reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
Witam....jestem tu od jakiegos czasu,ale dopiero teraz ,,legalnie''...a wiec ja jestem na Clomidzie,....najpierw był 50 mg...sesja 3-miesieczna....teraz mam 100mg.....zaliczyłam druga.....i na razie nic.....badania dobre,meża plemniki również.....a tutaj dalej nic.....może to wiek,albo cos innego.??.....Mam prawie 36 lat ,moj mąż mlodszy o rok,mamy syna 11-letniego,staramy sie o dzidziusia od ponad 2 lat,dodam,ze codziennie,a nawet kilka razy dziennie;-0).......nie jestem po żadnych operacjach...,regularne miesiączki co 28 dni(przez całe moje zycie)zadnych chorob typu wenerycznego....i dalej nie rozumiemy dlaczego nie zachodzę w ciażę.??
 
Ostatnia edycja:
reklama
Libra codziennie albo kilka razy dziennie???:szok::szok: Kobieto daj temu mężowi odpocząć troszke....plemniki się nie zregenerują..ystarczy co drugi dzien:p
 
Libra-Tak jak Ikasia mówi-osłabiacie plemniki tym "kilka razy dziennie"sex powinno się uprawiać co drugi dzień ,a nawet mi gin wyznaczył dzień owulacji i powiedział że ma mnie nie kusić do tego czasu :) A wyznaczył ten dzień 5 dni szybciej ..no i w tedy sie udało:))
 
Cześć Dziewczynki :) Z jakiegoś nieznanego sobie powodu obudziłam się o 6 i nie mogłam usnąć, więc wstałam, pojadę na zakupy, potem może do jakiegoś centrum handlowego, może spacer zmotywuje młodą do wyjścia.
Wczoraj wieczorem zaczęły się skurcze ale były nieregularne, niestety no i przeszły.. Coraz bardziej godzę się z myślą, że córa urodzi się w kwietniu, nie marcu. Ale wieczorem ma wpaść przyjaciółka więc chociaż dzisiejszy dzień jakoś miło minie :)

Mavika najważniejsze, że w końcu wiedzą co jest. Mojej koleżanki synek miał węzeł na pępowinie, który został dopiero zauważony po porodzie, na szczęście poród - z innego zupełnie powodu - był przez cc. Dobrze, że wiadomo już jak postępować. I przynajmniej będziesz wiedziała kiedy rodzisz, nie to co ja...

Ikasia jest duże prawdopodobieństwo, że jednak doczekam do Twojego transferu :) w każdym razie miejsce po mnie zwalnia się dla Ciebie :) może więc z 1 dzień wcześniej się rozpakuję :)
 
Ostatnia edycja:
Libra - nawet jakis lekarz kiedys powiedział mi że codzienny seks to jak antykoncepcja :)) serio - przed owulacja odpuść cały tydzień a potem co drugi dzień działajcie :)

Królowa - uwierz mi - wiem co czujesz, cowieczorne skurcze do połowy nocy, spanie ze stoperem :) ale chyba nienajgorzej sie czujesz skoro gości jeszcze przyjujesz. A L. i mama są? czy na wyjeździe nadal?

Kobietki trochę się martwię bo moja niunia bardzo mało je.... 500 - 550 ml dziennie i mimo iż podwoiła już wagę urodzeniową (2700 - 5500) to spadła do 10-go centyla z wagą.... lada dzień wprowadze jej kaszkę - ale doradźcie mi mamusie - planuje dosypac łyżeczkę kaszki do wieczornego mleka, ale chyba musze smok z większą dziurka kupic prawda?

Mavika mam nadzieję ze dzisiaj wyjdziesz :)
 
Mavika dobrze, że już wiedzą co wam dolega :tak: No to trzymam kciuki, żebyś dzisiaj wyszła

Kruszka bo w anglii chodzi się tylko i wyłącznie do położnej, chyba że coś się dzieję to wtedy kierują do lekarza. Teraz muszę czekać na list z zaproszeniem na usg :tak:

Wczoraj M był z Fifkiem u lekarza, no i osłuchała go pozaglądała wszędzie gdzie się da. I powiedziała, że on jest zdrowy, nawet gardła nie ma zaczerwienionego. Nie dała skierowanie na wymaz z gardła, bo przecież on jest zdrowy. A M się pyta, a co z gorączką, a tak dzieci czasem mają. A, że chodzi do przedszkola to coś tam łapie, bo ma obniżoną odporność. I to co mnie najbardziej rozwaliło, powiedziała, że nie ma po co, żeby siedział w domu, niech chodzi do przedszkola :szok: No idiotka, kretyna, itp...

Kamii to chyba Ty niedługo przenosisz się na wyspy, to życzę ci, aby dziewczynki nie chorowały, a jak już to żebyś miała pod bokiem polskich pediatrów, bo to co się tu dzieję, to jest walenie głową w mur :no:

Królowa w takim razie przyjemnego dnia No i w końcu tych właściwych skurczy :tak:

Dziś porażka noc. O 4 taką miał gorączkę, że oczy na wierzch mi wyszły 39.9 :szok: Mimo podawania ciągłego co 3 godziny leków p/gorączkowych tak mu skoczyła. Nie wiem już co począć jestem wykończona :-(

A dziś moje dziecko kończy 4 latka :happy::happy:
 
Gryzoń wszyscy są na posterunku :) czekają na rozwój sytuacji. A moja przyjaciółka też w ciąży, termin za miesiąc więc pewnie ostatnia okazja by sobie poplotkować "bez bagażu".

Agitatka wszystkiego najlepszego dla Filipka :)

Fioletowa ja w sumie też wolałabym baranka ale takiego wczesnego, najlepiej jutrzejszego :)

A tak sobie myślę, że młoda czeka na wiosnę. Mam tylko nadzieję, że zadowoli się kalendarzową bo jeśli czeka na tę prawdziwą to chyba zwariuję przez te dwa tygodnie....
 
reklama
Do góry