Hejka, ja tez mysle, ze jednak standardowe, drewniane lozeczko dziecko powinno miec
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
. Moim skromnym zdaniem drewniane jest zdrowsze, nie spi sie jak w namiocie, to tak, jakby sie non stop spalo na gumowym, dmuchanym materacu... :-) wiecie co mam na mysli, nawet jesli materacyk jest z materialow naturalnych, to w lozeczku musi byc dobry przeplyw powietrza, zeby dobrze sie spalo...
Kamu, pamietaj zeby czesto wietrzyc pokoik, a lozeczko najlepiej juz wczesniej rozlozcie, zeby ten zapach "nowosci" wywietrzal
Tak sobie mysle, ze turystyczne lozeczko chyba az takie kosztowne nie jest, nawet mozna kupic uzywane, bo tych pare nocy np. w podrozy spokojnie dzidzia sie wyspi, wiec mozna miec to i to.
To, czy pozwoli sie potem dziecku wejsc sobie do lozka, to tylko nasza decyzja. Ja nigdy nie pozwalalam Maxowi na przyzwyczajenie sie do spania z nami. Bardzo ciezko potem dziecko odzwyczaic od tego. On wie, ze "sie spi" w swoim lozeczku, przy zgaszonym swietle i to mu jak najbardziej odpowiada.
Obijanie o szczebelki to inna sprawa... ja nie mialam takiego problemu z Maxem. Dopoki nie zaczal wstawac w lozeczku mielismy te wkladane "zderzaki" ;-)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
dookola, a potem zeby po nich nie zechcial wylazic z lozeczka - po prostu zdjelismy je.
U nas podobnie jak u
Ewy, na dole bedzie stalo lozeczko turystyczne, a na gorze w sypialni bedziemy miec na poczatku kolyske po Maxie, ktora starczy jej do 4 miesiaca, taka jak ta:
http://calineczka.pl/sklep/images/5a.jpg
A potem to zastanawiam sie co zrobic, bo mam dwie opcje:
1. Maxia przeniesc na lozko pojedyncze (single) a mala do lozeczka po Maxie
2. Maxia zostawic juz do konca w swoim lozeczku (bo to jest wlasnie takie rozkladane jak pisze Ewa - mozna z niego zrobic ostatecznie lozko podwojne double - tylko, czy double to nie za duze dla takiego smyka bedzie?) a malej kupic podobne lozeczko jak ma Max i tez jej starczy do 18-stki? hihi...
Ewa,
Kasia, poradzcie, ja sklaniam sie do tego zeby kupic single i zeby potem oboje z niego skorzystali po kolei... wiem, ze jeszcze duzo czasu, bo decyzja padnie przed swietami, ale jakos juz mi to po glowie chodzi...
Myslalam, ze to ewentualne lozeczko single ktore bysmy kupili, to byloby takie wlasnie przejsciowe, w sam raz dla toddlera, bo double to duze loze jest, czy Maxio tam sie nie zagubi? Dwie dorosle osoby moga w nim spac...
Max nasz ma cos podobnego do takiego, tylko ze w kolorze wisniowym:
Wyniki Szukania w Grafice Google dla http://common.csnstores.com/common/marketing/YoungAmerica/serenitycrib.jpg
A single byloby cos takiego, w kolorze koniakowym:
Morigeau-Lépine : Collections : Children Furniture, Cribs and Baby Accessories for