PannaCiekawa
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2019
- Postów
- 58
Witajcie. Potrzebuje porady, dziewczyny pomóżcie proszę. Od 4 miesięcy jestem po ślubie, a zarazem w ciazy. Moje małżeństwo już od początku nie było udane, mąż wracał z pracy siadal przed tv i komórka, zero kontaktu, pewnego razu wkurzyłam się i powiedziałam że ma mi pomóc posprzątać, a nie siedzieć tylko przed tv usłyszałam zaraz Ci zaj*** w pysk i spier***. Z biegiem czasu coraz częściej się powtarzały te słowa, doszło do tego że mnie pchał i kopał, wyzywał od szm*t itd. Jego matka mówi, że on jej się przyznał, że mnie pchał ale to przecież nic takiego ee tam, ale ja jestem w ciazy? Czy to naprawdę nic takiego?! Nie dam rady wytrzymać już psychicznie, cały czas chodzę w nerwach, codziennie się z nim kloce, jego matka mówi że to ja mam się zmienić nie on bo on jest dobry, mam wrażenie, że zaraz oszaleje. Z jego ust zawsze słyszałam tylko nie idz do rodziców jak sie poklocimy, nic im nie mow. Pewnego razu peklam nie wytrzymałam już i uciekam do rodziców z płaczem, mama go wezwała zeby przyszedl pogadac i powiedziala mu co o tym wszystkim mysli i on od tamtej pory się do mnie nie odzywa. On z kolei poleciał na skargę do swojej matki. Matka jego mnie nachodzi, mowi mi że to moja wina i wiele innych rzeczy, broni go. Nie dam rady wytrzymać już psychicznie, nie dość że on to jeszcze jego matka. Co ja mam robić?