Dobrze, ze dziala na was asentra i jest sie czym ratowac w ciazy. Mnie to nic nie ruszalo nawet najwieksza dawka.
no mnie też ten lek ani trochę nie pomógł a uboki cały czas okropne.... ble. Mam uraz do niego straszny
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dobrze, ze dziala na was asentra i jest sie czym ratowac w ciazy. Mnie to nic nie ruszalo nawet najwieksza dawka.
Po prostu szkoda, że nie ma bardziej tego tematu zbadanego. Sama gdybym przyjmowała lek to z chęcią wyrazilabym zgodę na udział w badaniu. Przykre, że nikt nie widzi tego problemu jak wiele z nas cierpi. Żadnych wytycznych polskiego towarzystwa ginekologów i położników...no nie w Polsce, ale czy to ważne?
Po prostu szkoda, że nie ma bardziej tego tematu zbadanego. Sama gdybym przyjmowała lek to z chęcią wyrazilabym zgodę na udział w badaniu. Przykre, że nikt nie widzi tego problemu jak wiele z nas cierpi. Żadnych wytycznych polskiego towarzystwa ginekologów i położników...
Czyms sie zdenerwowalas ? Czy samo przyszlo ? I jak jest dzisiaj, hydroksyzyna pomogla ? Dobrze sobie radzisz, mam nadzieje, ze takie rzeczy to pojedyncze incydenty. Tez takie mam i to z dusznoscia :/Dzisiejsza noc to tragedia dziewczyny trzęsło mi się ciało, nie mogłam zasnąć, zdretwiała mi ręką i usta od tego trzęsienia się. Wzięłam hydroxyzinium
Niczym się nie zdenerwowałam, wszystko samo przyszło dziś w dzień sporo płakałam. Zadzwoniłam do mojej psychiatry i jestem zawiedziona. Przed ciążą mówiła, że ma pacjentki które wcale nie odstawiaja leków, mi proponowała odstawienie na pierwszy trymestr, a później mówiła że zawsze można włączyć leki, a dziś ton się zmienił. Leki powiedziała że jedynie na własną odpowiedzialnośćCzyms sie zdenerwowalas ? Czy samo przyszlo ? I jak jest dzisiaj, hydroksyzyna pomogla ? Dobrze sobie radzisz, mam nadzieje, ze takie rzeczy to pojedyncze incydenty. Tez takie mam i to z dusznoscia :/
Niczym się nie zdenerwowałam, wszystko samo przyszło dziś w dzień sporo płakałam. Zadzwoniłam do mojej psychiatry i jestem zawiedziona. Przed ciążą mówiła, że ma pacjentki które wcale nie odstawiaja leków, mi proponowała odstawienie na pierwszy trymestr, a później mówiła że zawsze można włączyć leki, a dziś ton się zmienił. Leki powiedziała że jedynie na własną odpowiedzialność