Szogi - miałam pisać dokładnie to samo, nie pamiętam dokładnie, ale w dokumentach naszego fotelika jest chyba "gwarancja" określona na 6 lub 7 lat. Generalnie przy mniejszych dzieciach (jak moje) nawet ten 9-18 może być potrzebny ponad 5 lat. Ja osobiście raczej nie zamierzam wymieniać fotelika tylko ze względu na czas. Na samochód producenci tez dają maksymalnie kilka lat gwarancji (również na systemy zapewniające bezpieczeństwo) , a jeździmy nimi czasem i 20 lat. Poza tym wydaje mi się, że producentom pewnie też chodzi o ograniczenie rynku wtórnego, bo dla nich to jednak marny interes.
Kropek - ja też tak miałam. Dla O. bardzo dużą część rzeczy kupowaliśmy na dziale dla chłopców. Teraz jednak ona sama preferuje dziewczęce widzianka (niech żyje róż ;-) )
Madison - ale słodziutkie :-)
Kropek - ja też tak miałam. Dla O. bardzo dużą część rzeczy kupowaliśmy na dziale dla chłopców. Teraz jednak ona sama preferuje dziewczęce widzianka (niech żyje róż ;-) )
Madison - ale słodziutkie :-)
Ostatnia edycja: