Ciężarówki z nerwicą

[Wystraszona29]

Dziewczyny czemu mi nie przychodza powiadomienia ze piszecie co lepsze wchodzilam sprawdzic i od niedzieli nie wyswietlalo mi postow :/ teraz mi przykro bo jakos mi latwiej jak czytam co u Was itp a mam ciezki czas jak zreszta prawie wszystkie dzis po drzemce w jednym oku mialam tak zamazany obraz z 20 minut miala ktoras tak kiedys. Bakterie wytepilam tym antybiotykiem to zas cos z okiem... no masakra jakas

Właśnie miałam Cię pytać co z tą bakterią. Uff, extra że antybiotyk dał radę, a tak się martwiłaś że na płuca Ci pójdzie. To jeden problem z głowy. Ale widzę, że jak jednak bakterii nie ma, to Ci wróciły inne dolegliwości czemu my musimy się tak męczyć ehh!?!
Kiedyś też miałam taki czas, że rano wstawałam i widziałam jakby za mgłą...po paru minutach mi przechodziło dopiero. Zaczęłam łykać podwójną dawkę magnezu i mi przeszło. Myśle że to też niestety na tle nerwowym.
A powiadomienia może niechcący wyłączyłaś?

 

[Wystraszona29]

Najbardziej przerazaja mnie dni kiedy moglabym nic nie jesc. To jest najgorsze. Choc probuje cos, pol bulki, jablko, banan, wcisnac na sile ale no kiedys musze zaczac jesc normalnie zeby wszystkiego dostarczyc...

Ważne żebyś wogóle coś jadła i jak już jesz, to coś wartościowego np nabiał, jajko, owoce, warzywa. Nie martw się że jesz za mało, dzidzia może korzystać z tego co jesz, a Tobie waga spadnie. Polecam też jakieś witaminy dla kobiet w ciąży, nie sam kwas foliowy. Ja łykam pregnę plus od początku i nie narzekam. Żadnej anemii itp mimo problemów z apetytem

 

[Wystraszona29]

Jak ja Cie rozumiem ja mam to samo takie schizy ze znowu mnie to wszystko spotka ze nie dane mi byc mama ile razy mysle o tym i w kolko o usg prenatalnym co wyjdzie na nim

Ty juz pewnie jestes po nim?

Ja jestem po usg połówkowym. Nie spałam przed nim całą noc, nie jadłam i wymiotowałam ze stresu...najczarniejsze myśli w głowie. Ale jest ok, mała rośnie jak trzeba. Kamień z serca dla mnie. Ale oczywiście już myślę o kolejnym usg, w 30tc jestem zapisana. Boje się już że wtedy coś nie tak będzie.
Tak już mamy, ze musimy się martwić chyba ehh.

 

[Jossie]

Wystraszona - no wlasnie zaczne cos brac bo narazie lece na samym foliku...

 

[Jossie]

Ojeju to swietnie ze wszystko dobrze. Kamien z serca pewnie, ja tez zawsze mam stres ogromny przed tymi badaniami najlepiej by bylo sie wylaczyc miedzy jednym a drugim badaniem i nie myslec, ale to nie dla nas... choc na pewno wszystko bedzie dobrze.

 

[Wystraszona29]

Dziewczyny a tak z innej beczki możecie polecić jakąś stronę, portal gdzie znajdę liste z wyprawką dla dziecka? Tzn co jest na pewno potrzebne na pierwsze miesiące...i co zabrać do szpitala dla siebie i dziecka? Stresuje mnie to, bo na każdej stronie co innego piszą. Może macie jakieś sprawdzone? Ja nie wiem od czego zacząć te zakupy

 

[Jossie]

Roza1111 a okularki nosisz albo soczewki? Moze cos ze wzrokiem po prostu. Albo witaminek jakis brak... nie martw sie, jesli bylo tak przez chwile i wrocilo do normy.

 

[Roza1111]

Ja jestem po usg połówkowym. Nie spałam przed nim całą noc, nie jadłam i wymiotowałam ze stresu...najczarniejsze myśli w głowie. Ale jest ok, mała rośnie jak trzeba. Kamień z serca dla mnie. Ale oczywiście już myślę o kolejnym usg, w 30tc jestem zapisana. Boje się już że wtedy coś nie tak będzie.
Tak już mamy, ze musimy się martwić chyba ehh.

Jasne tez tak mialas? To troche mnie pociesylas ja ogolnie miewam tez migrene z aura moze to ma jakos zwiazek, kurka byle mi sie to nie powtorzylo juz chcialam na szpital jechac, tez wlasnie mialam jak ma mgla plus drganie obrazu, drga mi dziemnie lekko jak sie zapatrze na cos ale po tej drzemce to mi caly obraz skakal... ah ja mysle czy nie isc po leki, zas sie na necie naczytalam o stwardnieniu rozsianym a na rezonansie rok temu mialam jakies rozsiane ogniska z tym, ze o niespecyficznym charakterze czyli niby noezle... ale mialam powtorzyc rezonans po pol roku ale juz prywatnie i olalam to bo za drogo... teraz we wtorek ide do neurologa na nfz to sie zapisze na ten rezonans. Ja sie mega martwie, ze mam tetniaka guza mozgui przez to te problemy z okiem i przy porodzie peknie itp ahh Powiedz Ty mialas w jednym oku te gorsze widzenie czy w 2 bo ja w 1... :/ a to ponoc zle... nie wiem mysle czy nie iac po te leki do psychiatry ja sie strasznie zamartwiam teraz twz sie boje isc spac, ze znowu zamkne oczy i bede widziec blyski a potem te zamazane pole widzenia eh

 

[Roza1111]

Ja jestem po usg połówkowym. Nie spałam przed nim całą noc, nie jadłam i wymiotowałam ze stresu...najczarniejsze myśli w głowie. Ale jest ok, mała rośnie jak trzeba. Kamień z serca dla mnie. Ale oczywiście już myślę o kolejnym usg, w 30tc jestem zapisana. Boje się już że wtedy coś nie tak będzie.
Tak już mamy, ze musimy się martwić chyba ehh.

Tyle db, ze wszystko ok z naszymi dziecmi przynajmniej bo inaczej to chyba bysmy ju w paychiatryku wyladowaly

 

[Roza1111]

Roza1111 a okularki nosisz albo soczewki? Moze cos ze wzrokiem po prostu. Albo witaminek jakis brak... nie martw sie, jesli bylo tak przez chwile i wrocilo do normy.

No okulary powinnam nosic ale ostatnio mialam z 3 miesiace temu na nosie, dzis zalozylam dopiero... hehe z tym, ze ja mam bardzo mala wade na jednym +0.25 a drugie -0,5 no nie wiem czy z oczami bo minelo szybko... boje sie, ze to jaskra bo kiedys lekarz mi zasugerowal to a jaskra skutkuje utrata wzroku... eh chcialabym iac na badania ale na nfz rok czekania a prywatnie 250 te badanie kosztuje. I tu znowu moj dolek zarabiamy z mezem normalnie dosc a wiecznie kaski nie mamy przez hipoteke i budowe w dalszym ciagu tez mnie to mega doluje chcialabym fajne rzecY dla dziecka na terapie chodzic a tu z kasa taki dramat, ze... ;/