Witajcie po dłuższej nieobecności. Nie wiem w co rece włożyć, odkąd Kubus zrobil sje mobilny. Codziennie robi samodzielnie kilka kroczkow, sam po schodach maszeruje i bawi sie w alpinizm, wiecznie noge zarzuca wysoko i sie czepia.
Z natury jest psotnikiem-rozrabiaka, gryzie 6 zebami, szczypie, drapie, bije. Tepie to zachowanie, ale uwaza ze to wielki zart...otwiera mi wszystkie szafki, ciekawski
Z jedzeniem troche sie poprawilo, juz nie tylko cyc...Musu owocowe z baby rice, troche kaszki, daje mu wszystko jak tylko otwiera budzie i ma chęć
W tym miesiacu Kubus konczy roczek
i kiedy to zlecialo robimy urodziny 25 października na dwa dni przed data urodzenia, bo C ma wolne a potem juz tylko praca i praca do polowy listopada. Tort robi mi kobietka, takze ekologiczny nie bedzie, ale jak Kuba bedzie chciał zje. U nas rodziny nie bedzie, niestety, pare osob z najblizszych znajomych, kolezanka przyjedzie zrobi zdjecia, to bedziemy mili pamiatke. Co do prezentow, to nie wiem. Zabawek ma po starszaku ze idzie zeby wybic, jak rozwali. Duplo jest najlepsze, pilki, stolik i pchacze. Ubran tez mam masę
Moj starszak znowu chory, od poczatku roku drugi raz na antybiotyku. Ma zawalona klatke, dostal tez inhalator podejrzewaja astme
a zeby to nie bylo wszystko we srode po 2 latach przerwy znowu mial drgawki goraczkowe, temperatura wzrosla w ciagu 5 minut o stopien. Organizm nie dal rady
Pozdrawiam babeczki