reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co polecacie dla maluszka?

żeby nie trzeba było gotowac jest olejek antyseptyczny, jak w pieluszkach wielorazowych
 
reklama
Kochane Majóweczki, mam do Was takie pytanie, otóz mam w domu bardzo twarda wode i mimo uzywania płynu do zmiekczania tkanin pranie jest dosc twarde, naszej trójce to nie przeszkadza, ale martwie sie o Maleństwo, aby takie sztywniejsze ubranka nie zaszkodziły jego skórze. Czy znacie jakies sposoby na to aby pranie stalo sie bardziej przyjazne? pierwsza ture prania zrobie u rodziców, u nich woda jest lepsza, ale czy jesli ubranka sa juz nieco twardsze i wypiore je w dobrej wodzie i dzieciecym plyniu do prania i płukania to stana sie one miekkie?
 
Wydaje mi się, że są specjalne płyny do płukania ubranek dla niemowląt - może one choć odrobinę zmiękczyłyby ubranka :) musiałabyś się rozejrzeć w markecie :)
 
Wydaje mi się, że są specjalne płyny do płukania ubranek dla niemowląt - może one choć odrobinę zmiękczyłyby ubranka :) musiałabyś się rozejrzeć w markecie :)
Niestety nie ma żadnych płynów dla niemowląt .Nawet Jelp i Lovela nie mają takiego atestu .
Są tylko proszki .
Ostatnio jest Jelp 2 w 1 i on jest z czymś zmiękczającym właśnie ;-) ,ale cenę też ma odpowiednią .
Aby było tanio i ekologicznie to do prania wystarczy dodać orzeszki piorące i sodę oczyszczoną . ;-)
 
Ja tak:tak: jesli bedzie miało to mu pomóc sie uspokoic ,usnac czy bedzie mial taka duza potrzebe ssania to jak najbardziej .jesli oczywiscie bedzie chcial ,na sile nie bede zmuszac :tak: mysle , ze nie ma w tym nic zlego :tak:
 
reklama
ja kupiłam ale nie sądze by sie dziecko zdecydowało. Moje zwykle wolały się uspokajac przy piersi. Tak naparwde jak byli trochę więksi to ich na siłe do smoka przekonywąłam, bo ile mozna robic za uspokajcz? Głodny - cyc, zmęczony - cyc, sąsiad szlifuje - cyc, pies zaszczeka - cyc. Dla własnegoz drowi psychicznego. Tyle ze potem miałam problem z odstawieniem smoka. U Kuby udąlo się jak mial 2 lata, a Michał do tej pory do spania ciumka
 
Do góry