CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

[Agitatka]

Oj coś mi się wydaję, że Królowa na porodówce już rządzi

Kruszka z Frania kawał przystojniaka :-) No koszt szczepień ogromny, ale czego się nie robi dla dzieci

Mój znowu chory. Najgorsze, że gorączka wraca i to bardzo szybko, bo już 3 godziny po podaniu leków, robię okłady, poję go dużo, ale co z tego.
Na 15.30 idziemy do lekarza, może w końcu coś zaradzą, na te ciągłe chorowanie. To już czwarty raz od początku roku Wykończę się z tym dosłownie. Dziś aż się popłakałam z tej bezsilności :-(
A na 15 mam pierwszą wizytę u położnej

 

[gość 94049]

Blonka super jest to zdrowsze odżywianie,prawda? Mi wiele nawyków zostało po diecie cukrzycowej ciazowej. Nie smażę, jemy ciemne pieczywo. Niestety nic mi nie spadało. Cwiczyłam Chodakowską, ale tu zeszło kilka cm, waga nic. Poczytałam o diecie 1500 kcal i zaczęlam wdrażać w zycie, raz wychodzi raz nie, ale sa efekty. Pije dużo wody, min butla dziennie, owoce tylko do 18 i niewiele, za to więcej warzyw. No i zmienilam Skalpela na Turbo i Killera, to chyba tez pomoglo, bo zmalałam o kolejne cm. Teraz po pobycie u mamy, miałam drobna zawieszke, ale juz się zbieram znowu, bo za miesiac chrzciny i chciałam sie wcisnąc w moja kieckę

Aniu Maly nie dostawał antybiotyków. Najlepsze jest to, że mimo, iz jest na Nutramigenie to i tak ponad 3/4 kupk jest ziolonych. U mamy tak wariowal w nocy, ze zadzwonilam po męza i jechał po nas po pracy i wrócilismy na połnoc do domu. Koleżanka pomogła załatwic wizyte w LX u swojej pediatry (bo ciezko z terminami) i w piątek byłam z Franiem. Powiedziała, ze trcohe białka mimo wszytko moze sie dostac do jelit, mimo, że nutra jest super i dlatego takie akcje. Zapisała steryd, bo Maly ma trudne i cięzkie te zmiany skórne (jeszcze jeden dzień smarowania) i kazala podawać Latopic. To pomogło... W końcu nie budzi się co 40min do godziny. Tylko na jedzenie, może niedlugo wróci do swojego łóżeczka. Mało tego... Dowiedziałam sie od niej niej, ze LX jest dermatolog dziecięcy i to super podobno. A jak pytałam w innej placówce to mi w rejestrcji powiedzieli, że nie ma i ta do której chodze jest ok. Wkurzyłam się, bo moje dziecko cierpi, a ja nie wiedziałam, że moge mu szybciej pomóc. Zresztą chyba przeniesiemy Franka karte do LX bo ta pediatra jest super, a ta na NFZ ... jak to na NFZ.
Aniu a dlaczego stresujesz sie przed szczepieniem? Marta płacze? Ja chodze z mężem i On trzyma Franka, bo ja wymiekam.

Fioletowa no najwazniejsze, ze z każdym tygodniem Filipek jest bezpieczniejszy:-)

Tak mój Frań włosami nie grzeszy... po tacie

Gryzonku, a na co szcepiłaś, ze taki koszt? Też rota? A jak Mała funkconuje z frejką? Sypia w nocy?

Agitaka a co znaczy, że masz wizyte u położnej?
Współczuję Twojemu małemu, tak sie bidulek męczy. Mój własnie ząbkuje i tez juz czasami wymiekam, a co dopiero On.

 

[mavika]

Kruszka wyrzuć wagę!!! Jeśli centymetry lecą to najważniejsze. I jak ćwiczysz nie ograniczaj jedzenia do 1500kcal bo zatrzymasz efekty treningów i będzie dupa.

