mama05
prrrryy szaaaalona :))
matko mama co za konował z tego Twojego gina... normalnie szczeka mi opadła, kurcze on nie jest od komentowania tylko robienia swojej roboty...wrrr
U mnie dalej @ brak..zawsze byla razno.....czekam dalej...
ASIIEK- tak na marginesie-to nie mój gin tylko gin z mojej miejscowości bo do mojego nie moglam sie w tym terminie dostać..
bylam u Niego ostatni raz!!!!!!!!!!!!!!
masz racje-nie jest od komentowania !!!
MAĆKU-dokladnie-szczena opada!!!
PALU- zawsze mozecie zrobić tak ,ze po IUI po powrocie do domu przytulicie sie jeszcze i jesli sie uda to bedzie duża szansa ,ze Twój bedzie mial przekonanie ,ze to dzieki Niemu wiem ,ze są takie rozterki,ale jak sie nie udaje to trzeba próbować wszystkiego na co Ci sumienie pozwala..powodzenia.
MALPAJAJA- witaj ,daawno Cie nie bylo ) co slychać??
widze ,ze Ty tez masz przeboje z ginem;/
MADZILKA- czekamy )