Ciężarówki rodzące w 2012 roku

[gogoja]

hejka
dorzucę swoje trzy grosiki

Pastereczka nikt Cię nie pytał bo nie było miejsca w boksach i dlatego miałaś tą salę za friko Jeżeli było by miejsce w boksach a ty byś chciała jednoosobową na pewno by kasę od ciebie wzięli Ja rodziłam we wrześniu, Pani gdy zbierałam się z sali po porodzie od razu powiedziała kwotę do zapłaty... ja nie miałam gotówki przy sobie bo po prostu myślałam że płaci się przy wypisie i Pani średnio była zadowolona z faktu że nie płacę ... ;/
Tak więc dziewczyny jak chcecie tą salę do porodu to raczej kaskę miejcie przygotowaną ... jeżeli oczywiście zapomnicie ( w przypływie emocji ) to troszkę będą nosem kręcić ale możecie zapłacić potem a może wam się trafi za darmo kto wie
co do opieki po porodzie to jest bardzo różnie większość położnych jest bardzo miła ale zdarzają się też Panie średnio nastawione
Mam nadzieje że się nie obraziłyście, że wam się wtrąciłam
Pozdrawiam wszystkie oczekujące mamy na swoje maleństwa jak i te które już mają je przy sobie

 

[RITA84]

Uważam, że każda opinia jest cenna a wiec te dziewczyny, które same czegoś doświadczyły niech piszą śmiało

 

[Pastereczka]

Pastereczka nikt Cię nie pytał bo nie było miejsca w boksach i dlatego miałaś tą salę za friko Jeżeli było by miejsce w boksach a ty byś chciała jednoosobową na pewno by kasę od ciebie wzięli

Miejsce w boxach było. Na 3 boxy 2 były wolne. Tak przynajmniej twierdził położny, który przyjmował mój poród i w międzyczasie wychodził właśnie do boxów przyjąć poród od innej babeczki.
Tak jak pisałam poprzednio, nie pytałam dlaczego mnie umieszczają w sali prywatnej, bo i tak zależało mi na porodzie właśnie w jednoosobowej. Po porodzie położna zapytała się jedynie czy chcę również na roomingu leżeć w osobnej sali. Także wygląda na to, że miałam szczęście i trafiła mi się darmowa sala :-)

 

[Beti1986]

pastereczka no to ci sie przyfarcilo ale jestes pierwszym takim przypadkiem, o kotrym slysze u nas na 2011 nasza kolezanka emri po wjechaniu na porodowke urodzila ekspresem bodajze w 9min i i tak kazali jej zaplacic! nas prosila polozna o wplate zaraz po porodzie i przepraszala, ze tak wczesnie ale taki maja przykaz.

 

[awokado]

hej dziewczyny?? jak tam samopoczucie przyszłych mam?? ja czuję się jak mały słoń i z utęsknieniem czekam na maluszka i powrót do mojego ciała, szczególnie jak widzę taka pogodę Polecam Wam świetną książkę "Wzloty i upadki Super Mamy" Polly Williams - szczególnie jak czujecie sie niezrozumiane przez facetów pozdrawiam

 

[RITA84]

Ja czuje się nawet nawet ale mój mąż się zaanginił i teraz leży, choruje a ja boję się złapać od niego infekcję
ja tak uważałam by się nie rozchorować wiec żywię obawy jak to teraz będzie

 

[Mysiochomis]

Nom Rita to uważaj na siebie
Ja mam okopane żebra a dokładnie prawe żebro :/
Mutant mi rośnie ogromny w brzuchu i jakoś mam teraz myśli że urodzę z tydzień szybciej...
Byleby mi nie wyrósł taki ponad 5kg bo mnie porozrywa :/
W czwartek idę obejrzeć porodówkę ale bez Ciacha niestety bo mu wypadły korepetycje na 18 ;/ no nic pójdziemy jeszcze innym razem

 

[Ailixia]

hej w koncu czuje sie lepiej niz lepiej pierwsze 4 miechy zlecialy ale tak mi daly w kosc . Nie ma nudnosci i bolu ciala i kazdego wloska na glowie i ciele ale spiaczka zostala i spimy ze Smarkaczem tyle i gdzie sie da
wiem wiem na pewno bylo juz takie pytanie na forum ale zaryzykuje i zapytam dziewczyny czy pijecie kawe w ciazy ? czy mozna ? i jaka i ile ?

 

[anies_zg]

ja z normalnej kawy zrezygnowałam na samym początku, ale od miesiąca rekompensuje sobie kawą inką, ahh smak dzieciństwa powrócił

 

[RITA84]

Jeśli chodzi o mnie to ja piłam mocną sypaną kawę dwa razy dziennie. Przez cały pierwszy miesiąc ciąży też. Ponieważ, nie wiedziałam że spodziewam się dziecka. Po wykonaniu testu "moja psychika" odrzuciła kawę, zazwyczaj otwierałam słoik z sypaną kawka którą lubiłam najbardziej i wdycham jej cudny zapach. Kiedy już wiedziałam , że jestem w ciąży zrobiło mi się niedobrze po odkręceniu słoika. Źle reagowałam na zapach kawy prze kilka tygodni. Teraz od czasu do czasu wypije kawkę rozpuszczalną z mlekiem lub inkę ale na dawną mocna sypana kawę nie mam ochoty.