reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

dzien dobry:))

my pospalysmy do 8.
tearz mala oglada bajke.

Tafojka ja przez pierwsze 6 miesiecy mialam pobudke o 5.15:)
a pozniej mala bylo ciezko polozyc spac, jak juz sie udalo spala po 20 minut:)
 
reklama
dziendoberek :-)
popijam kawusie i jestem zla bo za pozno sie zwleklam i mala ma opuszczona jedna dawke antybiotyku - wrrr...
widoczki ze sniegiem urocze - moze i ja niedlugo zobacze snieg :-D
bedziemy sklejac... wracamy do polski - koniec ze skupianiem sie na kasie... mysle ze to pomoze - oby :tak:
niunia - a ty jeszcze w irlandii?
 
dziendoberek :-)
popijam kawusie i jestem zla bo za pozno sie zwleklam i mala ma opuszczona jedna dawke antybiotyku - wrrr...
widoczki ze sniegiem urocze - moze i ja niedlugo zobacze snieg :-D
bedziemy sklejac... wracamy do polski - koniec ze skupianiem sie na kasie... mysle ze to pomoze - oby :tak:
niunia - a ty jeszcze w irlandii?

Trzymam kciuki by się udało!
Powodzenia!

Prawie pisałam o ciszy :-)

 
ja zniknelam na chwile bo wlasnie byla pani z administracji w sprawie kotow,a w sumie to nawiedzonych sasaidek jakie mam.
dokarmaija na klatce male koty, robia im legowiska, nirmalnie chore jak dla mnie.
ja nic nie mam przeciwko kotom, ale jak sobie ej ludzie trzymia w domu,a wtedy kiedy one spia na klatce i tak tez sie zalatwiaja to juz przesada.
a najlepsze jest to ze jedna nikt nei potrafi sie przyznac do dokarmainia tych zwierzakow.
 
domyślam się smrodu na klatce przez koty jeśli tam nawet załatwiają swoje potrzeby...
My w Wadowicach mieliśmy problem z gołębiami, sąsiadka postanowiła dokarmiać je i tak się stało, że teraz śpią na parapetach i nie da się ich wygonić:baffled:
 
Tafojka smrud jest, do tego brud.
Bo sa 3 male kotki i sie bawia wszytkim coi znajda.
Myszkami rowniez.
A ja nie mam ochoty wychodzic z mieszkania prostow siki........
Koszmar,a tym co je dokarmaija to nei rpzeszkadza i problemu nei widza.

Do tego pani z administracji powiedziala ze to grozi pchlami w kazdym mieskzaniu,a to brzmi strasznie.
Naliczyla dzis tylko 7 kotow!.

Zaraz tam dzwonie zapytac co dalej.

I o dziwo oliwka ma straszna chrypke odkad sa te koty, dodam ze jets alergikiem i poki kotow nie bylo byl spokoj.
Cholera nie po tooddawalam zwierzeta ktore milamw domu do ludzi zeby teraz przez te koty mala mi chorowala.
 
reklama
juz nie wspomne jak przyjezdza ktos w odiwedziny,a lbo wogole ktos wchodzi an klatke to normalnei zawalem mozna skonczyc.

ostatnio jak przyjechal facet z paczka od mojej mamy to az sie dziwil ze tyle kotow moze byc na klatce i patrzyl tak jakby u nas same ajkies nawiedozne osoby mieszkaly
 
Do góry