reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężarówki z nerwicą

Dziewczyny a u mnie dosłownie tragedia , przez dwa dni spałam może z 3 h, chodzę jak zombie , mam ataki paniki, Edzik36 tobie też się tak zrobiło pod koniec że ci się pogorszyła nerwica prawda ? Ja zacznę teraz 37 tydzień i to jest chyba największy kryzys jaki miałam , boję się że pod koniec teraz coś się stanie Dzieckiem , jutro jadę znowu ktg zrobić bo lekarz powiedział że ktg daje gwarancję że przez tydzień napewno nic nie stanie się dziecku , dlatego jadę jutro bo mija tydzień od ostatniego. Wesele super , ale wróciłam o 1 z niego , dzien wcześniej prawie nie spałam , kładę się i dupa , o 6 rano dopiero zasnęłam, musiałam ugryźć trochę tabletki. I cały dzień problemy z oddychaniem i mega stres , masakra jakaś !!!! Teraz ja mam myśli że trafię donpdyhiatryka jeszcze przed końcem :( w wtorek pójdę chyba do psychiatry się pożalić i uspokoić.
Moze sie dzisiaj uspokoisz troche to juz koncowka pomysl o tym, ze za 3 tyg juz bd dziecko ti zleci w mgnieniu oka... ja dopiero 15 tydz :( gdzie tam jeszcze eh to jaa moge do osychiateyka trafic jeszcze a Ty juz spokojnie dotrwasz te 3 tyg :)
 
reklama
Dziewczyny a u mnie dosłownie tragedia , przez dwa dni spałam może z 3 h, chodzę jak zombie , mam ataki paniki, Edzik36 tobie też się tak zrobiło pod koniec że ci się pogorszyła nerwica prawda ? Ja zacznę teraz 37 tydzień i to jest chyba największy kryzys jaki miałam , boję się że pod koniec teraz coś się stanie Dzieckiem , jutro jadę znowu ktg zrobić bo lekarz powiedział że ktg daje gwarancję że przez tydzień napewno nic nie stanie się dziecku , dlatego jadę jutro bo mija tydzień od ostatniego. Wesele super , ale wróciłam o 1 z niego , dzien wcześniej prawie nie spałam , kładę się i dupa , o 6 rano dopiero zasnęłam, musiałam ugryźć trochę tabletki. I cały dzień problemy z oddychaniem i mega stres , masakra jakaś !!!! Teraz ja mam myśli że trafię donpdyhiatryka jeszcze przed końcem :( w wtorek pójdę chyba do psychiatry się pożalić i uspokoić.
Musisz się jakoś trzymać. Już jesteś na ostatniej prostej! :)
Będzie wszystko dobrze i z Tobą i z dzieckiem. Strach o dziecko i bezsenność na koniec ciąży to normalne nawet u kobiet bez nerwicy.
Współczuje Ci, bo atak paniki wykańcza. Jak mi mija to ledwo żyje, a jak spać nie możesz, to musisz się czuć mega zmęczona ;( nie trafisz do psychiatryka, Edzik też się bała i tam nie trafiła ;) żadna z nas tam nie trafi.
3maj się mocno. Powtarzaj sobie, że już tyle przetrwałaś i dasz radę do końca.
 
Dzięki dziewczyny, dzisiaj troszkę lepiej ,ale głowa dalej jest średnio, wczoraj cały dzień płakałam , byłam hamska dla rodziców , i i dla męża , pyskowalam wszystkim. Boję się o dziecko jak nie wiem , jak myślę co przeżywałam w tej ciąży to masakra, mam wyrzuty jak mogłam doprowadzić siebie do takiego stanu.
 
Wogole takie straszne horrory zamiast snów miałam , że robaki chodzą po dziecku które w rękach trzymam, że odruchów wogole nie ma . Boję się tak jak Edzik się bała że psychozy jakiejś dostaje , boję się że jeszcze mi umrze ten dzieciach pod koniec ciąży, serio ta końcówka chyba najgorsza jest :(
 
U mnie zas gorzej mam wizytr w piatek i boje sie, ze dziecko nie zyje bo dziennie jem tabletki przeciwbolowe na bol glowy dzisiaj nie wzielam jeszcze ale juzmnie tak glowa boli, ze szok dodatkowo mega sir martwie o mojego kochanego synusia wyszukuje mu wezlow no psychoza totalna a brak slow ja bym jchetniej tez poszla po jakies leki na glowe bo to jest masakra... :( sardnas ty masz jeszcze apre tyg a ja 25... oszaleje chyba czy te dziecko bd zylo itp oj laski czenj nie mozemy cieszyc sie zyciem i wierzyc po prostu lekarzowi tylko szukamy problemow chorob itp :(
 
U mnie zas gorzej mam wizytr w piatek i boje sie, ze dziecko nie zyje bo dziennie jem tabletki przeciwbolowe na bol glowy dzisiaj nie wzielam jeszcze ale juzmnie tak glowa boli, ze szok dodatkowo mega sir martwie o mojego kochanego synusia wyszukuje mu wezlow no psychoza totalna a brak slow ja bym jchetniej tez poszla po jakies leki na glowe bo to jest masakra... :( sardnas ty masz jeszcze apre tyg a ja 25... oszaleje chyba czy te dziecko bd zylo itp oj laski czenj nie mozemy cieszyc sie zyciem i wierzyc po prostu lekarzowi tylko szukamy problemow chorob itp :(
Dobrze że masz drugi trymestr, to już taki bezpieczny okres jest więc spokojnie , ale to prawda, tak chciałam być w ciąży , a to dla mnie jakoś horror , tzn to jak ja to źle przechodze
 
No ja w koncu tabletke wzielam ale paracetamol pomogl na szczescie, ciesze sie, ze ibupromu nie musialam brac a moj maly jest dzis tak zmierzly, ze szok teraz sie na szczescie uspokoil ale caly dzien tak dokazywal, ze mialam juz dosc ... :o jak Wam minal dzien?
 
Dziewczyny u mnie dzisiaj trochę lepiej , aczkolwiek stres przedporodowy daje o sobie znak i to nieźle , do tego zaczynamy malowanie w domu i wszystko mnie jakoś wybija z rytmu , ten finish to jakaś tragedia , a jeszcze miesiąc :(:(:( nic się nie zapowiada o wcześniejszym Porodzie bo wszystko mam szczelne , szyjka jeszcze długa , brzuch wysoko, a serio już chyba bym wolała mieć to za sobą :( chociaż porodu zaczęłam się bać jak diabli. Naszczescie może nam się już zacznie pogoda psuc bo tych wakacjac to serio możemy być dumne z siebie.
 
reklama
Hej
Mnie już tyłek boli id leżenia
U mnie spokój tylko zauważyłam że lekko brozowa wydzielina w małych ilościach i tylko na papierze toaletowym jest 2 razy dziennie rano i wieczorem po aplikacji luteiny przez 2 podparcia po sika IU i spokój do nestepnej dawki i aplikacji luteiny
Miał ktoś tak?
 
Do góry