reklama
Ale serce idzie za rozmiarem, a o rozmiarze też piszę, bo jeśli miałaś późniejsze zagnieżdżenie to może być mniejszy zarodek niż wynika z obliczeń. Ja cię rozumiem, że teraz nie da się cię pocieszyć, bo tysiąc czarnych myśli na minutę przebiega w takiej sytuacji, ale mam nadzieję, że będzie tylko jedno wyjście - to dobre. Trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
A ja powiem tak...
Cieszę się że mieszkam w UK, i pierwsze usg miałam po 12 tygodniu ciąży. Wszystko było czarno na białym, nie stresowałam się niepotrzebnie, bo pierwsze usg miałam wykonane w odpowiednim terminie, a nie wtedy kiedy sobie tego zażyczyłam. W 12 tygodniu ciąży wszystko jest 100% jasne. Czy bije serduszko, czy termin porodu jest dobrze wyliczony....
A tak - w 5 tygodniu, nawet w 7 tygodniu - jak usg nie pokazuje serduszka to jest panika. A nie powinno tak być. Bo taka panika szkodzi małemu człowieczkowi, i może mu serduszko faktycznie nie zabić po takim stresie, bo stres spowoduje nierozwijanie się płodu.
Nie dam sobie zrobić tak wczesnego usg, żeby nie wpadać w panikę. Mniej stresujące jest czekanie na pierwsze usg ( w odpowiednim terminie ) niż usg od którego oczekiwało się zbyt wiele. I moim skromnym zdaniem - usg w 8 tygodniu to najodpowiedniejszy termin. Najwcześniejszy. Wcześniej to tylko stres i zbyt wielkie oczekiwania od sprzętu. Nawet najbardziej czułego i nowoczesnego.
Oczywiście wszystko jest możliwe, i nikomu nie można ściemniać, że wszystko jest ok. Bo nastawianie na "tak" które później okazuje się nie na "Tak" - może dobić.
Także Błonka - ja myślę, że usg stanowczo zbyt wcześnie. Nawet jeśli nie, to tylko My staraczki robimy sobie wcześniejsze testy, scany, bety, i czasami przeżywamy rozczarowania. I nie pamiętamy o tym, że wiele kobiet (większość) traci płody w wieku kilku tygodni o tym nawet nie wiedząc, bo tego nie wyczekiwały. Czasami okres się spóźniał jakiś czas. Nagle się pojawiał, i było to normalne, ale żadnej nie starającej się nie przyszło do głowy to, że mogłoby być to naturalne poronienie. Każda kobieta przeżywa to kilka - nawet kilkanaście razy w życiu - o tym nie wiedząc. Dlatego właśnie nie zrobię sobie scanu przed 8 tygodniem ciąży, o ile kiedyś w nią zajdę;-) Nie chcę się stresować. Chcę mieć pewność od razu.
Bądź cierpliwa, i nie zamartwiaj się
Cieszę się że mieszkam w UK, i pierwsze usg miałam po 12 tygodniu ciąży. Wszystko było czarno na białym, nie stresowałam się niepotrzebnie, bo pierwsze usg miałam wykonane w odpowiednim terminie, a nie wtedy kiedy sobie tego zażyczyłam. W 12 tygodniu ciąży wszystko jest 100% jasne. Czy bije serduszko, czy termin porodu jest dobrze wyliczony....
A tak - w 5 tygodniu, nawet w 7 tygodniu - jak usg nie pokazuje serduszka to jest panika. A nie powinno tak być. Bo taka panika szkodzi małemu człowieczkowi, i może mu serduszko faktycznie nie zabić po takim stresie, bo stres spowoduje nierozwijanie się płodu.
Nie dam sobie zrobić tak wczesnego usg, żeby nie wpadać w panikę. Mniej stresujące jest czekanie na pierwsze usg ( w odpowiednim terminie ) niż usg od którego oczekiwało się zbyt wiele. I moim skromnym zdaniem - usg w 8 tygodniu to najodpowiedniejszy termin. Najwcześniejszy. Wcześniej to tylko stres i zbyt wielkie oczekiwania od sprzętu. Nawet najbardziej czułego i nowoczesnego.
Oczywiście wszystko jest możliwe, i nikomu nie można ściemniać, że wszystko jest ok. Bo nastawianie na "tak" które później okazuje się nie na "Tak" - może dobić.
Także Błonka - ja myślę, że usg stanowczo zbyt wcześnie. Nawet jeśli nie, to tylko My staraczki robimy sobie wcześniejsze testy, scany, bety, i czasami przeżywamy rozczarowania. I nie pamiętamy o tym, że wiele kobiet (większość) traci płody w wieku kilku tygodni o tym nawet nie wiedząc, bo tego nie wyczekiwały. Czasami okres się spóźniał jakiś czas. Nagle się pojawiał, i było to normalne, ale żadnej nie starającej się nie przyszło do głowy to, że mogłoby być to naturalne poronienie. Każda kobieta przeżywa to kilka - nawet kilkanaście razy w życiu - o tym nie wiedząc. Dlatego właśnie nie zrobię sobie scanu przed 8 tygodniem ciąży, o ile kiedyś w nią zajdę;-) Nie chcę się stresować. Chcę mieć pewność od razu.
