Królowa - nie smuć się słonko... zapisz się na te warsztaty o których pisałam - to się zobaczymy ))
a sudocrem jest genialny, ja też zawsze mam tą mała próbkę w torbie i uwielbiam jego zapach )
Już niedługo Laura bedzie tu z nami ) i i ebedziesz się tyle martwiła - ale nie pocieszę Cię - ta wrażliwość na wszelkie informacje o dzieciach pozostaje także po porodzie... nadal wyję jak bóbr jak tylko coś smutnego o dzieciach usłysze lub zobaczę, rozwinęła się we mnie tak ogromna empatia że az mnie to boli w środku.... baby sa jednak jakieś dziwne )
a sudocrem jest genialny, ja też zawsze mam tą mała próbkę w torbie i uwielbiam jego zapach )
Już niedługo Laura bedzie tu z nami ) i i ebedziesz się tyle martwiła - ale nie pocieszę Cię - ta wrażliwość na wszelkie informacje o dzieciach pozostaje także po porodzie... nadal wyję jak bóbr jak tylko coś smutnego o dzieciach usłysze lub zobaczę, rozwinęła się we mnie tak ogromna empatia że az mnie to boli w środku.... baby sa jednak jakieś dziwne )