reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężarówki z nerwicą

Dziewczyny dzisiaj rozpoczęłam 31 TC. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze to za 8 tygodni zostanę po raz 4 mamą. Choć patrząc na to jak mi brzuch ostatnio wywaliło to już bym mogła rodzić. Znaczy jak to nie którzy mówią moga mi już wyjąć dziecko :p
Jutro mam wizytę oby było wszystko dobrze i mały rósł bo zostaje w tyle
Będzie dobrze. 31tc... fajnie. Będziesz miała cc? Ja intensywnie przerabiam porady Hewada. Nawet nie zdawałam sobie sprawy na czym ten lęk polega, jak ważna jest terapia i zrozumienie tych zaleźności. Zawsze jak coś się działo to cyk- tabletka i zapominałam o problemie. Więc wrócił ze zdwojoną siłą. Boję się choć podobno to nic złego Powiedz mi, masz zaświadczenie do cc? Który lekarz to wystawia?
 
reklama
Będzie dobrze. 31tc... fajnie. Będziesz miała cc? Ja intensywnie przerabiam porady Hewada. Nawet nie zdawałam sobie sprawy na czym ten lęk polega, jak ważna jest terapia i zrozumienie tych zaleźności. Zawsze jak coś się działo to cyk- tabletka i zapominałam o problemie. Więc wrócił ze zdwojoną siłą. Boję się choć podobno to nic złego Powiedz mi, masz zaświadczenie do cc? Który lekarz to wystawia?
Poprzednią ciążę miałam CC. Teraz niby mi przysługiwała, ale mam zaświadczenie od psychiatry. Myślę że to wystarczy każdemu lekarzowi
 
No i jestem po wizycie. Niestety wyszło mi wielowodzie i muszę iść do szpitala. Patrząc na to że mam 3 dzieci w domu z czego 2 ma ospę to sobie wyobraźcie co czuje i jaki mam humor.
 
Kiedyś było forum na Kafeterii dla mam z nerwicą. Spędziłam tam kilka miesięcy będąc wsparciem dla mam ze stanami lękowymi. Dzwoniły do mnie nawet po nocach, ponieważ nie mogły spać. Zawsze służyłam pomocą, z kilkoma dziewczynami mam kontakt do dzisiaj. Kto by pomyślał, że kiedyś ja będę potrzebowała wsparcia. Na Kafe też nieraz spotkałam się z opinią, że nie powinnyśmy mieć dzieci. Ja zawsze mówię, że nerwica nie bierze się z nikąd. Pewnie każda z Was sporo w życiu już przeszła. dla mnie dzieci są całym światem. A w życiu różnie bywa- ja nie planowałam, a tu takie zaskoczenie. Mam mnóstwo obaw, czy będzie zdrowe, czy mu moje lęki i ciągłe napięcie nie zaszkodzi. Staram się jeść, choć z apetytem różnie bywa. Jak wspomniałam wcześniej, ginekolog dopiero w środę a muszę kupić jakieś witaminy i kwas foliowy. Polecicie coś?
ja biore femibion natan-witaminy
 
Chyba podejmę decyzję o usunięciu ciąży.
o matko.....co ty mówisz....nie rób tego.....to tylko nerwica, dasz radę jak my wszystkie..to co nosisz pod sercem to cud, nie jedna kobieta by dała dużo żeby być w twojej sytuacji....ja tez jestem na lekach jak wiele tu z nas obecnych, bo już nie dawałam rady.... Pamiętaj że nie jesteś sama...jesteśmy i będziemy cię wspierać....
 
To był impuls. Wiem, że bym żałowała. Przemawia przeze mnie lęk a nie zdrowy rozsądek. Byłam dziś w spowiedzi (jestem wierząca i praktykująca), powiedziałam o swoim stanie mężowi i przyjaciółce. Mąż był zaskoczony; absolutnie nie wyraził zgody na usunięcie ciąży. Powiedział że jestem spanikowana i muszę się uspokoić. Obiecał wsparcie. Moja przyjaciółka również- że jest cały czas pod telefonem. Mam dzwonić. Dzieci się cieszą. A ja po prostu chciałam skończyć tą męczarnię. Wizytę u psychiatry mam na 13 maja. Ale dziś w nocy znalazłam na tym forum na stronie chyba 343 link do filmów na yt, na temat wychodzenia z nerwicy, objawów i jak sobie radzić. Zaczęłam już oglądać. Proszę, nie myślcie o mnie źle. Pragnę tego maleństwa tylko po prostu nie myślę racjonalnie. Dzięki za Wasze słowa.
myśle że żadna z nas nie myśli o tobie źle, bo pewnie nie jedna miała takie myśli w głowie przez tą nerwicę paskudną......
 
Ta wiosna taka albo ciąża bardziej wymagająca. Święta były ok dziś totalny spadek formy. Znowu jakaś panika. Zaczęły wychodzić mi żylaki na prawej nodze masakra. Panikuje już. Czytałam że jak się pojawiają żylaki drętwienie bóle w nodze powinmo brać się więcej magnezu. Uzupełnić te gospodarke magnezem potasem. Aspargin podobno jest dobry wycisza I takie tam. Znacie go? Wiecie coś na ten temat?
 
reklama
myśle że żadna z nas nie myśli o tobie źle, bo pewnie nie jedna miała takie myśli w głowie przez tą nerwicę paskudną......
To była myśl pod wpływem ataku paniki. Powiedzialam mężowi jak się czuję; wspiera mnie. Cieszy się. Ma 42 lata i ostatnio wszystko go bolało a teraz jakby mu 10 lat odjęło! Nie, nie, usunięcie dziecka przesladowałoby mnie do końca życia. Dziś rozmawiałam dosć długo z psychiatrą. Wizyta niestety dopiero na 15 maja, nic wcześniej. Ale powiedziała że doraźnie mogę wziąść 2mg Relanium. Mam rakie momenty kiedy czujè się bardzo dobrze i do godziny zjazd. Ale się trzymam.
 
Do góry