reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciuszki , cudeńka , wózki , pierdołki dla skarbów i mam - allegro rządzi

kwiateczek nie wiem po ile jest funt ale raczej tanio te 4.
Tzn jak policzyć ile trzeba tam ile tu na tego funciaka pracować.
Dotkass- przy poprzedniej pracy jak wstawał o 6 to sam się budził. takie sam , ze i nas przy tym, Miku zaraz się wybudzał na dobre. Jak juz wstanie ( ten P.) to jest cicho jak trusia, wszystko ma naszykowane, nie budzi nas. Najgorzej z usłyszeniem budzika i żeby nie wciskać dobudzacza lub pierwszego lepszego przycisku i kimać do woli.
P. ma sen niedźwiedzi.
 
reklama
Mój R też jak zaśnie to nic Go nie jest w stanie dobudzić (no może jedno :-p;-)), ale On jakoś tak wewnętrznie potrafi sobie budzik ustawić i budzi się o której trzeba :tak:
 
mamita - to jest wlasnie to o czym pisaliśmy. Dotkass pisze , ze trzeba mocno zassysać.

Jest jeszcze taki z tych kubeczkowych:
explora24_glowne.jpg
No własnie doczytałam po czasie...:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Mogłybyście się pochwalić jakie kupiłyście buty na zimę dla ( już nie takich) maleństw?Czy któreś ma wysokie podbicie? Bo nie wiem czy nie przyjdzie mi kupić czegoś w necie ale nie zgadnę które mu przejdą przez stopę.
 
Szopek Miśka ma wysokie podbicie. Kupiłam jej kozaczki w deichmannie coś w tym stylu, tzn. z tego materiału nieprzemakalnego. To co w nich fajne, to języczek, który jest integralną częścią buta- jest połączony z brzegami, nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam. Dla dziewczynek tkie kozaczki (3 rodzaje) były w cenie od 59 do 99.

EDIT tutaj lepiej widać co miałam na myśli
 
Ostatnia edycja:
Szopek ja kupilam ale to i tak nie pomoze bo moje dziewczenskie i rozowe oczywiscie bo takie mamy zimowe okrycie. Moja ma wysokie podbicie i kilka par przymierzalam zeby trafic na dobry but.
Te co pokazala keyko to wydajemi si ze nie sa to buty dobre na codzien dla chodzacego dziecka,nie maja dobrego usztywnienia przez co sa zbyt miekkie.To but na sniegowe szalenstwa.
 
reklama
My juz kupilismy kozaczki na zamek ale dla ozdoby jest przod sznurowany wiec jak nie moge wcisnac rozwiazuje sznureczek bo zameczek z boku kupilismy w ccc za 49zl bede w domu wkleje
MY chodzimy juz w kombinezonie i zimowych butach u nas 0 stopni albo na "-" ostatnio po 6 jak wedrowalismy do zlobka to szok takie ziemno :szok:az ja czapke ubralam :tak:
 
Do góry