reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężarówki z nerwicą

reklama
Hej dziewczyny stare i nowe
Ja znów w szpitalu. 36 tydzień i oprócz cukrzycy ciążowej , nerwicy, niedoczynność tarczycy, wielowodzia doszło mi lekko podwyższone ciśnienie. Ale wydaje mi się że to nerwiczka się odzywa bo już od kilku dni mi duszno brak tchu i kołatania serca. Nawet leżenie nie bardzo pomaga. Pomóżcie jak sobie z tym poradzić?
Myślalam ostatnio o Tobie. Duszno i brak tchu to chyba klasyka na koncówce; niekoniecznie to objawy nerwicy. Jeszcze tylko trochę. Dałaś radę przez całą ciążę. Włącz sobie dźwięki solfeżowe na yt; może być 174Hz lub 528Hz- działają na mnie najbardziej przeciwlękowo. Sprobuj jeszcze odpocząć. Wszystko będzie dobrze. Mam nerwicę od kilkunastu lat i jeszcze nigdy nic się nie stało. To tylko myśli. Mnie bardzo pomogli chłopcy z Zaburzeni.pl Na fb mają stronę- poczytaj, posłuchaj ich na youtube. Chyba nic nie działało na mnie tak uspokajajaco jak głos Hewada :D Pozdrawiam!!! Jakbyś się źle czuła to pisz!
 

Załączniki

  • IMG_20190521_163424.jpg
    IMG_20190521_163424.jpg
    193,1 KB · Wyświetleń: 101
Hej dziewczyny stare i nowe
Ja znów w szpitalu. 36 tydzień i oprócz cukrzycy ciążowej , nerwicy, niedoczynność tarczycy, wielowodzia doszło mi lekko podwyższone ciśnienie. Ale wydaje mi się że to nerwiczka się odzywa bo już od kilku dni mi duszno brak tchu i kołatania serca. Nawet leżenie nie bardzo pomaga. Pomóżcie jak sobie z tym poradzić?
Ja prowadzę ze sobą rozmowy tłumaczę sobie, że mam prawo mieć pewne dolegliwości, bo mam nerwicę czy zaburzenia lękowe. Kołatanie serca mi dzięki temu szybciej przechodzi, nie nakręcam się. U Ciebie coraz bliżej porodu i wydaje mi się, ze przez to stres. 3mam kciuki!
 
reklama
No dziewczyny ja już po, bo małym kiepsko. 44cm i 2100g maleństwo takie. Jest w inkubatorze. Modlę się by szybko doszedł do siebie
 
Do góry