reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarówki z nerwicą

1
Ja teraz biore tylko doraznie coś na sen , po porodzie chciałam odrazu wziaśc leki przeciwdepresyjne właśnie. Mój lekarz jest koło 60 i 30 lat pracuje w szpitalu na oddziale w moim psychiatryku , czeka się do niego po 5 godzin w kolejce żeby przyjął, ale chyba będę musiała gdzieś indziej iść bo chciałabym karmić , a nie wiem czy dam radę bez leków :(
Oby tylko jakieś depresje poporodowe nam się nie trafiły... Eh
Ja się też tego boję...
 
reklama
Mi go zaleciło dwóch psychiatrów u których byłam , powiedzieli że to jedyny lek który nie powoduje efektu odstawienia u dzieci , i najsłabszy bo z kategorii B bo nie wpływa na dziecko. Mój ginekolog też powiedział że to jest na bezsennosc lepiej stosować to doraźnie niż cokolwiek innego. Ja go biorę raz na jakiś czas , nawet 1/4 zasypiam, a po połowie to już bym napewno o przespała cała noc. Ginekolog nie chciał żebym brała seratonine, nie wyraził na to zgody chyba że by nie było innego wyjścia.
 
Ale widzicie jak to jest. Każdy lekarz mówi coś innego. Jeden pozwala to , inny na to , a inny coś innego. Więc nie wiadomo. Mi psychiatra powiedział że zolpidem jest o tyle też daj y że po 3,4 godzinach już go nie ma w organizmie , bo to lek nowej generacji, tylko że brać go doraźnej raz na jakiś czas. Ja sie po nin dovrze czuje . Ja depresję na 100 procent będę mieć dlatego muszę wziaśc cos po porodzie . Ale mam nadzieję że z 3 miesiące wytrzymam jeszcze karmiąc . Ale jak to będzie zobaczymy :)
 
Najgorsze jest to że przeczytałam ostatnio ulotkę i pisze tam że stosowanie tego leku w 3 trymestrze może powodować wiotkość u dzieci , teraz bardzo boję się tego brać i biorę tylko jak muszę , ale żałuję że w ciąży te 10 tabletek przyjęłam. Ah dziewczyny wam powiem że ta nerwica do pieronstwo :(
 
No wlasnie tak to jest niestety, ze kazdy lekarz ma odmienne zdanie. A ulotek prawie nigdy nie czytam, zreszta internety tez staram sie omijać łukiem, za duze schizy sie pozniej wlaczaja;)
 
No wlasnie tak to jest niestety, ze kazdy lekarz ma odmienne zdanie. A ulotek prawie nigdy nie czytam, zreszta internety tez staram sie omijać łukiem, za duze schizy sie pozniej wlaczaja;)
Dokładnie ! Najgłupsza rzecz to tam oglądać bo takie straszne rzeczy tam piszą że człowiek cały zestresowany jest
 
Dziewczyny mi mój lekarz psychiatra ostatnio powiedział że przy karmieniu to mogę zapomnieć o lekach, teraz mogę brać coś na sen do 32 tygodnia a potem tylko doraźnie , a jak chce karmić to niczego nie mogę brać :( jak u was jest ?

Ja mam plan ze bede brala dorazne leki... tj hydroksyzyne moja, i jak bede brac to bede mleko odciagac laktatorem wczesniej i dzidzie dokarmiac albo seoim albo jak mus to mm - raz na jakis czas nic sie nie stanie a musze jakos funkcjonowac a zamierzam karmic przez rok albo min 6 miesiecy

Znalazlam super butelke Medela Calm ktora jedt dla dzieci karmionych piersia, poczytaj sobie

Chyba ze leki dorazne nie da dla ciebie wyjsciem?
 
reklama
Ja jakoś od kiedy jestem w ciąży to jakbym calkowocie o sobie zapomniała , tak się boje strasznie czy z dzieckiem się coś nie stanie że masakra , chyba dlatego tej nerwicy dopiero w ciąży dostałam bo o siebie się nigdy nie martwilam , a o dziecko to jakaś masakra :/ te poronienia mi tak strasznie dały w kość że przeraża mnie myśl że coś by mogło mu się stać :(:(:(:(
 
Do góry