reklama
Marta1981
Rodzyneczka
A ja sufit.ja widzę spoconego męża
Robale
Fanka BB :)
Widzimy mężów a to najważniejsze. Wspomnienia nie wiem co mają mieć wspólnego z orgazmem kobiety. Jeśli przeżywam go, to jest najpiękniejsze wspomnienie jakie zapamiętam, bo dostaję go z mężczyzną którego kocham
Zaintrygował mnie ten temat...no ale niestety tez nic nie widze, żadnych wizji nie mam. Moze i lepiej bo bym sie jeszcze wystraszyła czegoś i by było... po przyjemnych doznaniach
Kurde moze to chodzi o jakieś wróżki albo jasnowidzki, może one coś widzą;-)
Kurde moze to chodzi o jakieś wróżki albo jasnowidzki, może one coś widzą;-)
beata26
szczęśliwa mamusia :)
ja widzę teraz przeważnie marudną buźkę mojego maluszka, bo jak tylko się zbliża orgazm to moja córka od razu to wyczuwa budzi sie i maruzi dość dobitnie sie domagając uwagi wiec w biegu konczymy i w sumie wyrywamy się do Julki, co czasem jest nawet zabawne jak sie przescigamy z gołymi tyłkami kto pierwszy dobiegnie i utuli
A
adka696
Gość
Ja tam nigdy nic nie widziałam
reklama
Bardzo mnie to zadziwiło, ja nic nie widzę. Raczej zamroczenie i tak jak napisały dziewczyny wcześniej-te wizje mi się kojarzą z odurzeniem po narkotykach ;-)
Dokładnie, też wyczuwam tutaj męskie wyolbrzymianie wszystkiego ;-)przypuszczam, ze autorem tego cytatu jest jakis facet, ktoremu wydaje sie ze wie najlepiej jak kobiety przezywaja orgazmy, bo ja tez niczego nie widze
Podziel się: