reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Coca cola-MODA CZY GŁUPOTA

Sama nie piję ani Coli ani Pepsi, bo po prostu nie lubię. Mąż też pije rzadko, ale nasz synek uwielbia. Dostaje bardzo rzadko, ale niestety mieliśmy duży problem z robieniem kupki i tylko nagroda w postaci Coca Coli lub Pepsi powodowała, że w ogóle chciał spróbować zrobić kupkę :( Inaczej mógłby nie robić i tydzień (mając 3 latka).

Generalnie uważam, że nie ma co przesadzać ani w jedną ani w drugą stronę - czasem jak rodzice bardzo restrykcyjnie pilnują zdrowej diety dziecka to dziecko będąc "gdzieś" rzuca się na zakazane produkty i chyba bardziej sobie w ten sposób może zaszkodzić.
Chociaż wolałabym, żeby mój synek nagle Pepsi "znielubił" ;)
 
reklama
Mój synek jeszcze nie próbował ani Coli ani PEPSI,chociaż u nas schodzi jej dużo, wie że nie wolno mu i koniec... A pracuje w barze i wiem jak rodzice potrafią poic dziecko tym napojem... Kiedyś szczęka mi opadła jak dziecko 3-4letnie prosiło rodzica o soczek, a rodzic na to że kupił cole więc będzie musiał ją pic:szok:.

CIRI u nas też big problem z kupką, może podgapie pomysł, chociaż nie wiem czy to coś da bo już wiele rzeczy mu za kupke dawałam (tzn obiecywałam) i nic...
 
u nie coca cola jest w domu często ... ja bardzo lubię pić :-)
no ale dziecko wie że to jest "kola" i nie pije.. wie i już...

nawet soczków kubusiów nie lubi tylko wodę owocową :-) jej ulubiona.. więc po co jej wciskac coś gazowanego i niezdrowego..
jesli za pare lat będzie chciała się napić coli.. trudno.. przecież my tez bylismy dziećmi i piliśmy cole , sprite , 7up... i rodzice nas nie byli w stanie upilnowac..
więc wole wiedzieć jak często bedzie piła (o ile będzie) niż ma przede mną ukrywac to że pije bo inaczej "mama będzie zła "


 
ja uważam, że pewnych smaków lepiej nie wprowadzać do diety dziecka. Jak się nie przyzwyczai za dzieciaka, to nie będzie go ciągnęło na starość ;) Ja pamiętam, że jako dziecko dostawałam bardzo dużo słodyczy i nikt nie przywiązywał wagi do mojej zdrowej diety, ani do picia wody i teraz mam ogromny problem ze zmianą nawyków...
 
Mój 3latek wie ze cola jest brzydka (bo tam mu powiedziałam) i jak ktoś chce żeby posmakował to nie chce i ja się z tego ciesze, oby jak najdłużej wytrzymał bez coli ;-)
 
Jeszcze dodam że znam osobę która nawet dziecku do butelki ze smoczkiem wlewała cole bo dziecko chciało pic :no:
 
Głupota! Nawet dla dorosłego nie jest zdrowe, a co dopiero dla dziecka? Przecież to zęby rozpuszcza, a co dopiero takie mleczaki...
Jak już dają colę to od razu frytki i hamburgery do tego...
 
my tego nie pijemy więc tym bardziej nie podałabym tego córce. Ma prawie 3 latka i pije wodę oraz rozcieńczone wodą soki bez cukru.
 
U nas colę pił mój M dość często, choć ostatnio przeniósł się na wodę mineralną smakową, ja pijam wodę mineralną, albo sok pomarańczowy (smakuje mi ten z Biedronki), no i dzieci piją to, co ja :tak: choć colę piły może ze 3 razy, no i niestety posmakowało :baffled: ale nie ma teraz jej w domu, no i jest spokój
generalnie popieram opinię Ciri, nie ma co przesadzać... znam osoby, które jak dzieci były malutkie, pilnowały zdrowych nawyków żywieniowych i nie tylko, TV wyłączały, jeśli dziecko było w pokoju, a teraz dziecko je przy TV bo inaczej nie chce
 
reklama
Ja jako dzieciak pilam colę, jadlam hamburgery itd. I zawsze byłam bardzo chuda. Oprocz tego jadlam i nadal jem mnostwo owoców i warzyw. Nic mi nie jest, zeby mam zdrowe, ciało tez, na mózg mi nic nie padło i problemow z otyłością nie mam. Jasne, ze dzieciak nie powinien pić tylko i wylacznie coli i jesc tylko czekolady, ale nie popadajmy w paranoję. Zdrowy rozsądek to podstawa. I przede wszystkim nie krytykujmy innych za to co robią, kazdy ma swój rozum.
 
Do góry