ja z kolei zaobserwowałam, że już od kilku sezonów modne są swetry oversize, to coś dla mnie bo cięzko mi wrócić do figury sprzed ciąży...nawet zamówiłam sobie wczoraj na netmoda.pl śliczny luźny kardigan, mam nadzieję, że nie doda mi kilogramów
reklama
Asteraki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2017
- Postów
- 490
Wszystko co teraz jest modne... Nie podoba mi się. Mam wrażenie jakbym cofnęła się do lat 90. Te same materiały, te same kroje,nawet koszulki z nadrukami zespołów, które w tamtym czasie były na topie. Niemniej najbardziej denerwuje mnie słaba jakosc t-shirtow i dziury w spodniach... Totalnie nie mój styl.
Ciężko mi uwierzyć, że nie odpowiadają Ci obecnie bardzo modne ramoneski, np. takie jak w tym artykule http://podamto.pl/ramoneska-przeglad-najmodniejszych-modeli . Mi właśnie podoba się obecna moda, bo jest bardzo zróżnicowana. Mogę założyć rurki, cygaretki, szerokie spodnie, a nawet dzwony i każdy wybór będzie dobry. Modne są delikatne koszule, bluzki z baskinką i crop topy, także ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia.
Asteraki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2017
- Postów
- 490
Nuuuuuuda. Ramoneski nosiłam mając 17 lat, kiedy namiętnie słuchałam punk rocka. Zamiłowanie do antysystemu zostało, ale noszenie buntu na sobie przeszło wraz z wiekiem nastoletnim. Poza tym mieszkam na południu Europy, a właściwie bliżej geograficznie Bliskiego Wschodu, więc na wszystko z długim rękawem jest już za gorąco. Wzory może są różne, ale nie we wszystkich wyglądam lub czuję się dobrze, raczej to drugie. Najczesciej jest tak, że ubranie, które mi się podoba ma jakiś element, którego nie da się odpruć, a który psuje cały efekt. Poza tym nie znoszę fabrycznego postarzania ubrań. Łaty i dziury były oznaką znoszenia, sama mam spodnie, w których od intensywnej pracy w ogródku zrobiły się dziury na kolanach, ale nie chcę kupować już przetartych ze sklepu. Chcę pełnowartościowy produkt, który jeśli będę chciała to sama sobie potnę DIY ftw.
can't_touch_this
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2019
- Postów
- 44
Widzę, ze powoli wchodzą dość ciepłe ale zgadzone kolory i w sumie kupiłam sobie zgaszoną maline płaszczyk. Wydaje mi się, ze dosć fajnie wygląda w chłodniejsze i szarawe dni
Zaczarowany_Ołówek
Początkująca w BB
Ja znowu idę w stronę wiosennych, delikatnych kolorów, ale każdy lubi coś innego. Ja się w ciepłyych kolorach zbytnio nie czuję
Czy na prawde to jest wstyd, że ma się płaszcz przez tyle a nie ile lat? To znaczy, że jest porządny, a takie napędzanie kupowania rzeczy nowych szytych gorącą nitką jest smutne. Wiadomo, każdy robi to co lubi, ale ja staram się to trochę przykrócić.
reklama
Ja lubie siebie w obcasach, ale niestety dlugo w nich nie wyrabiam, takze nosze tylko na specjalne okazje. Mam kilka par na takim grubszym obcasie, to jeszcze jakos ujda, ale i tak najczesciej chodze w adidaskach, ala belerinkach, ew. butkach na takich doslownie 2 cm obcasach ;-)
W tym roku kupiłam już sobie buty na wiosnę.Chciałam coś co będzie pasowało do wszystkiego oraz jednoczesnie będzie wygodne i nie będzie mnie obcierało
Stanęło na takich beżowych balerinkach.
Fajne, klasyczne i eleganckie i w sumie ponadczasowe.
Ja mam pustki w garderobie. Też muszę kupić wygodne i ładne buty. Ale z tym idzie łatwo, bo stopa mi nie urosła, nie to co reszta ciała.
Podziel się: