Hej.Natalia możesz powiedzieć jakie dostałaś leki? Ja też już zastanawiam się nad wdrożeniem leczenia bo jest ze mną coraz gorzej, wpadłam w ogromny wir lęków i nie mam siły z niego się wydostać. Jestem w 21tc
Ja od swojego psychiatry dostałam asertin, propranolol i alpragen (który miałam stosować przez 2 tygodnie). Ten ostatni nie przyniósł oczekiwanych skutków. I jak to bywa pierwsze 2 tygodnie to była masakra. Stany lekowe się pogłębiły, ale po tym czasie już jakoś szło wytrzymać. W tym czasie bardzo pomogła mi obecność mojej teściowej która była ze mną gdy mąż wyjeżdżał na dłużej. Sama osobiście uważam ze najlepiej będzie abyś udała się do lekarza psychiatry, który na pewno Ci pomoże.
Pozdrawiam ciepło.