CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

[KATE23]

wielkie dzięki za miłe powitanie:-)
Loczkis przykro mi z powodu straty:-( a tym dupkiem się nie martw, ja mam trzy Siostry, które zażywały ten specyfik (oczywiście w różnych sytuacjach) i mają się dobrze, dwie niedawno zostały mamusiami, a trzecia jest w piątym miesiącu ciąży reasumując raczej Ci nie zaszkodzi;-)
Aneczek1, Ankka02 witam serdecznie:-):-)
Gryznoń cudowne zaskoczenie Cię spotkało;-);-) mój M w badaniu nasienia ma sporo plemników, ale dużo jest o nieprawidłowej budowie, choć ginek mówi, że ten jeden najważniejszy to może się dostać
a Pachnąca to bliźniaki będziesz mieć po leczeniu clo??? coś czytałam w ulotce o takiej możliwości w sumie mi to wszystko jedno ile byle było zdrowe dobranoc, zajrzę jutro

 

[Kasienkadg]

Pachnąca - aaaaaa mówiłam że betka bliźniakowa i wykrakałam Gratulacje :-)

Witam nowe kobietki To szczesliwe forum Ja zaszlam w ciaze w pierwszym miesiacu po odstawieniu CLO:-)

A Kamii to chyba w koncu rodzi

Ja po wizycie Dzidzius ma 2,36cm i serduszko 170 uderzen na min) Z USG wychodzi 9w3d
Karta ciazy zalozona - dzis potwornie niskie cisnienie mialam 91/46 - nigdy chyba nie mialam tak niskiego Wiec nic dziwnego, ze caly dzien mnie glowa bolala:-(
Termin porodu 22 maj

A to moj dzidzius zwiniety w fasolke - ale ruszal sie bo doktorkowi tetno uciekalo hehe))

Zobacz załącznik 508496

 

[ankka02]

No Kasienkadg czekałyśmy jeszcze na wieści od Ciebie :-) Super :-)

 

[loczkis]

dzieki dziewczyny za mile przyjecie zobaczymy jak moja przygoda z Duphastonem sie zakonczy ;-)
ankka a mi wlasnie ginekolog przepisala dupka na skrocenie cyklu, i mam nadzieje, ze mi pomoze
gratuluje wszystkim ciezarowkom, i mam nadzieje, ze reszta szybko zaciazy

 

[Królowa_Dramatu]

Kasienka, gratulacje!!!! Dzisiaj dzień dobrych wiadomości

Ja w poniedziałek z samego rana będę podglądała swoje dziecię, jak zwykle trochę się stresuję, ale już mniej bo dzisiaj moje dziecię mocno dokazywało - w pracy nie mogłam się skupić przez łaskotanie, a potem w kinie, teraz też. Jakiś aktywny dzień ma Ale cieszy mnie to niezmiernie bo 2 dni było ciszy i oczywiście się zaczęłam martwić...

gryzoń, cieszę się, że już lepiej będziesz piękną panną młodą. Wrzuć później jakieś foty na grupę bo chciałabym Cię zobaczyć w tej sukni

Witam nowe Dziewczyny, w kupie zawsze raźniej Ja brałam clo, bromergon, duphaston i metformax więc w razie czego służę pomocą

W drodze z kina wpadłam do mamy i znowu do głowy przyszła mi myśl, która na początku mojej ciąży sprawiła, że przez dwa dni nie mogłam do siebie dojść - że teraz jest tak cudownie, w końcu jestem w ciąży, mam kochanego męża, kochaną mamusię, itd. i że kiedyś to mogę stracić, że tak nie będzie zawsze i znów poryczałam się w drodze powrotnej. Mężowi się nie przyznałam oczywiście, nakłamałam, że to przez ten film, który widzieliśmy wcześniej. Stwierdził, że zwłaszcza teraz nie powinnam wybierać smutnych filmów bo na mnie źle działają... :/ uffff.... od razu mi lepiej jak Wam pomarudziłam...

A Kamii to chyba faktycznie rodzi...

 

[ankka02]

Locziks ale ja brałam mniej więcej tak samo, od 17 dnia cyklu przez 10 dni i @ była ok. 14 dni po odstawieniu. Z tym że każdy reaguje inaczej, u niektórych przyłazi nawet w ostatnim dniu brania dupka. W każdym bądź razie może i cykle długie, ale ciąża jest i to najważniejsze :-) Powodzenia
Królowo a kysz takie myśli!

 

[gryzoń]

woow królowa to juz 18 tydzień u Ciebie - kiedy to zleciało, a dopiero co pisałaś ze sie udało!!! widac juz Twój brzunio???

oo Aniu a Wy jak ię czujecie
Nie martw sie ja tez mam czesto takie mysli... wogóle to wczoraj jak jechałam z mama juz do domu z suknia z bagażami ze wszystkim to rozbił sie na trasie toruńskiej tir - jechałymy za nim - bezpośrednio..... jakies miałam chwilę wczesniej przeczucie i poprosiłam mame aby zwolniła i za kilka sekund ten samochód się rozbił, okazało się że koleś miał atak padaczki..... wiecie jak mało brakowalo do karambolu.... sekunda nieuwagi i kilka aut by się tam zmiaźdźyło w tym moje...... ja juz widziałam jaki się o niego roztrzaskujemy....
takie kruche to nasze życie

mój mąż ma właśnie kawalerski..... ciekawe co porabia hmmm martwię sie o niego bo jest troche chory, a jutro idzie jeszcze do pracy wieczorm na 3 godziny a potem ma do mnie dojechać...

dzisiaj widziałam sale weselną ależ pięknie ))
już się dzisiaj lepiej w sukni czułam... ale moje ciało nadal jest nadwrażliwe, wszytko mnie uwiera i swędzi, wiecie że nawet po kapieli nie mge przez 30 minut piżamki założyć bo mnie wkurza ))

najchętniej na golasa bym leżała w wannie z oliwką )

Czy Kami zostawiła komus kontakt o siebie?



OO Aniu a Wy jak się czujecie, bo jesteśmy na podobnm etapie ciązy - czy Ty też ja tak xle znosisz?

 

[gryzoń]

Kasieńka - piękny widok na usg prawda? Super że rodzisz w maju, to taki wspanialy miesiąc....

alez nam sie forum rozrasta ))

 

[ankka02]

Gryzoń no to super, że masz trochę lepsze samopoczucie, oby do jutra było jak najlepsze. Ręka Pańska nad wami czuwa, skoro wczoraj miałaś to przeczucie żeby zwolnić.
A co do mnie to powiem tak: w pierwszej ciąży dziwiłam się, czemu to się ciąża nazywa Czułam się rewelacyjnie, niby też brałam lek pochodny fenoterolu, ale ciągle latałam i pracowałam do ostatniego dnia. A teraz? Te dwa miesiące leżenia mnie wykończyły, jestem tak słaba, że wczoraj poskładałam wyprasowane pieluchy i musiałam się kłaść Wypuściłam psa na dwór, to czekając aż wróci zakręciło mi się w głowie... Do tego lęk o jutro, byleby jak najdłużej donosić. Nie wspomnę już o mamie, z którą jest bardzo źle, a ja nie mam siły jej pomóc, ani dłużej z nią posiedzieć :-( Ale ciągle wierzę, że po tym fatalnym czasie będzie lepiej.

 

[Królowa_Dramatu]

brzuch już widać zwłaszcza wieczorem choć kolega z pracy, z pokoju jeszcze się nie zorientował ale już od 3 tyg. noszę spodnie ciążowe