :-)
CZECHOW jak Oliwka miala poltorej miesiaca to trafilysmy n zapalenie pluc.kOLEJNY RAZ to sprawdzalismy czy sie jej mocz nie cofa,bylismy tez na zatrucie i na temp ponad 40 stpdni goraczki.Miala podejzenie zapalenia opon mozgowo rdzeniowych.Z przerostem nadnerczy poszlysmy a wyszlysmy chore do konca zycia na zespol tURNERA :-(.

JA dla relaksu i odstresowania zrobilam sobie pierwszy raz w zyciu tipsy i czuje sie jak kaleka hihihi
 
Do góry