reklama
kornelia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Październik 2004
- Postów
- 2 438
Suuuper wątek ;D
Basiu80: ja już też mam za sobą kilka takich przygód z kocimi miskami. Kilka razy Ida unurzała ręce w "mokrym" jedzonku i dwa razy rozsypała suche.
Ja też uczę komendy "nie wolno", a więc: nie wolno wygrzebywać ziemi z kwiatków, nie wolno zdzierać okularów z nosa (oboje mamy), przez co są starcia z moja mamą, bo ona małej pozwala na wszystko, a ja właśnie chcę być konsekwentna i każę jej zabraniać
Ida też uwielbia gryźć kapcie! Najbardziej lubi takie moje góralskie z futerkiem ;D
Idą jej teraz zęby, więc drapie się o wszystko. Od paru dni używa najczęściej literek wyskubanych z puzzli podłogowych. Jak chce przejść na czworakach dalej, to jej literki w rączce przeszkadzają, więc nosi je w zębach ;D
Dziś nie wymyśliła nic ciekawszego, ale kto wie co będzie jutro... : 8) ;D
Basiu80: ja już też mam za sobą kilka takich przygód z kocimi miskami. Kilka razy Ida unurzała ręce w "mokrym" jedzonku i dwa razy rozsypała suche.
Ja też uczę komendy "nie wolno", a więc: nie wolno wygrzebywać ziemi z kwiatków, nie wolno zdzierać okularów z nosa (oboje mamy), przez co są starcia z moja mamą, bo ona małej pozwala na wszystko, a ja właśnie chcę być konsekwentna i każę jej zabraniać
Ida też uwielbia gryźć kapcie! Najbardziej lubi takie moje góralskie z futerkiem ;D
Idą jej teraz zęby, więc drapie się o wszystko. Od paru dni używa najczęściej literek wyskubanych z puzzli podłogowych. Jak chce przejść na czworakach dalej, to jej literki w rączce przeszkadzają, więc nosi je w zębach ;D
Dziś nie wymyśliła nic ciekawszego, ale kto wie co będzie jutro... : 8) ;D
Hej,wątek super.Tylko nie wiem czy nadążę pisać o tych jego wyczynach.
Właśnie przyszedł na 4 (ach jeszcze jestem zachwycona jak on to super robi) do mamusi,żeby wyłączyć komputer,bo zamiast sie z dzieckiem bawić to na bb siedzi.I kombinuje z tym guzikiem,mimo,że nogą zaslaniam,nie daje za wygraną.
Właśnie przyszedł na 4 (ach jeszcze jestem zachwycona jak on to super robi) do mamusi,żeby wyłączyć komputer,bo zamiast sie z dzieckiem bawić to na bb siedzi.I kombinuje z tym guzikiem,mimo,że nogą zaslaniam,nie daje za wygraną.
Gabi moja na szczęście nie dobiera sie do kompa bo obok stoją kwiatki wiec na razie są bardziej ineteresujące
idę do doniczki
jestem u celu, mam szyszkę!!!!
potem jest ryk bo mama zabiera szszyszkę
Uczyłam Karolke mówić MAMA.
Karolka powiedz: MA-MA, MA-MA.
A oto efekty:
:laugh: :laugh: :laugh:
idę do doniczki
jestem u celu, mam szyszkę!!!!
potem jest ryk bo mama zabiera szszyszkę
Uczyłam Karolke mówić MAMA.
Karolka powiedz: MA-MA, MA-MA.
A oto efekty:
Ja niestety nie pokażę fotki bo musiałby to być filmik. P. śpiewa Kubkowi wszystko od "legia, ukochana legia" poprzez przeboje w j.angielskim (nie znając języka ) do kolęd. A Kuba rytmicznie kiwa głową, P. mówi że to takie trzepanie jak na ostro rockowym koncercie. hehe
Dzięciołek mój kochany.
Dzięciołek mój kochany.
no i nareszcie ;D ;D ;D
!!!!!!!! KUBA RACZKUJE !!!!!!
na razie trochę nieporadnie, ale mimo wszystko raczkuje! a jak się ucieszył, jak pierwszy raz udało mu się pokonać kilka cm!!! rączki mu się rozjeżdżają, ale z każdą próbą coraz lepiej.
a wygląda to tak:
!!!!!!!! KUBA RACZKUJE !!!!!!
na razie trochę nieporadnie, ale mimo wszystko raczkuje! a jak się ucieszył, jak pierwszy raz udało mu się pokonać kilka cm!!! rączki mu się rozjeżdżają, ale z każdą próbą coraz lepiej.
a wygląda to tak:
reklama
no właśnie miałam napisać, że nie wróżę temu stojakowi długiej przyszłości w tym miejscu.. nie mówiąc o dvd
ale mimo to !!!! SERDECZNE GRATULACJE KUBUSIU !!!! teraz już świat stoi przed Tobą otworem
a co moje dziecko dziś wymyślio?? i to całkiem niedawno, a właściwie przed chwilą. Powiem tylko, że nie mógł zasnąć, godzina lulania i nic, w końcu pozostawiony sam sobie, a właściwie porzucony w łóżeczku....
.. wyciągnął zza łóżeczka półkę od regału /po ciemku/ i ją podnosił i opuszczał z hukiem na ziemię
To dziwne stukanie przywołało nas z kuchni, zapaliłam światło i popłakałam się ze śmiechu :laugh: a on, przyłapany na gorącym uczynku, zaczął skakać i strasznie się cieszyć.
On jest po prostu niemożliwy ;D
ale mimo to !!!! SERDECZNE GRATULACJE KUBUSIU !!!! teraz już świat stoi przed Tobą otworem
a co moje dziecko dziś wymyślio?? i to całkiem niedawno, a właściwie przed chwilą. Powiem tylko, że nie mógł zasnąć, godzina lulania i nic, w końcu pozostawiony sam sobie, a właściwie porzucony w łóżeczku....
.. wyciągnął zza łóżeczka półkę od regału /po ciemku/ i ją podnosił i opuszczał z hukiem na ziemię
To dziwne stukanie przywołało nas z kuchni, zapaliłam światło i popłakałam się ze śmiechu :laugh: a on, przyłapany na gorącym uczynku, zaczął skakać i strasznie się cieszyć.
On jest po prostu niemożliwy ;D
Podziel się: