reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Co potrafią nasze dzieci?

Joaśka próbuje pomóc podjąć Ci decyzje, jak masz mało miejsca to może być mały piesek:-) ;-)
Gdzieś nawet czytałam, że niemowlęta, które wychowują się w towarzystwie psa lub kota na ogół szybciej zaczynają raczkować, wstawać i chodzić:-) Sa spokojniesze i łatwiej nawiązuja kontakty:-), są pewniejsze siebie i mają większe poczucie bezpieczeństwa:-)
Cos w tym jest:-)
 
reklama
Joaśka próbuje pomóc podjąć Ci decyzje, jak masz mało miejsca to może być mały piesek:-) ;-)
Gdzieś nawet czytałam, że niemowlęta, które wychowują się w towarzystwie psa lub kota na ogół szybciej zaczynają raczkować, wstawać i chodzić:-) Sa spokojniesze i łatwiej nawiązuja kontakty:-), są pewniejsze siebie i mają większe poczucie bezpieczeństwa:-)
Cos w tym jest:-)
Racja!! U nas sie to potwierdzilo
:-)
 
Moja Dominika sie wychowuje u boku dwóch kotów.Też sie bałam na początku jak to będzie czy kocica nie będzie chciała z nią np. spać w łóżeczku.Ale teraz widze jak Dominisia uwielbia kotki i się z nimi bawi.młody kocur to sam do niej przychodzi aby sie ona jemu po psociła.
 
U nas to samo, Kuba przepada za naszą kotką, najszczęśliwszy jest, jak może ją wytarmosić;-):-D.
Moje dziecko nauczyło się wczoraj schodzić z łóżka, wchodzić umiał już wcześniej. I muszę go jeszcze pochwalić, bo bardzo ładnie sprząta zabawki i klocki. Wrzuca wszystko do kosza, a jak już posprząta, to znowu zaczyna się rozrzucanie. Potrafi się tym naprawdę długo zajmować:tak:.
 
Jeśli chodzi o nowe umiejętności to Klaudia robi siusiu do nocnika. Oczywiście sama nie woła ale jak się ją posadzi to prawie zawsze zrobi. Uczyłąm ją tak, że jak tylko się budziła to pierwsze co to sadzałam ją na nocnik, a dziecko po śnie prawie zawsze siusia. Jak się udawało to jej pokazywałam, chwaliłam i razem szlyśmy wylać a teraz to już jak tylko widzi nocnik to wołą aaaaa.
 
Jak wy to robicie mi Majka za chiny niechce nawet siasc na nocnik :-)
Ale juz sa postepy zaczela go dotykac wczesniej nawet nie tknela.
 
my sie jeszcze nawet nie przymierzalismy do nocnika ... moze po feriach przyniesiemy go z piwnicy i zaczniemy mala oswajac z nim :)
 
Ja wim wiem ze kazde dziecko jest inne bo Maks juz w tym wieku tez siedzial na nocniczku ;-) Wiec jak naraznie wlasnie maje oswajamy bo ona nalezy do tych okropnych uparciuchow, a jak myslalm ze ja jestem uparta a tu Maja jest nie do przebicia :tak:
 
reklama
Gratulacje dla WSZYSTKICH DZIECIACZKÓW ICH NOWYCH UMIEJĘTNOŚCI!!!!

Dori fajnie że zajrzałaś!

My jeszcze nocniczka nawet nie mamy, ale za to dziś Karolinka ZROBIŁA SWOJE DWA PIERWSZE KROCZKI!!!!!!!!!! Normalnie szok:szok: :szok: :szok: , siedzimy sobie z mężem a ona jak zwykle trenowała wstawanie bez podtrzymywania się, stoi sobie i nagle zaczęła iśc :-D Zrobiła by może jeszcze jeden gdyby nie przeszkodziła jej podusia która leżała przed nią. Aż łezki mi stanęły w oczach, teraz to się dopiero zacznie :laugh2:
 
Do góry