Hej
Dawno mnie tu nie było, czas leci nie wiadomo kiedy. Powoli zbliżamy sie do roczku. Widzę ze temat karmienia na tapecie. To wtrącę swoje 3grosze. Z Filipem uslyszalam w szpitalu,ze mam słaby pokarm, bo mu waga spadala. Smiech na sali. Klocek ma prawie rok i zyje niemal wyłącznie cycem. Powoli probuje inne rzeczy, ale dla o sobie radzi, mało co chce jesc tylko cycek i cycek. Teraz nawet smoka odrzucil. To jest trochę nie fajne, bo potrafi mi na śpiocha wisieć 30 minut i nie daje sobie zabrac.
Moim zdaniem nie ma co sluchac jak gadają glupoty tylko karmić i karmić, jakoś sie pouklada.
Pozdrawiam wszystkie mamusie, nowe kolezanki i trzymam kciuki
Dawno mnie tu nie było, czas leci nie wiadomo kiedy. Powoli zbliżamy sie do roczku. Widzę ze temat karmienia na tapecie. To wtrącę swoje 3grosze. Z Filipem uslyszalam w szpitalu,ze mam słaby pokarm, bo mu waga spadala. Smiech na sali. Klocek ma prawie rok i zyje niemal wyłącznie cycem. Powoli probuje inne rzeczy, ale dla o sobie radzi, mało co chce jesc tylko cycek i cycek. Teraz nawet smoka odrzucil. To jest trochę nie fajne, bo potrafi mi na śpiocha wisieć 30 minut i nie daje sobie zabrac.
Moim zdaniem nie ma co sluchac jak gadają glupoty tylko karmić i karmić, jakoś sie pouklada.
Pozdrawiam wszystkie mamusie, nowe kolezanki i trzymam kciuki
Ostatnia edycja: