reklama
elusl
Fanka BB :)
Pozostało nam 14 dni do terminowego rozwiązania, jesteśmy z meżulkiem mega podjarani, ale co najgorsze, ja w ogóle nie czuję się tak, jakbym miała praktycznie za kilkanaście dni urodzić ostatnio gin stwierdził, że nie ma obaw przed wcześniejszym porodem. kurczę, a ja tu zaczynam się obawiać, czy on nie będzie późniejszy sama już nie wiem, czy reagować śmiechem, czy płaczem (nocne wstawanie siku mnie wykańcza ) i póki co reaguję śmiechem, że młodemu chyba za dobrze w tym brzuszku:-) po tym, jak kardiolożka zaopiniowała poród naturalny, to ja już w ogóle doczekać się nie mogę, hihi.... a tu ani żadnych skurczy przepowiadający, brzuszek, jak stał tak stoi i opadać nie chce - może to jeszcze za wcześnie? chociaż wyliczenia terminu niby są zgodne z naszymi staraniami
Cortina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2006
- Postów
- 1 969
czesc !
elus rodzisz ??? moze juz trzymasz malego w ramionach
ja bylam wczoraj u lekarza, Oluś jest dalej chlopcem pomiary i wszsytko ok
ja dostalam nakaz odpoczynku w dzien bo nigy tego nie robilam, odpoczywalam wieczorami tylko dopadac mnie zaczely straszne skurcze macicy w nocy, brzuch jak kamien mialam !
juz od dzis sie poprawiam !
bylam w bobasie jeju mam metlik w glowie, wszytko takie piekniaste dla tych malych dzidzusiow
musze sie uspokoic i przemyslec na spokojnie co ja chce
elus rodzisz ??? moze juz trzymasz malego w ramionach
ja bylam wczoraj u lekarza, Oluś jest dalej chlopcem pomiary i wszsytko ok
ja dostalam nakaz odpoczynku w dzien bo nigy tego nie robilam, odpoczywalam wieczorami tylko dopadac mnie zaczely straszne skurcze macicy w nocy, brzuch jak kamien mialam !
juz od dzis sie poprawiam !
bylam w bobasie jeju mam metlik w glowie, wszytko takie piekniaste dla tych malych dzidzusiow
musze sie uspokoic i przemyslec na spokojnie co ja chce
elusl
Fanka BB :)
heheh, jeszcze nie rodzę miałąm ostatnio tylko jakiś zastój z forum. o dziwo po moim ostatnim poście zaczęłam odczuwać skurcze, więc jesteśmy na dobrej drodze dziś miałam wizytę u prowadzącego ciażę i wszystko jest ok. młody urósł, waży już 3400 no i termin póki co nie ulega zmianie - 11/12.10, no i to na 100% będzie chłopak - pikne zdjęcie przyrodzenia udało się lekarzowi pyknać
Cortina, doskonale znam bycie "aktywną mamą", praktycznie całą ciążę nie mogłam zwolnić tempa, normalnie perszing ze mnie był już przed ciążą i utrzymał się do niedawna, teraz spasowałam:-)
co do bobasa, to faktycznie wybór jest niesamowity. we czwartek jadę tam po prześcieradła do łóżeczka i stelaż, których jeszcze mi brakuje, a tak to wyprawka gotowa oczekuje na Feliksa :-) przy okazji zaliczę również żyrafę, do której jadę, jadę i dojechać nie mogę
ZDRÓWKA ŻYCZĘ!!!:-)
Cortina, doskonale znam bycie "aktywną mamą", praktycznie całą ciążę nie mogłam zwolnić tempa, normalnie perszing ze mnie był już przed ciążą i utrzymał się do niedawna, teraz spasowałam:-)
co do bobasa, to faktycznie wybór jest niesamowity. we czwartek jadę tam po prześcieradła do łóżeczka i stelaż, których jeszcze mi brakuje, a tak to wyprawka gotowa oczekuje na Feliksa :-) przy okazji zaliczę również żyrafę, do której jadę, jadę i dojechać nie mogę
ZDRÓWKA ŻYCZĘ!!!:-)
elusl
Fanka BB :)
taaaa.... urodziłam... jasne... chciałabym!!! nawet już w akcie desperacji sexiliśmy się, co by poród wywołać i nic, czekamy
