reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co robicie dzis na obiad...

to chyba standardowy przepis:
marchewka pokrojona w dość drobną kostkę zresztą kto jak lubi podlana trochę wodą ok 0,5 szklanki wody na 3 kg marchewki.( może się wydawać dużo ale zmniejszy swoją objętość marchew po ugotowaniu) ja podsmażam na patelni drobno pokrojoną cebulkę na MAŚLE obowiązkowo ok pół kostki a nawet ciut więcej- tylko aby była szlkista i wlewam to do marchewki trochę soli ciutkę pieprzu i przykrywam i koniec roboty.gotuję na małym ogniu. Czekam ok godziny max i gotowe.


możesz dodać łyżeczkę cukru to będzie jeszcze bardziej słodka.
nie dodaję groszku bo jakoś nie lubię.

wiem że są tacy co mówią na tą marchewkę że jest na gęsto ,ale to pewnie ci co dodają mąkę- ja mące mówię NIE no chyba że do ciasta.:-D
 
reklama
to chyba standardowy przepis:
marchewka pokrojona w dość drobną kostkę zresztą kto jak lubi podlana trochę wodą ok 0,5 szklanki wody na 3 kg marchewki.( może się wydawać dużo ale zmniejszy swoją objętość marchew po ugotowaniu) ja podsmażam na patelni drobno pokrojoną cebulkę na MAŚLE obowiązkowo ok pół kostki a nawet ciut więcej- tylko aby była szlkista i wlewam to do marchewki trochę soli ciutkę pieprzu i przykrywam i koniec roboty.gotuję na małym ogniu. Czekam ok godziny max i gotowe.


możesz dodać łyżeczkę cukru to będzie jeszcze bardziej słodka.
nie dodaję groszku bo jakoś nie lubię.

wiem że są tacy co mówią na tą marchewkę że jest na gęsto ,ale to pewnie ci co dodają mąkę- ja mące mówię NIE no chyba że do ciasta.:-D

Podziękowała :tak:Wypróbuję ale może nie z 3kg tylko na początek z 1kg ;-) Godzina gotowania! Duuuużo.... prądu pewnie zużyję na tym więcej niż ta cała marchewka warta hehe :sorry2:
 
A ja nie mam pomysłu na dzisiejszy obiad:no:
Najchętniej zrobiłabym coś szybkiego i lekkiego bo upał robi się straszny.
Podpatrzę coś od Was:-)
 
coś TY jak mniej to krócej no i pewnie czas gotowania zależy jaka to marchew i im drobniej pokrojona tym krócej. Ja to gotuję pod przykryciem więc jak już jest prawie miękka to wyłączę gaz zostawię pod przykryciem i ona dojdzie.

kilo to hmmm na dwie osoby myślę, ale na początek ok.
 
U nas dziś jarzynowa.

Ja duszoną marchewkę robię bez cebuli, ale nie gotuję tak długo jak Karola, 10-15 minut zdecydowanie wystarczy przy większej ilości marchewki. Często zamiast drobnej kostki ucieram na najgrubszej tarce (lubię sobie upraszczać, a mam maszynkę elektyczną, więc nie muszę kroić ręcznie) i wtedy to już wogóle gotowanie to chwilka :tak:
 
Ale przez Was mam ochote na marchewkę,dzisiaj robię(ale ja z kolei lubię na gęsto z mąką)
Marchew gotujemy z dodatkiem masła, soli i cukru.
Jak marchew będzie miękka, to kroimy w kosteczkę (wywaru nie wylewać!!!)
Pokrojona marchew wrzucić go garnka, pogotować i zasypać mąką . Ja daję ok 2-3 łyżek. Trochę podgotowć, ale cały czas mieszając, bo się przypala!.
Następnie stopniowo zalewać wywarem nie przestając mieszać. Zrobi się z tego taki gęsty sos papkowaty. Do tego mozna dodać posiekaną nać pietruszki.:tak:
 
Dzięki za rady jesteście niezastąpione :tak:;-):-D

Ja dzisiaj jadłam na obiadek:
rosołek, kotlet de volaille, ziemniaczki, zestaw surówek, potem lody, tort, ciasta, wędlinki... obżarłam się okropnie :cool2:
A jutro mam luzik z obiadkiem, bo dostałam od babci kapuśniaczek i pierogi ruskie :-D
 
reklama
Do góry