Fioletowa nie wiem jak Tobie, ale mi po połówkowym czas pędzil
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Pewnie nie mozesz sie już doczekac usg,a le to juz za kilka dni
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Masz jakieś przeczucia co do płci? Ja przeczuwałam synka i tak jest, moja bratowa teraz tez "wiedziala", ze chłopczyk i bedzie rodzila za 1,5 mies Antosia
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Napisz prosze do pachnącej...
Aniu brak mi słów... Współczuję jego żonie...
A czy Martusia nie je czasem za szybko? Mój Franek ulewał wszystko jak chciałam niechcący zmienic mleko,ale tez ulał kilka dni temu wszystko. Wiem, ze wtedy zadzwoniłam do znajomej od nowordków i powiedział, że to normalne, że dzieci ulewają. Na moje pytanie czy takie ilości powiedzila, ze też. Kilka dni później moja szwagierka to potwierdziła, a karmiła jak Ty piersią. Wiec tak jak Gryzoń zaufaj sobie
Kamii fajnie, że zajrzałas
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
A jak Nadia sobie radzi w przedszkolu?
Gryzonku masz racje ufaj swojej intuicji. Mój Franio za to cały czas ma wysypke na buzi. Pokazalam to pediatrze i powiedziała, że to nic takiego, że jesli tylko na buzi to moze byc od suchego powietrza, od mojego ubrania itp. A ze na nózce miał drobna wysypke to powiedziałam jej, ze odtknełam go oliwką, ale to nie była J&J . Kilka dni po wizycie ma juz wysypkę na szyji i tu juz nie wiem co sie dzieje. a takze na brzusiu ma delikatna wysypke, ale by zobaczyc to trzeba sie przyjrzec. Koleznka mówi, że to jej wyglada na pokarmówke, ale pediatra wczesniej to wykluczyła. Na szczęscie S zapisał juz malego do LX i tam go zabiore do dermatologa. ale on sie nie drapie, wiec to chyba nic strasznego. Wczoraj mój mąż odebral hustawke, która mu kupilismy i własnie go tam odłozyłam, by Wam coś napisac i zjeśc sniadanie. Zasnął w niej, ale ja nie wiedziałam, ze mozna miec z tego powodu wyrzuty sumienia.
Acha i chyba własnie przechodzi skok rozwojowy. Błonka kiedys o tym pisała, wiec poczytała i pasuje mi to. Hmm, nie fajne to jest, ale mija na szczęscie. Najbardziej mnie martwi to, że je mniej. Ale ufam, że "wie co robi".