właśnie miałam napisać tu pościka z zapytanie o poradę, jak ubrać dzieciaczka (jak już wreszcie urodzę) na wyjście ze szpitala... mieszkamy dosłownie 5 minut spacerkiem od szpitala i myśleliśmy o przewiezieniu dziecka w wózku do domu (o ile pogoda dopisze), ale nie wiem, czy to jest najlepszy pomysł i czy nie lepiej autem, czyli szybko i w ciepłym... w każdym bądź razie body na długi rękaw, pajac, skarpetki, czapeczka, rękawiczki i kombinezon powinny starczyć? a jak w wózku to dodatkowo w śpiworku. kurczę, sorry za takie pytanie, ale nie mam pojęcia, jakie ciuszki wziąć do szpitala na wyjśćie, a wolę za wczasu wsio przygotować, niż jak gdyby mój mąż miał sam potem przekopać szafę i i tak przynieść nie to co trzeba by było
właśnie miałam napisać tu pościka z zapytanie o poradę, jak ubrać dzieciaczka (jak już wreszcie urodzę) na wyjście ze szpitala... mieszkamy dosłownie 5 minut spacerkiem od szpitala i myśleliśmy o przewiezieniu dziecka w wózku do domu (o ile pogoda dopisze), ale nie wiem, czy to jest najlepszy pomysł i czy nie lepiej autem, czyli szybko i w ciepłym... w każdym bądź razie body na długi rękaw, pajac, skarpetki, czapeczka, rękawiczki i kombinezon powinny starczyć? a jak w wózku to dodatkowo w śpiworku. kurczę, sorry za takie pytanie, ale nie mam pojęcia, jakie ciuszki wziąć do szpitala na wyjśćie, a wolę za wczasu wsio przygotować, niż jak gdyby mój mąż miał sam potem przekopać szafę i i tak przynieść nie to co trzeba by było
Cortina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2006
- Postów
- 1 969
ooo a tak bardzo wierzylam ze jestes juz po
ja bym ubrala w body z dlugim, pajaca (czy tam kaftanik+spiochy) i na to kombinezon jesienny no i czapa na glowke nie szalalabym ze spiowrkiem tylko przykryla kocykiem nie zamarznie ;-) jak teraz wsadzisz w spiwor zimowy to co zrobisz zima ? chyba ze masz spiwor jakis cieniutki ;-)
ja bym ubrala w body z dlugim, pajaca (czy tam kaftanik+spiochy) i na to kombinezon jesienny no i czapa na glowke nie szalalabym ze spiowrkiem tylko przykryla kocykiem nie zamarznie ;-) jak teraz wsadzisz w spiwor zimowy to co zrobisz zima ? chyba ze masz spiwor jakis cieniutki ;-)
elusl
Fanka BB :)
no faktycznie śpiworek to może być przesada, szczególnie, że mamy taki raczej bardzo ciepły... no nic, jeszcze się zobaczy
dziś miałam wizytę u gina i pierwsze KTG i pupa, czekamy do kolejnej wiyty 16.10... raczej wcześniej Feliks ni wyskoczy. może to rodzinne, moja mam przy mnie i mojej siostrze po 11 dni przenosiła... hmmm
dziś miałam wizytę u gina i pierwsze KTG i pupa, czekamy do kolejnej wiyty 16.10... raczej wcześniej Feliks ni wyskoczy. może to rodzinne, moja mam przy mnie i mojej siostrze po 11 dni przenosiła... hmmm
Mysiochomis
:*
Elus dzieciaczka przewieź lepiej autem a na wyjscie przy takiej pogodzie jak dziś jest to gruby welurowy kombinezonik a pod spodem bodzio z długim rękawem i rajty cieplejsze. Na głowe musowo czapa zakrywająca uszy a najlepiej to pół twarzyczki bo z tych małych główek to się wszystko zsuwa no i w nosidle koc cieply podmontować. Myślę że wystarczy do auta i z auta. Z resztą w nosidle małego lepiej przenieść niż targać się wózkami (zależy jaki masz oczywiście )
Pozdrówka
Pozdrówka
reklama
elusl
Fanka BB :)
ślicznie dziękuję za cenne rady, moje wąypliwości powolutku się rozwiewają:-) zobaczymy jak to wszystko wyjdzie w praniu:-)
Podziel się: