reklama
No własnie miałam napisać, że Natalka piszczy od jakiś dwóch dni, normalnie nie widomo czy śmiać się czy płakac, a w sklepie to dziś na nas tak dziwnie patrzyli, bo nie wiedzieli co jest grane, a Natka na cały regulator Ostatni tez jak leży na brzuczku to czasami wskakuje na kolanka, coś czuję, że chyba też zacznie się powoli podnoszenie tyłeczka :-)
taaak, Jagoda dźwiękowo udaje wieloryba.
Poza tym wczoraj nauczyła się chlapać w wanience. Wszstko i wszyscy byli mokrzy dookoła Cudna była.
A poza tym wkurzyła się na mnie, bo dałam jej pusty kubek po kawie do zabawy, a ona chciała się napić. Mąż musiał szybko przynieśc soczek i wlac jej do kubka (normalnego). Oczywiście polała się cała, ale była szczęśliwa. Resztę soczku dostała łyżeczką.
Dorosła ta moja dama
Poza tym wczoraj nauczyła się chlapać w wanience. Wszstko i wszyscy byli mokrzy dookoła Cudna była.
A poza tym wkurzyła się na mnie, bo dałam jej pusty kubek po kawie do zabawy, a ona chciała się napić. Mąż musiał szybko przynieśc soczek i wlac jej do kubka (normalnego). Oczywiście polała się cała, ale była szczęśliwa. Resztę soczku dostała łyżeczką.
Dorosła ta moja dama
Irlandia
Mama Kwietniowa 2006
Tak! Co do dźwięków to ostatnio Olek zawodzi. Miałczy jak kot i no ciągle powtarza: bababababa albo mamamamama.
Chlapie juz od dawna, bo może - leży w dużej wannie. :-)
A na widok butelki (zawsze mam na spacerze małą butelkę mineralnej) aż się trzęsie! Ile razy był płacz, ze już pusta albo zakręcona i nic nie leci! No i kubki też go kręcą, gdzielokwiek zauważy zaraz ręce wyciąga.
Chlapie juz od dawna, bo może - leży w dużej wannie. :-)
A na widok butelki (zawsze mam na spacerze małą butelkę mineralnej) aż się trzęsie! Ile razy był płacz, ze już pusta albo zakręcona i nic nie leci! No i kubki też go kręcą, gdzielokwiek zauważy zaraz ręce wyciąga.
Moj syn mnie dzisiaj rozwalil z rana.Wstal po 9-tej no i slysze z jego pokoju jakies chichoty i spiewy wiec leze sobie dalej w swoim lozeczku ale po pol godzinie stwierdzilam ze wstane i go przewine podchodze do lozeczka i co widze moj synek lezy nagusienki tzn.bez pajacyka!!!Otoz wyzej wspomniany pajacyk jest na suwak a na koncu ma taka mala materialowa rybke no i moj maly artysta tak sie bawil ze sobie rozsunal pajac a wypelzniecie z niego to juz byla pewnie bulka z maslem Tak wiec mam malego kombinatora w domu.Ma zadatki na Chippendelsa Co do chlapania to tak jak Olo Irlandii Frank kapie sie w duzej wannie z duza iloscia wody i chlapie juz od dawna.Ma luz i zabawe wiec wanienka dziecinna poszla w odstawke po dwoch miesiacach...
A te piski naszych pociech drogie panie to ponoc na sile beda przybierac z dnia na dzien.....
A te piski naszych pociech drogie panie to ponoc na sile beda przybierac z dnia na dzien.....
zuzia1
Moje dzieciaczki-cudaczki
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2006
- Postów
- 1 800
Buba - to dopiero artysta z Twojego synka.
U nas piski i chlapanie też na porządku dziennym. Ostatni pokaz pisków, wrzasków i chichotów był w poczekalni przed kontrolą bioderek. Wszyscy mieli niezły ubaw, a mój ma chyba zadatki na showmana;-).
U nas piski i chlapanie też na porządku dziennym. Ostatni pokaz pisków, wrzasków i chichotów był w poczekalni przed kontrolą bioderek. Wszyscy mieli niezły ubaw, a mój ma chyba zadatki na showmana;-).
buba ubawilam sie po pachy jak to czytalam bedziesz miala artyste w domu
margarett - czekamy na wiesci jak Natalka zacznie raczkowac
widze ze nie tylko kamilka piszczy a jezeli chodzi o chlapanie to mala uwielbia siedziec w duzej wannie z michalem - ma wtedy super radoche no i te jego zabwaki
margarett - czekamy na wiesci jak Natalka zacznie raczkowac
widze ze nie tylko kamilka piszczy a jezeli chodzi o chlapanie to mala uwielbia siedziec w duzej wannie z michalem - ma wtedy super radoche no i te jego zabwaki
reklama
Podziel się: