Patri
Mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
Wczoraj, podczas wizyty moich teściów (i nie tylko) rozgorzał właśnie taki temat. Najbardziej udzielał sie teść, co wywołało ogólny smiech, bo mówił jak znawca tematu. No tak jakby sam urodził i wychował co najmniej czworo Niestety kobiety siedzące w towarzystwie, które karmiły dzieci nie zgodziły się z jego teoriami :-)
Według teścia jeść sie powinno normalnie, jedynie nie można pić kompotow z owoców pestkowych typu wiśnie, śliwki.
Za to ser żółty można jeść w każdych ilościach, ktoś kto mówi inaczej jest głupi... Niestety większość mówi inaczej...
Co Wy wiecie na ten temat??
Piszcie.
Według teścia jeść sie powinno normalnie, jedynie nie można pić kompotow z owoców pestkowych typu wiśnie, śliwki.
Za to ser żółty można jeść w każdych ilościach, ktoś kto mówi inaczej jest głupi... Niestety większość mówi inaczej...
Co Wy wiecie na ten temat??
Piszcie.