Ogólnie mam nadzieję że nie, test obciążenia glukoza wyszedł mi troszeczkę wyższy i mój ginekolog powiedziała żebym narazie mierzyła cukier naczczo i po jedzeniu i tak zauważyłam że jak mam gorszy dzień lub noc to od razu i cukier wyższy.No na pewno skonsultuje.Cukru jeszcze nie badałam dopiero za ok 3 tyg. A Ty nie masz cukrzycy ciążowej?
reklama
Edzik36
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 580
Już w domu.zalecili zbijac goraczkę,ktora jrst od 2 tyg.i probiotyki.Musimy czekać na posiew kału i tyle.. a ten moj synek prawie zielony z oslabieniaMam nadzieję, zeże wszystko będzie ok. Daj znać
To długo się utrzymuje temperatura i to bardzo, wymiotuje? Będzie git na pewno, ale ile biedne dziecko musi się nameczyc. Dobrze ze mamuska na wysokości zadania staje !Już w domu.zalecili zbijac goraczkę,ktora jrst od 2 tyg.i probiotyki.Musimy czekać na posiew kału i tyle.. a ten moj synek prawie zielony z oslabienia
I jaki masz plan AnitaW z tym odstawieniem?rzeczywiście dużo dziewczyn z forum nie odstawilo do porodu ale....po nie odezwały się wiec nie mamy żadnego info.Ja mam kolezankę,ktora przed ciąża i w trakcie bez odstawienia brała paroksetynę 30mg i mówila,że mlody do 2 tyg.po porodzir był spiacy Teraz ma rok i jest wulkan
Zdrówka dla małego, widzisz radzisz sobie znakomicie mimo że jesteś bez męża teraz! Będzie ok, szkoda tylko że tak dziecko wymęczy choróbsko paskudne...
Co do odstawienia sertaliny to zobaczę. Mam jeszcze miesiąc prawie. Jakby cudem zaczęła działać to wtedy pogadam jeszcze z lekarzem, no a jak dalej nie będzie poprawy to pewnie odstawię bo po porodzie i tak będziemy wprowadzali nowy lek.
Edzik36
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 580
Nie wymiotuje,biegunka tez juz się skończyła...tylko bóle brzucha i gorączkakolejna noc bezsenna bo kontroluje synkowi co chwilę temp....i chyba nerwica się dobija...i jak na samą złość kilka osób z mojej bliskiej rodziny ma zapalenie oskrzeli....o co chodzi tej wiośnieale staram się myśleć pozytywnieTo długo się utrzymuje temperatura i to bardzo, wymiotuje? Będzie git na pewno, ale ile biedne dziecko musi się nameczyc. Dobrze ze mamuska na wysokości zadania staje !
Edzik36
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 580
No tak sertra jest słaba choć ja wcześniej też testowałam leki z innych grup i żadne na mnie nie działały żebym miała totalny spokój...ta nerwica i tak swoje robi ale u Ciebie może być inaczej.Co brałaś wcześniej?i czy działało?Silna jesteś i dasz radę odstawić serteZdrówka dla małego, widzisz radzisz sobie znakomicie mimo że jesteś bez męża teraz! Będzie ok, szkoda tylko że tak dziecko wymęczy choróbsko paskudne...
Co do odstawienia sertaliny to zobaczę. Mam jeszcze miesiąc prawie. Jakby cudem zaczęła działać to wtedy pogadam jeszcze z lekarzem, no a jak dalej nie będzie poprawy to pewnie odstawię bo po porodzie i tak będziemy wprowadzali nowy lek.
Edzik36
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 580
Dzięki kochana!no jakieś paskudztwo się doczepilo...mam nadzieję,że wynik kupki będzie dzisiaj...nerwiczka zaczyna się dobijać i boję się,że mnie złoży..ale to pewnie przez te nieprzespane noceTo długo się utrzymuje temperatura i to bardzo, wymiotuje? Będzie git na pewno, ale ile biedne dziecko musi się nameczyc. Dobrze ze mamuska na wysokości zadania staje !
Edzik36
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 580
Kurczę
Kurczę to może od nerwiczki...może nie masz co się martwić...a jak Ty mierzysz cukier?masz jakiś glukometr?Ogólnie mam nadzieję że nie, test obciążenia glukoza wyszedł mi troszeczkę wyższy i mój ginekolog powiedziała żebym narazie mierzyła cukier naczczo i po jedzeniu i tak zauważyłam że jak mam gorszy dzień lub noc to od razu i cukier wyższy.
Jesteś przemeczona to dlatego, uwagę masz skupiona na synku także nie powinno Cię wziąć dobrze ze mały juz nie wymiotuje bo to juz mogłoby byc niebezpieczne po takim czasie. Także głowa do góry! Lada dzień będzie juz calkiem dobrzeDzięki kochana!no jakieś paskudztwo się doczepilo...mam nadzieję,że wynik kupki będzie dzisiaj...nerwiczka zaczyna się dobijać i boję się,że mnie złoży..ale to pewnie przez te nieprzespane noce
reklama
magdaswiet
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2018
- Postów
- 208
Ja mysle, że każdy byłby zestresowany w takiej sytuacji, jestes dzielna pamietaj. Ja oststnio lepiej się czuje, nie jest idealnie ale tlumacze sobie, że większość kobiet w ciąży ma dużo obaw i stresów. Spie tak se ale zaczynam to olewac, skoro tyle to trwa i daje rade to można tak funkcjonowac. Oby Twoj synek szybko wyzdrowial i niech ta prawdziwa wiosna przyjdzieNie wymiotuje,biegunka tez juz się skończyła...tylko bóle brzucha i gorączkakolejna noc bezsenna bo kontroluje synkowi co chwilę temp....i chyba nerwica się dobija...i jak na samą złość kilka osób z mojej bliskiej rodziny ma zapalenie oskrzeli....o co chodzi tej wiośnieale staram się myśleć pozytywnie
Podziel się: