reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarówki z nerwicą

No właśnie słabo sobie radzę, o ile mozna powiedziec ze wcale. Najbardziej mi doskwiera mysl ze tak juz bedzie zawsze, za kazdym razem jak bede miala tylko gorszy nastroj to bede miala znowu mysli o samobojstwie......i jesscze mam glupie mysli ze zadeh lek mi nie pomoze i takie tam......a teraz mam wlasnie wrazenie ze to sie pogorszylo odkad biore 6 dni sertraline
 
reklama
Z tymi lekami tak jest ze na poczatku objawy moga byc nawet gorsze wiec musisz to poprostu przeczekac. Ja tez przez 2 tygodnie brania lekow nie czulam sie ani troche lepiej... Ale za to po 2 tygodniach bylo wspaniale jak reka odjal!! I u Ciebie tez tak bedzie. Ktory tydzien ciazy masz? Poszukaj sobie czegos co chociaz minimalnie Cie zrelaksuje... U mnie np w krytycznym momecie bralam synka i moczylismy sie w wannie. Tak jak Ty bylam sama w Uk... Maz w pracy a ja z dzieckiem w domu... Nie moglam sobie poradzic sama ze soba a co dopiero zajac sie synkiem, ale widzisz dalam rade wiec i Ty dasz!

Napisane na LG-K580 w aplikacji Forum BabyBoom
 
A miałaś jakieś straszne natretne myśli? No mnie teraz to malo co relaksuje.....a Ty bedziesz miala drugie dziecko? Ja jestem teraz w 24 tyg.......
 
A miałaś jakieś straszne natretne myśli? No mnie teraz to malo co relaksuje.....a Ty bedziesz miala drugie dziecko? Ja jestem teraz w 24 tyg.......
Tak bede miala 2 dziecko moj synek ma 6 lat teraz. Czy mialam mysli? Kochana ja myslalam ze juz teraz sie zabije... Mialam dosc 24h na dobe mialam okropne zawroty glowy. Moj swiat wirowal non stop... Balam sie wychodzic z domu! Drzewa byly za duze powietrze za geste to bylo straszne. Trwalo non stop bez godzinki przerwy przez 3 miesiace!! Moj synek mial okolo 1.5 roku jak zaczelam chorowac. Przyszedl taki moment kiedy po wizycie u psychiatry psychologa itp uswiadomilam sobie ze to nerwica, ze wcale nie mam zawalu chodz moje cialo tak sie zachowywalo, ze powiedzialam DOSC!! I wtedy zaczelam walczyc, powiedzialam ze nie pozwole "straszka " zniszczyc mi zycia!! Myslisz ze bylo latwo? Boze ile razy one mialy przewage ile razy udawalo im sie wygrac ile razy ja nie majac juz sily ruszyc ze strachu palcem sie podnosilam!!! To byla straszna walka, ale widzisz udalo sie.

Napisane na LG-K580 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej dziewczyny sama też walczę z nerwica, od ponad roku. Jestem w 13 tygodniu ciąży, są takie momenty , że mam wrażenie że zwariuje..że stracę świadomość od tych lęków, od nerwów. Dodatkowo jestem teraz sama bo mój mąż wyjechał na misje do Kosowa. Od kilku dni czuję się w miarę dobrze, na tyle że dzisiaj odwołalam wizytę u psychiatry. Znalazlam jakoś przypadkowo na you tubie fajne nagrania wyjaśniające istotę lęku i jak go ignorować. Mi osobiście jest lżej jak tego slucham. Uświadamiaja mi, że tworzę sobie jakis świat iluzji w którym jest tylko lęk.. odnośnie myśli samobójczych, tzn dokładnie strachem przed tym- to są tylko natrętne myśli, sama przez to przechodzę czasami- czuję strach przed tym, że będę w tak złym stanie że coś sobie zrobię. Na koniec wrzucę linki do tych nagrań, nawet jest w nich poruszona kwestia strachu przed samobójstwem. Z nerwicy się wychodzi, to jest zmęczenie umysłu, tak jak czasami czujemy zmęczenie fizyczne, człowiek ma prawo odczuwać psychiczne. Wiem wiem...pomyślnie łatwo się pisze.. właśnie że nie , nie jest łatwo , ale trzeba być wytrwałym. Musimy zdawać sobie sprawę, że na nerwicę często chorujemy na właśnie życzenie...nakręcając się co raz to bardziej. Sama tak mam ...
 
reklama
Do góry