Mam nagle chwilowe szybkie bicie serca pędzi wtedy jak szalone
Napisane na HTC One A9s w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na HTC One A9s w aplikacji Forum BabyBoom
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mój ginekolog powiedział że w małej dawce jest bezpieczny, w końcu niektóre ciężarne kobiety które np są chore na serce i wymagają leczenia tabletkami chyba przez okres ciąży muszą też je brać no bo jak inaczej
No masz rację
Napisane na HTC One A9s w aplikacji Forum BabyBoom
Bo tak jest nie jesteśmy robotami i nasze emocje są zależne od różnych czynników. Dlatego są wzloty i upadki. A tych dobrych będzie więcej gdy będziemy konsekwetnie nad sobą pracować, bo tylko my możemy sobie pomóc. Nikt lepiej nas nie zna niż my sami Tak więc działanie a nie zamartwianie i "biadolenie" bo to nic konstruktywnego nie przynosi. Jak są złe myśli to trzeba odwrócić od nich uwagę. Nic samo się nie zrobi. O swoich metodach pisałam już wcześniej.Nie było mnie tu chwile antubtyle postów że musialam czytać to wszystko przez 10 minut (ale to fajnie że dzielimy się wszystkim) ja właśnie wrocilam z roczku i wszyscy mowili że ciąża mi służy bo promiennie i świeżo wyglądam. Może i mają rację tylko ja się tak nie czuję niestety. Były tam dwie dziewczynki które mialy dopiero roczek i jak widziałam jak sie bawią, przekrzykuja się a raczej gaworza głośno to znowu naszly mnie czarne myśli jak dam sobie rade i zaczynam być nerwowa.
I jest tak jak piszecie że kilka dni jest dobrych a później znowu wszystko wraca Dlaczego tak jest jak zrobić żeby tych dobrych było coraz więcej a tych złych mało może macie jakieś swoje metody?
Heh spoko nawet tak nie mów
Dobrze się czyta takie pozytywne wypowiedzi od razu człowiekowi lepiej
U mnie jest masakra. Ja juz od paru nocy wogólę nie śpię, cały czas chodzę spięta
,nie mogę się odprężyć.Wczoraj już byłam tak padnięta, że myślałam że w końcu zasnę, ale co *****, położyłam się spać o 21:30 a o 22:00 się obudziłam, bo moje serce wariowało, chciałam już na pogotowie dzwonić, bo myślałam że dostałam migotań przedsionków i tak do rana . O 5:00 rano nie wytrzymałam i zarzyłam beta bloker 5 mg- było mi wtedy wszystko jedno. O 5:30 serce się trochę uspokoiło , ale o spaniu nie było już mowy. Ja jestem już poprostu wykończona. Ja wiem że to jest straszne co ja tu teraz napiszę, ale ja jestem już tak sfrustrowana , że chodzą mi po głowie myśli, żeby tę ciążę usunąć, bo ja sobie tego nie wyobrażam, jak to ma się toczyć tak dalej. Ja bez tabletek na sennych chyba sobie nie poradzę , a już nie chcę nawet wiedzieć jak ten mój silny stres może uszkodzić maluszka. Mój mąż uważa mnie za wariatkę, mówi że najpierw pragnę ciąży , a potem zamiast się cieszyć, to ja odstawiam teatr.
Brała może któraś z was betablokery w czasie ciąży?
O Boze to Ci wspolczuje, bo doskonale wiem co to znaczy bezsennosc . Cierpie na to od 13 roku zycia . Ja tez mialam teraz akcje, ze nie spalam po kilka nocy i tak jak Ty myslalam o usunieciu ciazy . Ale musisz sie mimo wszystko uspokoic Ulu!!! Masz swojego psychiatre?U mnie jest masakra. Ja juz od paru nocy wogólę nie śpię, cały czas chodzę spięta
,nie mogę się odprężyć.Wczoraj już byłam tak padnięta, że myślałam że w końcu zasnę, ale co *****, położyłam się spać o 21:30 a o 22:00 się obudziłam, bo moje serce wariowało, chciałam już na pogotowie dzwonić, bo myślałam że dostałam migotań przedsionków i tak do rana . O 5:00 rano nie wytrzymałam i zarzyłam beta bloker 5 mg- było mi wtedy wszystko jedno. O 5:30 serce się trochę uspokoiło , ale o spaniu nie było już mowy. Ja jestem już poprostu wykończona. Ja wiem że to jest straszne co ja tu teraz napiszę, ale ja jestem już tak sfrustrowana , że chodzą mi po głowie myśli, żeby tę ciążę usunąć, bo ja sobie tego nie wyobrażam, jak to ma się toczyć tak dalej. Ja bez tabletek na sennych chyba sobie nie poradzę , a już nie chcę nawet wiedzieć jak ten mój silny stres może uszkodzić maluszka. Mój mąż uważa mnie za wariatkę, mówi że najpierw pragnę ciąży , a potem zamiast się cieszyć, to ja odstawiam teatr.
Brała może któraś z was betablokery w czasie ciąży?
Ja jestem osoba uzalezniona od sportu, a glownie od silowni, a teraz nic nie moge robic i stad moje myslenie. Nie potrafie czuc sie dobrze NIE TRENUJAC !!!Ja czuję się pod tym względem pięknie Mąż nie daje mi odczuć czegoś innego. Na ile pozwalają mi chęci i nastrój to staram się o siebie dbać. Na każde wyjście ubieram się ładnie i dokładnie maluję bo teraz mam duże problemy z cerą. Choć przyrost wagi powoli mnie przeraża, choć wiem że tak musi być. Ogólnie staram się o tym za dużo nie myśleć, ciało się teraz zmienia a to tylko parę miesięcy. Zakładam że mój facet jest inteligentny i też to wie
Znam ten ból, ale całe szczęście zostają spacery.Ja jestem osoba uzalezniona od sportu, a glownie od silowni, a teraz nic nie moge robic i stad moje myslenie. Nie potrafie czuc sie dobrze NIE TRENUJAC !!!
Tylko ja ledwo chodze . A przyrost masy miesniowej zerowy buuuuu ((Znam ten ból, ale całe szczęście zostają spacery.