reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Co się dzieje w tych przedszkolach? Wmawiają dzieciom "dysmózgowie"

Zauwazylam.. i skad to? Ech.. moim zdaniem przez chemie w zywnosci,zle zdiagnozowane przypadki chorob w rodzinie i chemia stosowana na to.. chemia w powietrzu,to co ci pisalam.. jak to sie mowi ironicznie? Zyc nie umierac.. :) gadalam z moim ginem na temat cukrzycy, diabetologow ,dietetykow itd tez mi przyznal racje ze to naciaganie kasy w niektorych przypadkach..
i nie " tylko ":)
 
reklama
Ja za bardzo dzieciom się poświęcam:)dla mnie są najcenniejszym skarbem może i stad czasu brak:)

Ja się modle, żeby moje dzieci były zdrowe. U mnie genetyczną chorobą jest SN a u męża obumieranie nerek czy coś w tym stylu. Mam nadzieje, że nas to nie dotknie i dzieci tez.
SN ? A co to?
U mnie nie ma chorob genetycznych chyba.. :/ u meza tez nie..
 
Mamusiakubusia kobietko dla mnie tez synek to najważniejsze co mam wiesz to wygląda tak ze jak sie czytalo cale ciążę to ile to link wklieic:-)
 
Stwardnienie rozsiane. Dwie osoby już u mnie zmarły od mamy strony w wieku 32 i 36 i jest trzecia osoba ale dzięki Bogu jeszcze żyje ale choroba daje po sobie znać.
No to ciężka choroba pamiętam farmaceutka w moim miescie na to chorowala..a nerki mozna jakos to kontrolować ? Zeby zapobiec?
 
Stwardnienie rozsiane. Dwie osoby już u mnie zmarły od mamy strony w wieku 32 i 36 i jest trzecia osoba ale dzięki Bogu jeszcze żyje ale choroba daje po sobie znać.
Aaa no tak.. slyszalam o tym.. musisz mi wybaczyc.. mam 31 tydz i mozg mi odmawia posluszenstwa czasem.. :) moze akurat u ciebie nie ma tej czastki choroby i sie nie uaktywni.. trzeba byc dobrej mysli..
 
reklama
Do góry