reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Co Wam się przydaje w ciąży?

Hej ;-)

tym razem nie o ciuchach chcialam napisac... o kremach na rozstepy jest osobny temat wiec ja napisze o masci o nazwie Maltan - sluzy ona do smarowania brodawek i sutkow - przygotowuje do karmienia piersia, dzieki niej wyciekajacy pokarm nie przykleja sie tak do wkladki laktacyjnej no i przez caly okres karmienia nie mialma zadnych problemow z peknieciami, rankami, otraciami - dla mnie fajna sprawa i tym razem zaczne ja tez stosowac ok. 6-7 miesiaca ciazy ;-)
kosztuje ok. 20 zl. i starcza na 2 ciezarne ;-) bo ja swoja tubke przekazalam kolezance i to ona ja "wykonczyla" ;-)
Maltan - Ginekologia Maltan Wskazania: Do stosowania przy niewielkich zapaleniach brodawek sutkowych, otarciach, pęknięciach skóry sutków w okresie karmienia piersią, a także do pielęgnacji brodawek sutkowych przed porodem i w okresie karmienia piers
 
reklama
rubi, ja też stosuję tą maść :-)

nina, ja na szczęście jeszcze się dopinam w swoją kurtkę zimową (jestem w 9 m-cu :-) ), więc obyło się bez zakupu namiotu :-)
 
ja na szczęście też obyłam się bez dodatkowej kurtki, chociaz nie chodziłam w eleganckim płaszczyku. Musiałam go odłożyć na rzecz narciarskiej kurtki. Przydał się polar bo kurtkę można rozpiąć jak przeszkadza, a pod spodem jest coś ciepłego.

Kremu na sutki nie używałam - z resztą nie miałam się kogo poradzić więc sprawdzałam w internecie a tam wszędzie jest napisane,że piersi nie trzeba przygotowywać do karmienia, więc dałam sobie spokój - czy słusznie? To sie okaże.

Na rostęp używałam kremu AA mama i ja. MOge polecić - podobno rozstępy to kwestia genetyczna, moja mama nie miała, więc ja też nie ale wolałam losu nie kusić. Krem jest świetny. Dobrze się wchłania i jest wydajny - choćwmałym opakowaniu. Nawet cena ok 25 zł nie jest więc taka przerażająca. Skóra jest miła w dotyku i nie swędzi.

Dlamnie prawdziwym utrapieniem były staniki ciążowe. Domyśliłamsię, że jestem w ciąży, bo tak mnie piersi bolały, że nie mogłam nosić swojego stanika z fiszbinami. Szybko musiałam przezucić sie na takie gładkie, bez usztywniaczy. problem jednak w tym, że piersi szybko rosną a sklepy nie nadąrzają za klientkami. Zaczynałam z dużym biustem - D75, teraz mam E 80 a piersi jeszcze i urosną. Normalnych staników kupić nie mogę - bo nigdzie nie ma. (Nie razusłyszałam: takich duzych nie mamy). Aż się boję co będzie po porodzie...:-) Bez stanika nie mogę chodzić, bo mnie bolą piersi - poza tym chcę zachować ichładny kształt a w internecie kupić też nie mogę, bo stanik z tym samym rozmiarem w różnych sklpach iie zawsze na mnie pasuje a kota w worku kupować nie będę. Więc tu jest prawdziwa masakra.:-p
 
Witajcie.Mi osobiscie do pracy podpasował zestaw: tunika + leginsy, sukienki rozszerzane tuz pod biustem-teraz pełno takich w sklepach. Wszystko pokupowałam na wyprzedażach i sa to dla mnie najwygodniejsze ubiory na chwile obecną. Jakos nie wyobrazam sobie ze znajde na siebie jakies fajne spodnie ciazowe, wiec wogole odpusciłam sobie je :-) I w sumie zastanawiam sie czy w moim przypadku jest sens kupowac takie spodnie jak rodze w lipcu i bedzie juz cieplutko
 
