reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
Emenems jeśli mogę coś wtrącić to w drugim cyklu brania CLO i Bromergonu 3 dni przed @ zaczelam plamić mimo to 28dc zrobilam test na zasadzie: a co miszkodzi choć chwilkę się połudzę i wyszly piekne dwie kreski, plamienie trwalo jeszce kilka tygodni oczywiscie brałam duphaston +luteine a teraz jestem w 11 tygodniu w ciąży mnogiej :-) przesyłam moc &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Tobie i wszystkim Staraczkom
 
reklama
Agitatka dziękuje, tak sobie Was podczytuje od jakiegoś czasu :) i znalazłam tu sporo odpowiedzi na nurtujące mnie pytania stąd teraz postanowiłam napisać może to komuś doda nadzieji że jednak w końcu się udaje :-):-):-):-)
 
Dorotka !!!na początek wielkie gratulacje !! szczególnie mnogości potomstwa;) tez bym chciała ;)

Agitatka Co do sikania, ja tak mam od dziecka....badali sprawdzali, podobno pęcherz jest nisko i dlatego, latam non stop, mąż prawie po 5 latach się przyzwyczaił - hehehe chociaż na poczatku budził się za każdym razem jak szłam ,teraz sam łazi :D ahahahha

To zanim drina wypije to siknę na test, zobaczymy, bardzo dziekuję ze tak mnie dopingujecie :)
 
Dorotka, Gratuluję trojaczków :))))

Emenems siknij, co Ci szkodzi :) ja w 2 pierwszych cyklach prania clo nie piłam bo co jeśli się udało... potem sobie odpuściłam abstynencję a tu dwie krechy :)))) na początku trochę mnie to przeraziło ale potem przeczytałam, że nie ma dowodów na to, by alkohol szkodził w tak wczesnej ciąży, kiedy to jest na etapie podziału komórki. Gdy powiedziałam o tym lekarzowi tylko powiedział "na zdrowie wam obojgu :)"
 
Ja też miałam nie pić jak brałam Clo, ale akurat wtedy byliśmy ze znajomymi nad morzem potem nawał imprez i jakoś nie wyszło :) A jak już zaszłam w ciążę i jeszcze o niej nie wiedziałam, to z trudnością wypiłam na imprezie 2 wiśniowe piwa. Jakoś mi nie wchodził alkohol...No i to był znak.
 
Emenems to czekamy na wynik testu.

Piłyście biorąc Clo, to i ja się dziś napiję, a co tam jedno piwo jeszcze nikomu nie zaszkodziło.
Będąc z Filipem w ciąży, jeszcze o tym nie wiedząc, tak się nabumboliłam, że trzy dni do tyłu chodziłam :rofl2: A ile przy tym papierosów się napaliłam, ale po teście nic, a nic. Nie chciałam mieć sobie nic do zarzucenia, w życiu bym sobie nie wybaczyła...Bo jeszcze się urodził z wadą serca.
 
Dorotka - gratuluję trójeczki :))))

Co do alkoholu - ja się nie przejmowałam. Na początku też myślałam, że nie będę piła, bo co jak jestem w ciąży? Ale potem tyle to trwało aż zaszłam w tę ciążę, że stwierdziłam, że nie będę się wygłupiała i wszystkiego podporządkowywała potencjalnej ciąży :) W cyklu, w którym zaszłam w ciążę pojechałam służbowo do Barcelony i tam codziennie po kilka piw, lampek wina itp. I nabawiłam się wstrętu do owoców morza (byliśmy na kolacji w restauracji serwującej właśnie świeże owoce morza - były przepyszne, ale wracając nocą prze Barcelonę, wstyd się przyznać, zwymiotowałam wszystko na ulicy za słupem - to chyba był pierwszy objaw mojej ciąży :-D).

A co do sikania - jakoś nie zauważyłam u siebie zwiększonej częstotliwości, a jeśli to minimalnie :)

Ania - trzymam kciuki za badania :)) i cieszę się, że u Was w rodzince lepiej :)

Królowa -a jak twoje plecy?
 
reklama
pachnąca, nie jest dobrze ale idę na 21 do mojego lekarza + po drodze odbieram świeże wyniki krwi i mam nadzieję, że coś wymyśli.. tylko nie boli gdy leżę...

wizyta miała być w przyszłym tyg i na depilację bikini zapisałam się na piątek a wczoraj wyjęczałam tę wizytę na dzisiaj i nie jestem przygotowana :/ no nic, muszę się poratować maszynką do golenia, choć tego nie znoszę :((((

co do owoców morza...rok temu byliśmy w nowym jorku, centrum manhatanu (na szczęście dla mnie - wieczór), po wyjściu z knajpy czuję, że coś nie tak... potem cukiernia. Gdy weszłam do środka ten zapach mnie odrzucił musiałam wyjść.... i porzygałam się na chodnik przed cukiernią, jezu, jak mi było głupio...
 
Do góry