Co już umiem...czyli postępy rozwojowe i zachowanie Naszych Maluszków ;-)

[maxwell80]

Moja przemieszcza się po całym pokoju, jak ją położę na podłodze..turla się, odbija się jakoś nóżką, żeby zmienić kierunek, dupkę już do góry i kombinuje, jak się odbić kolankami - normalnie masakra!!!Najbardziej ciągnie ją do fotela i tam łapie się łapkami za górną deseczkę

 

[Phelania]

U nas Alan wybrał sobie tylko jeden bok do przekrecania (lewy) na prawy nie chce:-(Czy sa grudniaczki które maja podobny problem?
-jak płacze wydaje słowo "Nieeee"widac ze jeszcze nie jest swiadomy ale smiesznie to wyglada.
- łapie sie za stópki i bierze do buzi.

Mam jeszcze 2 pytanka odnosnie rozwoju małego

- Czy wasze dzici czesto podnosza głowki jak leza?
- jak trzymacie na raczkach maluch to buja im sie jeszcze głowka?

 

[żabcia_tbg]

U nas Maciulek potrafi już:
złapać się za stopy leżąc i siedząc i je gryźć
siedzieć podpierając się rękoma przed sobą
przemieszczać ruszając tyłeczkiem i odpychając nóżką (tak jak Martulka maxwell)
protestować zmianą wyrazu twarzy lub wymuszanym płaczem na słowanie wolno
trzymać sam butelkę wyciągać i wkładać do buzi przechylać i pić
ostatnio ulubione rzucanie zabawek na podłogę i obserwowanie jak spadają i leżą na podłodze

Phelania mój Maciuś to dosyć często podnosi główkę jak leży. Mojemu główka się już od dłuższego czasu nie buja w ogóle jest sztywny i twardo się trzyma.

 

[dorotar110]

Kacperek dojrzał, że ma nogi, ciągle je ciągnie, gryzie. Nauczył się pluć z odgłosami i cmokać do znanych twarzy

 

[Phelania]

-potrafi uderzac raczkami o stół
- denerwuje sie jak zabiera mu sie zabawke (placze)
- piszczy ,zeby zwrócic na siebie uwage ale tak ze nie da sie wytrzymac

 

[kota-behemota]

- uderzanie o stół i o wszystko inne u nas też jest na topie i dominuje prawa rączka, może to oznacza, że będzie praworęczny.
- pojawiły się nowe sylaby "bu, brrr, ba, be, bep, bim, um, em, ne, nej, ma, me, pu, pum" itp (szczególnie "ma" mnie cieszy) w ogóle Kuba to jest mega gaduła, rzadko kiedy jesy cicho, ciągle coś gada po swojemu.
- zaczyna siadać z półleżenia tak, jak Maciuś Żabci, tzn pochyla się bardzo do przodu, ale jeszcze nie odkrył, że może się podeprzeć rączkami i trzeba go podtrzymywać.
- odkrył, że jak pomarudzi tak charakterystycznie "me me", to mama do niego przyjdzie
- kręci się wokół własnej osi
- przemieszcza się na plecach po całej powierzchni, na której leży (nie mam pojęcia jak)
- ssie dolną wargę (nie wiem, czy to upodobanie, czy umiejętność)

 

[dagne]

Kala też ssie dolną wargę xD
I też na plecach potrafi przemierzyć całe nasze łoże małżeńskie ;p
Dużo mówi po swojemu i piszczy. Potrafi też wołać, jak się jej nie podoba, że poszłam za daleko.

Co mnie martwi, to to, że do siedzenia się rwie, a nie potrafi przekręcić się z brzucha na plecki. Potrafi z plecków na bok i prawie na brzuch (zawadza Jej ręka i się złości).

 

[mamaOskarka]

Oskar dużo gaworzy, Potrafi zwiedzić całe łóżko, przekręca się z plecków na brzuszek.
Potrafi "warczeniem" i napinaniem się zaprotestować swoje niezadowolenie.
Od tygodnia przesypia 8-10 h bez pobudki.
Odkrył, że prócz rączek ma jeszcze dwie dodatkowe kończyny, łapie nóżki i próbuje je wkładać do buzi co mu jeszcze niespecjalnie wychodzi .

 

[Freiya]

Z nowości:
łapie się za stópki i ciągnie do buzi (jeszcze kawałeczek brakuje)
gaworzy - baba, abu, bebe, papa, gege, bubu
i uwaga... robi kupę na sedes w pieluszkę było jej ostatnio trudno bo robi teraz dość zwarte kupy i pieluszka tak jakby je blokowała więc spróbowałyśmy raz z mamą jak tylko zaczęła stękać szybko rozebrać dupkę i wysadzić nad sedesem i pięknie zrobiła kupkę i się śmiała - trzeba teraz kupić nocnik bo Emilce bardzo fajnie tak robi się kupka
oto dowód:

 

[nikuss]

hahhaa freyia padłam ze smiechu;p