reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Co juz umiem? (Osiagniecia naszych skarbow)

Ja tez daje sobie jeszcze czas z nocnikiem. Sprzet stoi przy wannie i co wieczor przed kapiela pytam sie Marysi, czy usiadzie na nocniczku i zrobi siusiu. Ona mowi mi, ze nie i zaczyna wkladac swoje stopy do nocnika bardzo sie z tego cieszac:dry:. No, i tak w kolko:wściekła/y:. Ale widze powoli swiatelko w tunelu, poniewaz Marysia zaczela informowac o tym, ze zrobila kupe. Idealem byloby oczywiscie gdyby informowala przed, no ale nie mozna przeciez miec od razu wszystkiego;-);-);-).
 
reklama
Widze ze moje dziecko nie odstaje za bardzo bo tez z nocnika nici.
Usiadzie na niego ale po sekundzie wstaje i mowi "nie ma".
Tak wiec czekamy na odpowiedni moment ktory pewnie kiedys nadejdzie.
 
A moj siada na nocniku i na nim jedyi mowiac auto! Tey nie bede stresowac dziecka! No i podobnie jak Marysia informuje ze zrobil kupke po fakcie
 
U nas też opór nocnikowy...Dajemy sobie czas do lata,nic na siłę. Oliś jak zrobi kupkę to woła NIE SIADAĆ! hehe, ale też zauważyłam,że chowa się za firankę albo w kąt żeby miec chwilkę samotności w tym momencie ;-)
 
U nas nocnkiem też opory, choć już sie raz udało siku w nocnku umieścić, ale Michał nie potrafi usiedzieć na nim dłużej niż 10 sekund, potem to już strasznie nudne. Z kupą to jest tak, że Michał woła fufu po czym ucieka gdzieś w kąt i robi swoje. Na porządną naukę czekamy aż się zrobi ciepło i będzie można latać z glołym tyłkiem.
 
Ja mysle ze jeszcze troche i nasze maluchy zaskocza o co dokladnie chodzi z tym nocnikiem. A jak sie zrobi cieplo i dojdzie latanie na golaska to juz chyba bedzie z gorki.
 
U nas nadal nici z robienia w nocnik, ale za to Oliwier woła KUPE ZLOBIŁEŚ, jak już się załatwi, albo ma taki zamiar- coraz częściej sadzam go wtedy na nocnik ale niestety mi zwiewa z niego w 5 sekund i wali w pieluchę;-)czekamy do lata:tak:
 
Buuu,nie chcecie się chwalić swoimi maluszkami:no: no to ja pochwalę się znowu:zawstydzona/y:;-) Udało mi się nauczyć Oliwiera wierszyka "Kto Ty jesteś: Polak mały" Ja zadaję pytania a Oliwierodpowiada i całkiem wyraźnie mu idzie:-) hehe,dziś dostał od cioci klocki i jak je rozpakowywał zawołał ALE NUMER!:-D
 
To super Olis to taki bystrzak z mowieniem!

To ja sie "pochwale" ze moje dziecko ciagle broi i jest niegrzeczne, doslownie jak chlopak...brak mi sil czasem zeby ja ze wszystkiego sciagac...
Ona tylko patrzy jak cos zbroic...
Z mowieniem za duzo zmian u nas nie ma, niby cos tam wiecej ale wiekszosc po swojemu.
 
reklama
Olu, Oliś jest niesamowity z mowieniem... poprostu nie moge sobie tego wyobrazic! Masz super zdolnego synka :)

Kinka, u nas byl taki okres ze Kaja zabrala sie za gadanie a teraz tak zwolnila albo gada po swojemu ze w zab nic nie rozumiem ;)
 
Do góry