Agitatka zdrówka dla synka i sił dla Ciebie!

U mnie chyba się wyjaśniła wreszcie zagadka. Doczekałam się na to echo, bo mój lekarz nie dał za wygraną i wydzwaniał do nich. Andrzej jest gwiazda szpitala. Leżę na tej leżance, dr patrzy i mówi do asystentki: "Krysia chcesz coś zobaczyć?". Okazało się że pępowina jest nie tylko zawiązana na pęk to okręcona wokół samej siebie trzy razy jak żyłka wędkarska. Zawołał też innego lekarza żeby sobie zobaczył i stwierdził że jeszcze czegoś takiego nie widział. Generalnie podobno nie ma się czym martwić na razie. Póki ilość wód jest ok i nie ma skurczy to nic się tam zaciskać nie powinno. Muszę kontrolować stan wód. Ciążę będę nosić jak najdłużej się da i skończy się cesarką bo właśnie poród sn jest niebezbieczny, bo jak to będzie ciągnąć do dołu to dopiero wtedy może się zacisnąć. Jutro chyba wreszcie wyjdę. I całe szczęście bo jak się zobaczyłam w windzie w lustrze to jestem blada jak ściana :/

 

[Królowa_Dramatu]

oj Dziewczyny, chciałabym być już na porodówce. Tymczasem jestem tak samo w ciąży jak wczoraj i ostatnie 9 miesięcy.
Byłam u lekarza, ale nie bardzo dałam mu się zbadać więc nie wiem czy rozwarcie się powiększa czy nie. Czy Was też tak bolało badanie rozwarcia? Dla mnie to straszne! W szpitalu jak mnie badali to był jeden palec, a nie wydaje mi się że jest więcej bo NIC się nie dzieje. Dzisiaj zaczęłam tracić nadzieję, że niedługo urodzę. Niby 2 dni do terminu ale zupełna cisza u mnie...

Kruszka przystojny ten Twój Franio )))

Błonka ja czekam na te "dietę" gdy w 1 dzień stracę ok 7 kg a potem to będzie jakoś schodziło.

Mavika Ty jeszcze w szpitalu?

Ikasia a można po tych zastrzykach prowadzić auto?

 

[kwiatuszekq20]

ale słodziak

 

[ankka02]

Mavika czyli szykuje się cesarka? Powodzenia i fajnie, że wreszcie wyjdziecie
Kruszka ja się boję szczepień, bo za dużo się nasłuchałam o skutkach ubocznych

 

[fioletowa]

mavika dobrze że w końcu wychodzicie

 

[lkasia]

Królowa ja rozumiem, że po Tobie mam przejąc pałeczkę, ale ja transfer będę miała dopiero za jakies 10 dni....więc nie czekaj Kochana na mnie;-);-);-)

Ja dzisiaj drugi zastrzyk będę brała...zero skutków ubocznych....nic nie czuję...zobaczymy jak będzie dalej

 

[mavika]

Tak, jeszcze tu wegetuję...O ile profesor nie wymyśli rano na obchodzie czegoś ciekawego to wyjdę.

Królowa teraz widzę też wyczekujesz i liczysz minuty

 

[Błonka]

Kruszka jedzenie super... a Ty wage w kąt wyrzuc ... bo jak sie cwiczy to mozna nawet przytyc.. tzn miec wiecej na wadze bo miesnie wiecej ważą od tłuszczu wiedzialas o tym? mnie uswiadomil mąż.. a jemu wierze bo on mial swoja silownie i wie co nieco o tym... najwazniejsze są cm...
a co do jedzenia do 18... to bzdury!!! jesli chodzisz spac np kolo 23 to o 21 powinien byc ostatni posilek.. jak bedziesz glodzic organizm mniej spali bo bedzie magazynowac jedzenie... jedz czesto i malo... i najposniej 2 h przed snem.