reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarówki z nerwicą

Dziewczyny mam to samo tylko że.... Jeszcze nawet nie jestem w ciąży. I właśnie przez to że się martwię właśnie o to co wy przechodzicie, to nie mogę się zdecydować na zajście.
A mój czas ucieka... Mam już 33 lata, w tym miesiącu, wiem że mój mąż chce dziecka i ja też chcę, ale jak czytam przez co przechodzicie.... To wydaje mi się że nie dam rady... Z jednej strony Wam zazdroszczę, zwłaszcza tym które już ściskają swoje dzieciaczki i wiem że mówią iż warto, ale mimo wszystko strach jest bardzo mocny. A jeszcze jakby tak dziecko przez to urodziło się chore.... Boże!!!! Nie wybaczyłabym sobie tego nigdy.
Ja wiem o ciąży od ponad dwóch tygodni i już kilka razy mówiłam, że myślę, że ja się nadaję ani do bycia w ciąży ani na matkę przez te moje wciski właśnie. W jednej chwili jest miło i spokojnie, a za chwilę tonę dosłownie w czarnych myślach.
 
reklama
Dziewczyny. Ciaza minie, a zostanie z nami najwieksze szczescie w zyciu. Nikt nas tak nigdy nie bedzie kochal. Cala ciaze sie martwilam, chodzilam do lekarza co 2 tygodnie. Mialam ogromne problemy w rodzinie, w tym tragedie i dalam rade. Moja malutka urodzila sie zdrowa, pomimo mojego stresu i zamartwiania sie. Mysle, ze przed zajsciem w ciążę trzeba o siebie zadbac jesli planujemy. Wyciszyc ile sie da. Zobaczyc czy jest sie na silach, bo czeka nas duze wyzwanie. Nic na sile i bedzie dobrze.
Ja teraz mam takie dwie damy :)
IMG_20190826_185123.jpg
 
Dziewczyny. Ciaza minie, a zostanie z nami najwieksze szczescie w zyciu. Nikt nas tak nigdy nie bedzie kochal. Cala ciaze sie martwilam, chodzilam do lekarza co 2 tygodnie. Mialam ogromne problemy w rodzinie, w tym tragedie i dalam rade. Moja malutka urodzila sie zdrowa, pomimo mojego stresu i zamartwiania sie. Mysle, ze przed zajsciem w ciążę trzeba o siebie zadbac jesli planujemy. Wyciszyc ile sie da. Zobaczyc czy jest sie na silach, bo czeka nas duze wyzwanie. Nic na sile i bedzie dobrze.
Ja teraz mam takie dwie damy :) Zobacz załącznik 1016820

Masz piękną księżniczkę:) Mam nadzieję że jakoś dotrwam i ja wstawię zdjęcie moich urwisów. Narazie to mam lęk przed nocą.. ehh naprawdę myślę sobie że chciałabym leżeć już w szpitalu do końca ciazy, wtedy czuje się lepiej, bezpieczniej.. Dzisiaj mnie tak brzuch boli z nerwów że już nie wiem co mam robić .. :( wiem, że to stres bo kiedy się uspokoje jest o wiele lepiej.. niestety ostatnio nie potrafię się wyciszyć. Wizyta u lekarza za 2 tyg.. Może wtedy się uspokoje
 
Ja przed zajściem w ciążę marzyłam o niej. Mówiłam sobie że jak zajde to będę najszczesliwsza kobieta na świecie.. Nigdy nie myślałam że będę ją tak przechodzić, z takimi ciaglymi lękami. Byłam stymulowana clo, w 8tyg krwawilam, ciaza zagrozona poronieniem, musiałam leżeć 3 miesiące w łóżku i wtedy zaczęłam wariowac, coś jakby w mojej głowie się przestawilo. Bałam się każdego dnia, u lekarza zawsze mam wysokie ciśnienie ponad 150! Serce mi tak wali, powtarzam sobie że jadę zobaczyć swoje dzieciaczki ale to nic nie daje.. po lekarzu się uspokajam, wszystko ze mnie schodzi. Od początku 8 tyg biorę luteine i duphaston które też mogą powodować takie zaburzenia lękowe, mam nadzieję że to wlasnie przez te leki i po ciazy lęki nie powrócą. Bardzo chce się cieszyć macierzyństwem i być dobra żoną..
 
Dziewczyny, miałyście jakieś skutki uboczne początku brania sertraliny w ciąży? U mnie dzisiaj drugi dzień, dawka tylko 25mg. Cały czas mam drżenia, nudności. Dodatkowo (chociaż nie wiem czy to przez lek czy pogodę, a może jedno i drugie), mam dość wysokie ciśnienie i już się denerwuję, bo choruję na nadciśnienie :(. Jeśli miałyście skutki uboczne, to po jakim czasie wasze organizmy się przyzwyczaiły?
 
Dziewczyny, miałyście jakieś skutki uboczne początku brania sertraliny w ciąży? U mnie dzisiaj drugi dzień, dawka tylko 25mg. Cały czas mam drżenia, nudności. Dodatkowo (chociaż nie wiem czy to przez lek czy pogodę, a może jedno i drugie), mam dość wysokie ciśnienie i już się denerwuję, bo choruję na nadciśnienie :(. Jeśli miałyście skutki uboczne, to po jakim czasie wasze organizmy się przyzwyczaiły?
Ja przyjmowałam ją przed ciążą. Skutki uboczne to drżenie ust, rozdygotanie wewnętrzne, bezsenność, brak apetytu.
 
reklama
Do góry