reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
No masz Ci los.
Zrobicie badania i wszystko będzie jasne.

I masz rację, tego dziadostwa jest cała masa. Jakiś czas temu poleżałam sobie w szpitalu zakaźnym, bo wciągnęłam z czymś bakterie i nie chciały dać za wygraną.
a wiecie od czego są te bakterie
zaczynamy się za bardzo odkażać środowisko w którym żyjemy np. używając domestosa, ace itp.
 
reklama
a wiecie od czego są te bakterie
zaczynamy się za bardzo odkażać środowisko w którym żyjemy np. używając domestosa, ace itp.
Zgadzam się z Tobą lopop.
A ja to taki maniak jestem, że czyszczę i myję wszystko na potęgę, więc jakbym teraz przestała, to by mnie to wszystko zżarło dokumentnie. A wystarczyło być "brudnym" dzieckiem, a nie z każdym zakurzonym paluszkiem pod kran lecieć, to teraz mam.
 
Zgadzam się z Tobą lopop.
A ja to taki maniak jestem, że czyszczę i myję wszystko na potęgę, więc jakbym teraz przestała, to by mnie to wszystko zżarło dokumentnie. A wystarczyło być "brudnym" dzieckiem, a nie z każdym zakurzonym paluszkiem pod kran lecieć, to teraz mam.
coś w tym jest bo szwagierka dmuch i chucha i mała jej wciąż chora
a mam koleżankę co było ich siedmioro w domku i brudne latali i co żadne nie chorowało
 
coś w tym jest bo szwagierka dmuch i chucha i mała jej wciąż chora
a mam koleżankę co było ich siedmioro w domku i brudne latali i co żadne nie chorowało

hehe ja też znam takie rodzinki ...
u mnie co się okazało w ciąży - miałam tak dobry organizm, że niczego nie łapałam wcześniej i się popaprało w ciąży - osłabienie organizmu i durnego cytomegalowirusa miałam. Teraz np. ginekolog zakazał mi kontaktu z kotami, ograniczenie (czyt.0) surowego mięsa, serów pleśniowych i lodów.
Ale jednego mi nie zabronił - WINKA :) i wiecie - postanowiłam w dzień owulacji wypić właśnie winko - a co! :)
 
hehe ja też znam takie rodzinki ...
u mnie co się okazało w ciąży - miałam tak dobry organizm, że niczego nie łapałam wcześniej i się popaprało w ciąży - osłabienie organizmu i durnego cytomegalowirusa miałam. Teraz np. ginekolog zakazał mi kontaktu z kotami, ograniczenie (czyt.0) surowego mięsa, serów pleśniowych i lodów.
Ale jednego mi nie zabronił - WINKA :) i wiecie - postanowiłam w dzień owulacji wypić właśnie winko - a co! :)
i przyjemnie było bo pewnie fajne bobosexy były:)
 
reklama
tak Myśa masz rację ja w tym cyklu winkiem raczyłam się z M w łóżku przed przytulańcami ale było fajnie
takie dogadzanie sobie i umilanie przytulanek i staranek jest bardzo fajne ale cholera w końcu za którymś razem moglo by się juz udać:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: bo się z nas alkoholiczki zrobią, dojdzie do tego że trzeba bedzie obalić flache wina zanim wezmiemy się za swoich M
 
Do góry