A! Zapomniałam o rajstopach... Nie wiem jak to się dzieje, i czy te ciążowe sa szyte z jakiś delikatnych materiałów, ale dla mnie były rewelacyjne. Nie mogłam chodzić ani w normalnych (już od 3 miesiąca), ani takich z klinem odwracanych tył na przód. W moim przypadku tylko ciążowe. Kupiłam 3 pary w sumie. Żadnej nie zniszczyłam, nie zaciagnęłam, nie sprałam. A jestem z tych, którzy rajtki mają na raz! także polecam:happy:
 
sluchajcie... poszukajcie u siebie salonow odziezy uzywanej SCANDIA!!! bylam tam wczoraj... zdziwilo mnie ze tyle ludzi... pobuszowalam miedzy wieszakami i znalazlam spodnie ciazowe H&M MAMA, jeansowa spodnice ciazowa i tuniczke ;-) wg metek powinnam zaplacic 42 zl. a pani w kasie chciala ode mnie tylko... 9 zl. okazalo sie ze trafilam na ostatni dzien promocji "kazda rzecza za 3 zł". takie promocje sa raz w miesiacu tuz przed nowa dostawa, ale i tak warto tam isc bo maja na prawde ladne, markowe i czasem nawet nieuzywane ciuchy ;-) a nawet za 42 zl. w sklepie z ciazowa odzieza nowa nie kupilabym nawet bawelnianej bluzki...
 
Ja nie wyobrażam sobie ciąży bez:

- spodni ciążowych - kupiłam jedną parę w 3 mcu, do razu trochę większą. Nie ma sensu kupować spodni dopasowanych, no chyba ze ktoś nie musi liczyć się z kasą. Jeśli spodnie sięzsuwają - czasem jest to spowodowane oliwką na brzuchu:tak: wystarczy podkoszulka w spodnie i od razu przestają się zsuwać:tak:

- butów traperków luźnych i bezzadnego zapinania - na zimę trzeba miec buty, które nie będą sięslizgac, podeszwa trapera jest rewelacyjna. Obowiązkowo płaskie, wygodne i nie na styk, bo stopy mogą spuchnąć.

- kamizelki czarnej - swietna rzecz, szcególnie dla pracujących brzuchatek. Ja pracowalam do 7 mca i w biurze pojawialam się w zestawie: koszula + na nią czarny bezrękawnik. Ostatnie 2 guziki koszuli moglam miec rozpięte, bo na wierzchu i tak była kamizelka. Oczywiscie bezrękawnik musi byc odpowiednio elastyczny.

- miękkiego stanika - pewnie nie sprawdzi się dla kobiet z duzym biustem, ale dla mnie (miseczka B) wszelkie fiszbiny odpadały.

- tunik - kupiłam sobie 2 tuniki na wyprzedaży. Zwykłe tuniki, nie zadne ciążowe, więc cena była super (po 30 zł). Fajnie wyglądają i bardzo dobrze się w nich czułam.
 
Chyba nic nowego nie dodam. U mnie też swietnie się sprawdziły spodnie ciążowe, poduszka. Muzyka klasyczna mnie raczej denerwowała, niż uspokajała, ale są fajne skladanki typu-dźwięki przyrody, szum morza, spiew ptaków, tego właśnie słuchaliśmy. Ogladałam też dużo komedii (tylko i wyłącznie:tak:) mąż juz w pewnym momencie mial dość;-) Smarowałam się co wieczór naturalnymi olejkami, albo mleczkiem na rozstepy z Rossmana ( cała seria dla kobiet w ciaży i karmiacych jest wg. mnie super!!! i na dodatek niedroga:tak:)
 
A ja gorąco polecam adapter do pasów bezpieczeństwa w samochodzie wszystkim kobietom, które dużo jeżdżą samochodem lub wybierają się w dłuższą podróż. Kupiłam go sobie, bo jechaliśmy z mężem na wakacje do Bułgarii, gdy byłąm w piątym miesiącu, ale sprawdził się do samego końca ciąży. Co prawda lekarze mówią, że zwykły pas bezpieczeństwa nie stanowi zagrożenia dla płodu, ale z tym adapterem komfort podróżującej mamy jest nieporównywalny, bo brzuch nie jest uciskany. Jest to wydatek około 150 zł, ale myślę, że warto zainwestować.
 
reklama
Nina27 mam ten sam problem z kurtka. Ale pocieszam sie mysla, ze za chwilke przyjdzie wiosna :-). Jesli chodzi o spodnie to ja kupilam w 2 m-cu ciazy spodnie ciazowe w H&M i nosze je do dzis (34 tyg. i 4 dni ciazy). Od srodka sa po bokach gumki, ktorymi regulujemy pas. Kupilam tez pare bluzek koszulowych i nie tylko by podczas ciazy ladnie podkreslaly brzuszek a po porodzie moglabym w nich chodzic.
 
Do góry