reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

Phantas - my też w domu. Mała nie dość że zasnęła o 23 to jeszcze kaszlała całą noc - spałam chyba ze 3 godziny i czuję się jak zombi....
 
reklama
Czechow - współczuję - u Olisi nie jest tak źle, spała całą noc no ale tak jak pisałam w przedszkolu świrują i pewnie i tak by po mnie zadzwonili, no a że ja zwolnień w pracy nie biorę to stwierdziłam, że lepiej będzie jak się wyleży te 4 dni w domku to choroba zamiast się rozwinąć to może jej przejdzie
 
dzien dobry
u nas tez lekkie kaszel alemloda w przedszkolu.
u mnie tylko tata chory i to solidnie, do poniedzialku na L4,a najlpesze jest toz e moj bystry brat dzis zadzwonil i zapytal go czy moze muw czyms pomoc... no kurde troche pozno...
 
Hej. ;-)

My też w domu,bo Zuzia nadal z kaszlem. :-(
Teraz śpi,ja rozwiesiłam pranie,a rano zrobiłyśmy ciasto (na zimno) z przepisu mojej teściowej. :cool2: :-) Pychota! :-)
Obiadek też mamy,więc mogę poleniuchować. :-p
 
hej
zmeczona i wkurzona jestem od rana
jolka wyjadla mi activie z musli
czechow - mialam bliskie spotkanie ze szklanym wiatrolapek w domu :confused2:
phantas - mnie jakos ten piotrek nie przekonuje... choc tekst o niuni cudowny.
 
Hej dziewczyny , my na szczęście jesteśmy zdrowe ale waszym pociechom dużo zdrówka życzę. Byłam dziś w sądzie złożyc wniosek o wydanie mi postanowienia / wyroku dotyczącego pozbawienia władzy. Wyrok dawno temu się uprawomocnił a ja jakoś nie miałam czasu iśc. Zapłaciłam 6 zł i mam czekac 10 dni. W końcu dostałam decyzję w sprawie rodzinnego , przyznali mi 68 zł...no ale jak zwykle "tatuś" zapomniał o alimentach i konto świeci pustką , a ja mam przez to zawilczy humor....
 
reklama
Jak to z dziećmi jak nie urok to przemarsz wojsk radzieckich... Mam nadzieję że w narośli niczego trudnego do leczenia nie znajdą. A uczulenia na kurz nie zazdroszczę... może wyrośnie z tego...
 
Do góry