Bądź cierpliwa, i nie zamartwiaj się
Błonka nie wiem co Ci powiedzieć bo co byśmy nie powiedziały to nie zmieni Twojego samopoczucia. Musisz być cierpliwa i wierzyć że będzie dobrze, trzymam kciuki kochana.
Mousefish zgodze się z Tobą że lepiej zaczekać z usg do 12tyg, nie ma potzrby non stop się prześwietlać bo to też nie jest dobre ale pod warunkiem że wszystko jest ok i ciąża Ci nie zagraża. Ja rok temu jak zaszłam w ciążę to niestety okazało się że nie rozwija się normalnie, jeśli czekała bym do 12 tyg to mogło by być bardzo, bardzo źle. Tak więc w uk jak jesteś w ciąży i masz plamienia czy bóle to musisz chodzić po szpitalach, prosić o wizyte z ginekologiem, 100 razy opowiadać co ci jest, co cie boli żeby zlecili ci usg a i tak umówią Cie na skan za tydzień bo teraz albo nie ma pani od robienia usg, albo jest jeden ginekolog na cały oddział i właśnie przyjmuje poród albo nie ma terminu.
Mousefish zgodze się z Tobą że lepiej zaczekać z usg do 12tyg, nie ma potzrby non stop się prześwietlać bo to też nie jest dobre ale pod warunkiem że wszystko jest ok i ciąża Ci nie zagraża. Ja rok temu jak zaszłam w ciążę to niestety okazało się że nie rozwija się normalnie, jeśli czekała bym do 12 tyg to mogło by być bardzo, bardzo źle. Tak więc w uk jak jesteś w ciąży i masz plamienia czy bóle to musisz chodzić po szpitalach, prosić o wizyte z ginekologiem, 100 razy opowiadać co ci jest, co cie boli żeby zlecili ci usg a i tak umówią Cie na skan za tydzień bo teraz albo nie ma pani od robienia usg, albo jest jeden ginekolog na cały oddział i właśnie przyjmuje poród albo nie ma terminu.
ja tak mowie, usg i wizyta u mnie byla wskazana bo nie wiadomo jaka przyczyna niepowodzen bo owulki juz pozniej mialam i z gory ciaza zwiekszonego ryzyka wiec jak lekarka karze przyjsc to ide, niestety ja doktorem nie jestem...
heh wiecie co teraz tak patrze w kalendaz... iiii ja bete robilam w poniedzialek i wyszla ona 5 252 czyli beta sie nie zatrzymala na 5 tygodniu ciazy.. w rubryce jest to norma dla 6 - 7 tydzien ciazy... wiec moze poprostu dziecko jest ciut mniejsze... no bo jak by ciaza sie przestala rozwijac to beta by przeciez nie rosla nie?
heh wiecie co teraz tak patrze w kalendaz... iiii ja bete robilam w poniedzialek i wyszla ona 5 252 czyli beta sie nie zatrzymala na 5 tygodniu ciazy.. w rubryce jest to norma dla 6 - 7 tydzien ciazy... wiec moze poprostu dziecko jest ciut mniejsze... no bo jak by ciaza sie przestala rozwijac to beta by przeciez nie rosla nie?
Błonka ja miałam to samo, beta rosła pieknie bez zastrzeżeń, robiłam co drugi dzień i nic nie wskazywało na kłopoty, martwiły mnie plamienia i dlatego robiłam te bety ale u Ciebie może byc tak jak mówisz że maleństwo jest mniejsze niż powinno i tyle. U mnie wtedy było puste jajo płodowe. Każda z nas jest inna i nie można się sugerować naszymi doświadczeniami ,zobaczysz sama co będzie dalej za kilka dni jak powtórzysz badania
Do mnie nadchodzi @, coś nie może się rozbujać, jutro ide na cały dzień do pracy to pewnie mi da popalić
Do mnie nadchodzi @, coś nie może się rozbujać, jutro ide na cały dzień do pracy to pewnie mi da popalić
Błonka ja też wtrące pięc groszy. Musisz uzbroić się w cierpliwość. To jest bardzo wczesna ciąża i jeszcze nie wszystko jest pięknie widoczne. Spokojnie.........
Aga 27 witaj na wątku clo , ja też nie mam owulki , mam clo w tym cyklu. Biore od 5dc i też cche wziąść dupka od 16dc. Oby to pomogło. W poprzednim cyklu wziełam clo ale później, niestety nie zadziałało.
Myśa oby @ nie dała jednak popalić.
Aga 27 witaj na wątku clo , ja też nie mam owulki , mam clo w tym cyklu. Biore od 5dc i też cche wziąść dupka od 16dc. Oby to pomogło. W poprzednim cyklu wziełam clo ale później, niestety nie zadziałało.
Myśa oby @ nie dała jednak popalić.
Aga_27
Ciężarówka :)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2011
- Postów
- 859
Ja CLO mam brać wcześnie, bo od 2 dc. (zresztą od dzisiaj). Mam nadzieję, że będę się po nim dobrze czuć... Poza tym nie wiem czy mi pomoże, bo ja mam strasznie cienkie endometrium
(( 3-4 dni przed ostatnią @ miało grubość 4,3 mm(!) Porażka... A czytałam, że CLO wpływa niekorzystnie na endo...11 dc. mam pierwsze USG. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok.
reklama