reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarówki z nerwicą

reklama
Leki Ci pomogły coś czy czujesz się po prostu źle fizycznie?? Ja dopiero 14 tydzień.. Jakoś leci. Tydzień temu miałam prenatalne i wszystko dobrze:)
Escitalopram odstawilam juz ponad tydzien temu, zdecydowalam ze jednak nie chce go brac. Zostalam na doraznej hydroksyzynie ale zle sie czuje fizycznie, psychicznie roznie ale napewno zauwazylam ze jak czuje sie fizycznie zle to automatycznie psychicznie tez gorzej. Calyczas chodze na terapie i bardzo mi pomaga.
 
Escitalopram odstawilam juz ponad tydzien temu, zdecydowalam ze jednak nie chce go brac. Zostalam na doraznej hydroksyzynie ale zle sie czuje fizycznie, psychicznie roznie ale napewno zauwazylam ze jak czuje sie fizycznie zle to automatycznie psychicznie tez gorzej. Calyczas chodze na terapie i bardzo mi pomaga.
To w takim razie szybkiego rozwiązania i odezwij się czasem;))
 
Ja długo planowałam swoją ciaze. Planowałam i się strasznie bałam tak jak piszesz lęk był większy. Tysiąc myśli czy noje serce wytrzyma czy lęki się nie pogłębia i co wtedy. Aż w końcu powiedziałam dosyć. Mam 29 lat tyle kobiet rodzi dzieci, muszę sobie poradzić. Jak nie teraz to kiedy.. i jest już 14 tydzień:)) kiedy ogarnia nas lęk ciężko nad tym zapanowac jedyne co mogę Ci poradzić to codzienna wdzięczność i pozytywne myślenie. Innej drogi chyba nie ma. Ja na razie bez leków. Odstawilam jak dowiedziałam się o dzidziusiu. Chodź nie ukrywam że początek był bardzo ciężki pod względem fizycznym.
pod wzgledem fizycznym...w sensie? Miałaś reakcję związaną z odstawieniem? Co brałaś?
 
reklama
Do góry