reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Co robicie dzis na obiad...

UWAGA MEGA TRUDNE DLA WYBITNIE ZDOLNYCH (żarcik):-D:-D

przepis na 6-8 osób

1 kg jabłek bez naczenia jakich byle by wam smakowały
trzeba je obrać wyciąć gniazda nasienne i pokroić w dowolne kawałki wrzucić do garnka wlać ciutkę wody by dno zakryć. w zależności od słodkości jabłek dodać 3 łyżki cukru, ja dodaję zamiast cukru MIÓD, łyżka masła wstawić na mały ogień i poddusić ok 15 minut kilka razy zamiesza.
zrobić w między czasie kruszonkę

na kruszonkę
1 kostka masła miekkie
szklanka mąki
3/4 szklanki cukru
wszystko razem rękami wymieszać wynieść rozdrobnić palcami na takie mniejsz jakby kuleczki, okruszki nie ma znaczenia byle nie jedna kula


jabłka z garnka przesypać do naczynia do zapiekania na górze wysypać tą kruszonkę i sru do piekarnika no i ok 20 minut do zarumienienia się kruszonki piec a później zjeść.

smacznego.
 
reklama
a u nas spagetii idę na prościznę :-D

dla gotujących widziałyście te cudne cukiereczki co robiła Nigella wczoraj z pudingu czekoladowego.w polsce czegoś takiego nie ma ale ciekawe czy można to zastąpić mocno czekoladowymi babeczkami ala mufinki.
to pytanie do mam wiadomo z zagranicy.
 
ja jeszcze nic nie wymyśliłam :no::sorry: pewnie bedę musiała na jakieś zakupy jechać bo w lodówce z tego co mam nic nie zlepię :-D
 
dla gotujących widziałyście te cudne cukiereczki co robiła Nigella wczoraj z pudingu czekoladowego.w polsce czegoś takiego nie ma ale ciekawe czy można to zastąpić mocno czekoladowymi babeczkami ala mufinki.
to pytanie do mam wiadomo z zagranicy.
Karola spokojnie możesz zastąpić go mufinami czekoladowymi;-)

U nas dzisiaj domowa pizza, bo mąż się upominał, odkąd trafiłam na super przepis na ciasto:-D
 
reklama
Do góry